reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ratunku

I właśnie sam tekst o tym "bo On tak lubi" może świadczyć o tym iż jest to nastolatka! Trochę psychologicznego podejścia się przyda tutaj. Tym bardziej, że 99% obecnych na tym forum jest bądź chce być matką i kiedyś może spotkać w życiu je podobna historia z własnym dzieckiem.

A nabijając się, hejtując tylko pogarszacie sprawę. Nie podoba się to omijać i koniec tematu. Nie macie nic mądrego do wniesienia w tym temacie to ominąć. Bo waszymi wypowiedziami tylko nakręcacie temat dalej.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że trzynastolatka nie może iść sama bez opiekuna dorosłego do laboratorium i zrobić badania moczu ani bety. Zresztą gdyby poszła i chciała zrobić betę nie mając 15 lat skończonych, zaraz by była postawiona na nogi całą przychodnia i policja, bo jeśli robi betę, to raczej uprawiała seks, a poniżej 15go roku życia to pedofilia.
Skoro poszła do laboratorium bez dorosłego opiekuna i zrobiła betę, to na pewno ma skończone 15 lat. To na chłopski rozum.
Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że jest nawet pełnoletnia, skoro robiła tego typu badania w laboratorium, nie wstydziła się i w ogóle. A jeśli jest pełnoletnia, to może być też mężatką. 🤷🏼‍♀️ A jeśli jest pełnoletnia, to chyba raczej o swoim cyklu i o tym, jak się zachodzi w ciążę i kiedy w ogóle mogą być pierwsze objawy, powinna coś wiedzieć. :) Wypadałoby przynajmniej.
Dlatego myślę, że to nie jest znudzona nastolatka, a już na pewno nie 13-stolatka, bo to technicznie się wyklucza.
(Ktoś tu coś wspomniał o 13-latce, dlatego zapamiętałam ten wiek jako przykładowy.)
 
reklama
Autorko posta (Edka) jeżeli jesteś osobą pełnoletnią i zamężną powinnaś się wstydzić tego , że nie znasz podstaw biologii swojego ciała. Jeżeli panicznie boisz się ciąży , radzę wizytę u psychologa. Jeżeli w tak ważnych sprawach mimo lęku robisz coś bo mąż tak lubi , a Ty tego nie chcesz wiedz , że jest to swego rodzaju jego gwałt na Tobie.
Jeżeli jednak jesteś osobą niepełnoletnią, znajdź kogoś kompetentnego komu ufasz, najlepiej rodzica, jednak kiedy nie masz takiej możliwości innego dorosłego i opowiedz o swoich obawach, ewentualnie napisz do mnie postaram się pomóc.
 
I właśnie sam tekst o tym "bo On tak lubi" może świadczyć o tym iż jest to nastolatka! Trochę psychologicznego podejścia się przyda tutaj. Tym bardziej, że 99% obecnych na tym forum jest bądź chce być matką i kiedyś może spotkać w życiu je podobna historia z własnym dzieckiem.

A nabijając się, hejtując tylko pogarszacie sprawę. Nie podoba się to omijać i koniec tematu. Nie macie nic mądrego do wniesienia w tym temacie to ominąć. Bo waszymi wypowiedziami tylko nakręcacie temat dalej.
To nie jest pierwszy post tej dziewczyny w tym temacie. Na początku dostała sensowne odpowiedzi, ale jakoś nie bardzo do niej trafiały. Skoro jest dorosła i ma męża, to wypadałoby aby chociaż podstawową wiedzę na temat swojego cyklu posiadała. Tym bardziej, że nie chcą dziecka póki co. I niestety, ale ciężko nie napisać głupiego komentarza jak ktoś pisze, że podejrzewa ciążę bo "ma kluchę w gardle", albo pyta "czy to może wzrosnąć".
 
I właśnie sam tekst o tym "bo On tak lubi" może świadczyć o tym iż jest to nastolatka! Trochę psychologicznego podejścia się przyda tutaj. Tym bardziej, że 99% obecnych na tym forum jest bądź chce być matką i kiedyś może spotkać w życiu je podobna historia z własnym dzieckiem.

A nabijając się, hejtując tylko pogarszacie sprawę. Nie podoba się to omijać i koniec tematu. Nie macie nic mądrego do wniesienia w tym temacie to ominąć. Bo waszymi wypowiedziami tylko nakręcacie temat dalej.
Nastolatka raczej męża by nie miała. Już nie raz dostała odpowiedź co jej jest, ale ona nie potrafi przyjąć tego do wiadomości, tylko dalej brnie w to, że jest w ciąży.
A z moim dzieckiem będę rozmawiać na takie tematy i uświadamiać jak dochodzi do zapłodnienia żeby nie musiał pytać na forach czy klucha w gardle jest objawem ciąży.
 
Do góry