reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Made, aż tak źle wspominasz wkłucie:szok: to obyś teraz miała takie odczucie jak ja, tego Ci życzę:tak:;-)
bo dla mnie to było jak uszczypnięcie:laugh2::-p:sorry: a i przy cc z Mikosiem, to jeszcze wkłuwali mi się 2 razy:sorry:
 
reklama
rurecka :eek: może nie będom, co? Tak tylko w środę i czwartek, do operacji pouciekam im :eek:


ewcia - oj dziękuję Ci :* Tak bym chciała, uszczypnięcie jeno poczuć, a mi jakby kręgosłup rozsadzało....później oddychać nie mogłam i tlenu mi dawali dużo, no a później ten okropny moment wyciągania....:/
 
Ostatnia edycja:
Made, to na ile dni wcześniej idziesz przed operacją?
 
Ostatnia edycja:
ewcia - w środę do godz. 10:00 mam się zameldować w szpitalu, operacja jest planowana na piątek czynastego :szok: moja ulubiona data!!!
Mam nadzieję, że tak będzie, bo nie wyczymie przez weekend tam leżeć....w poniedziałek wracam do domu, już zapowiedziałam to im :eek:


rurecka! A czemu sobie dałaś taki wkłuć? Przecież masz mamę pielęgniarkę, nie mówiła Ci, że TYLKO RÓŻOWY?!
Ja na wszelki wypadek sobie kupiłam gdyby oszczędzali na ruszu dla mnie hehe :-) ale mi dali :-p
 
Made, kochana, to ja Ci bardzo ale to bardzo współczuję!!! Boziu, toż to, o nie! tak bym nie chciała... ja mam dobre wspomnienia po cc... i na samą myśl o kolejnej cesarce jestem szczęśliwa... :))
z wyciągania, to pamiętam, ze trochę poszarpali... ale na prawdę nie było źle... przynajmniej u mnie... a i nawet trochę im zajęło wyciągnięcie, bo najpierw musieli porozcinać zrosty... a potem pomęczyć się z wyciągnięciem małego...

a nie da się w dzień operacji, albo chociaz w czwartek po południu? czy jeszcze będa robić jakies badania?



Rureczko, podpisuję się pod tym venflonem:baffled: ale to przy pierwszej cesarce wbili mi ten największy!!! oj, cholerstwo bolało, do dziś mam bliznę po venflonie!!!!:baffled:
przy drugiej cesrace, już inny szpital i przeszli na te odrobinkę mniejsze... i to po dłuuugich bataliach, bo odgórnie jest że mają być te grube:baffled:
 
Made u nas do cc tylko zielony, najgrubszy :-:)-( i tylko anestezjolog może wkuć :crazy: tak mi w nerw trafiła małpa, że do dzis czucia w tym miejscu nie mam:angry:
 
Rureczko, zielony nie jest najgrubszy:no: jest jeszcze grubszy- szary!!! I ten właśnie szary mi dali przy pierwszej cesrace... wrrrr....

ale też dziwnie trochę, ze tylko anestezjolog może wkłuć... ech... w końcu polska służba zdrowia... choć ja cesarkę z Mikołajem miło wspominam.... tyle dobrego...
 
Ostatnia edycja:
Ja sobie nie dałam wbić zielonego, mam tak cienkie żyły i do tego zanikające, że chyba bym urodziła zanim by mi grubasem w żyłę trafili :))
Do mnie na oddział przychodziły pielęgniarki z anestezji, bo te z położniczego nie dawały rady :/ Jedna taka małpa zawzięta, stwierdziła, ze sobie poradzi....po dziewiątym razie się poddała :/ A ja później rękami ruszyć nie mogłam....Są takie idiotki, mówisz, że jest problem, a ona będzie sobie udowadniać Twoim kosztem :hmm:
 
reklama
oooo to dziekuje niebiosom za zieleń:szok: wspolczuje Ewciu! ja na szczescie nie planuje wiecej rureczek, od wczoraj tabletki anty biore, to mnie venflony omina:-D:-D:-D


Made taki sam problem jest u mnie... na patologii c. już mi pielegniary wkuc nie zakladały:crazy: opowiadałam Wam przeciez jaki tam cyrk... jedna strzykawka zyły dwóm osobom przepychac :/ wstydzili by sie!!!!
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry