reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

Wredniaczku - postaraj się nie poddawać i nie denerwować. Może jak się przegłodzi troszeczkę to później z apetytem zje. Może ząbki jej dokuczają i stąd ten bunt.
 
reklama
No właśnie ładuje wszystko do buzi, wszystko co ma pod ręką, ślini się przy tym niemiłosiernie, w nocy kilka razy się budziła z płaczem, ale ząbków nowych nie widzę.
 
wredniak na siłę nic nie wskórasz, pewnie zęby idą jak sama piszesz, musicie przeczekać, ona sobie krzywdy nie zrobi, ani się nie zagłodzi, będzie dobrze zobaczysz, tylko na spokojnie...

u nas nauka jedzenia ładnie idzie - Zosia już wcina po 150 - 160 g zupek, deserki coraz lepiej też smakują. Dostaliśmy chyba z 20 kg jabłek - pysznych i soczystych - trochę już przerobiłam na musy, i mieszam albo z brzoskiwinią, albo z bananem. Jutro będę robić z mango, bo dorwałam w sklepie.
A co do jedzenia papek z grudkami...staram się miksować na razie wszystko na gładko, ale czasami gdzieś tam się malutkie grudeczki zapodzieją - no i jak Zosia tylko je wyczuje na języku, to go zaraz wysuwa i muszę je wyciągać:tak:
 
U nas dziś na deser jabłko/jagoda. Wg mnie kwaśne, oboje z M takie uwielbiamy :) Maksiu zjadł cały słoiczek i nawet się nie skrzywił ;D

Co do grudek, to czasem mi się zrobią z kaszki, to nie ma z nimi problemu. Babydream ma marchewkę o bardziej grudkowatej konsystencji i nie podchodziła mu, choć może gdybym wymieszała z kaszką, to by zjadł więcej :)
 
Wredniaczku niepoddawaj sie:)bedzie dobrze,pewnie to chwilowe ,przez zabki:)ja walczyłam z jedzeniem przez 4m-ce i dałam rade wiec i Ty dasz rade&&&&&&&&&
Koncia fajnie ze Maksiowi cos zasmakowało:)
Pati Zoska dzielnie wcina:)

My zaliczyłysmy pierwsze zatwardzenie,kupki były bardzo małe(bobki;)) i z wielkim bolem szły,w koncu dałam sliwke suszona ktora Małgosce ogromnie zasmakowała(ja nie przepadam) i była dzis mega kupa;)i my dwie całe w niej;)
 
Dzięki dziewczyny, nie mogę się poddać, chociaż czasami sił brakuje...


Ola -
Ty masz u mnie nobla! :-)jak Gabi do tej pory nie tknęła żadnego deserku, tak odkąd dodaje kleiku ryżowego wcina cały słoiczek ze smakiem!:-D dzięki Ci kobieto! :-)
 
Wredniaczku dziekuje bardzo:-D to ja musze Veci dac nobla bo to ona mi podsuneła ten sposob:tak: ciesze sie ze Gabi zjada owocki bezproblemu:tak:
 
Dziewczyny moja córka pije bardzo malo, jedynie tyle co z lyzeczki wode mineralna i ostatnio ma problem z kupa, na poczatku myslalam ze to od kaszek ryzowych wiec przestalam jej dawac, podawalam deserki z suszonych sliwek, jablek, jagod... Dzisiaj znowu zrobila twardego 'bobka', to zatwardzenie moze byc tez spowodowane tym ze za malo pije ale co jej moge zrobic...
Jeszcze mam pytanie jakie to kaszki dodajecie dzieciakom do deserkow, owocowe czy zwykle??
 
Ja mam ten sam problem, synek nie potrafi pić. Dolewam do zupek wodę źródlaną, do deserków sok jabłkowy albo też wodę. Co do kaszek na początku gotowałam mannę na wodzie a teraz mieszam z jakimś musem owocowym pokruszone ciasteczka z Hippa (na opakowaniu jest informacja że można podawać po 5 m-cu w formie kaszki).
 
reklama
Do góry