ja chyba jednak narazie ten kleik odstawiam bo mamy dzisiaj przeboje od rana kupa ( od 2 miesiecy o jednej porze ) dziś była zamiast rano popołudniu mega zielona i do tego Emila cała czerwona się zrobiła w trakcie jej robienia tyłek cały odparzony zaczely jej się robic krosteczki na tyłeczku i w koło tego odparzenia teraz troche jej się na czółku i klatce piersiowej takiej kaszki zrobiło i krosteczek do tego nie chce za bardzo jeść ja jej wtykam smoka jak poczuje ze pije mleko to je i wyje teraz dopiero mi zjadła od rana ale też niechętnie cherbaty wypiła już 2 butle. Myślicie że to może być od kleiku kukurydzianego? bo już sama nie wiem czuje że z tym rozszerzaniem diety łatwo nie będzie ile teraz odczekać z nowym produktem ?
olissia ja kupiłam rużową bananową ale narazie stoi nie otwarta
olissia ja kupiłam rużową bananową ale narazie stoi nie otwarta

) i jako, że jabłka już nie mam chciałabym dać jabłko- marchew. chyba, że wybierzemy się z Miśkiem do sklepu, choć przyznam się, że wolałabym nie jechać, bo wizyta w sklepie to dodatkowe wydatki (zawsze coś się przyda), a musimy oszczędzać na maxa..
(tescie maja taki fajny sklep kolo siebie, od nas to 60km ale od nich rzut beretem a oni od pol roku tam nie moga dojechac za czyms dla wnuka
)
nie do konca więc wyszło aż tak ostrożnie jak chciałam, ale widzę, że nic mu nie jest, więc teraz po prostu podaję