BeciaDD twoje dziecko jest już w takim wieku, że wiele zrozumie, nie to co kilkumiesięczne niemowlę. Zaznij mu mówic, że będzie rodzeństwo, ale nie o tym, że nie będziesz miala juz dla nieg tyle czasu. Mów, jak będzie fajnie razem, i jaki on będzie ci potrzebny żeby pomagać, że dzidzia będzie go kochać, że razem będziecie się bawić i takie tam bajery. Ja tak tlumaczylam synkowi. Gdy zaszlam w ciążę mial 1,5 roku. Nie wiem na ile on mogl pojąć to, że mam dzidziusia w brzuchu, ale jakość to widać sobie tlumaczyl, bo po kilku miesiącach kladl mi na brzuchu zabawki i mówil, że to dla dzidziusia, albo wciskal mi w pępek mandarynkę, bo chcial go nakarmić, no i często sie przytulal i calowal. Nie mam prawie żadnych problemów z zadrością (taka chwilowa, zwlaszcza gdy jest zmęczony, jest przecież normala u dzieci). Teraz pomaga mi opiekowac się siostrzyczką, chce ja nosić, wozi wózek, smaruje kremem, glaska, przytula, caluje, nakreca pozytywkę w lóżeczku. Ja za to staram się poświęcać mu jak najwięcjej czasu, albo przynajmniej zwracać na niego uwagę i mówić do niego, gdy zajmuje sie malą.
MOja bratowa gdy drugi raz zaszla w ciążę miala tak jak ty 14-miesięcznego synka. Robila to co ja i też nie ma żadnych problemów.
Myślę, że każde dziecko w końcu zrozumie, tylko trzeba go dlugo przygotowywać żeby go nie zaskoczyć nową sytuacją. I nie zrażajcie się jeśli na poczatku starszak trochę marudzi. Szybciutko sie przyzwyczai. Zwracajcie na niego uwagę, bądźcie czule, ale i stanowcze - nie pozwólcie żeby to on wami rządzil.