reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzenie diety

reklama
Tutaj też jest kilka słów o rozszerzaniu diety maluszków;) Zdrowe nawyki maluszka. Generalnie należy uważać z cytrusami, truskawkami, pomidorami, orzechami oraz nabiałem. To produkty najczęściej alergizujące dzieci. Warto pojedynczo wprowadzać nowe pokarmy i obserwować dziecko. Jeżeli nowy produkt wywoła wysypkę lub inne niepokojące objawy, powinniśmy go wykluczyć z diety dziecka.
 
Moja córcia ma 3 miesiące i zastanawiam się, kiedy zacząć jej rozszerzać dietę. Muszę wspomnieć, że karmię mała piersią. Czytałam, że dopiero można zacząć od 4 miesiąca, ale dziecko karmione sztucznie. Kiedy Wy zaczęłyście dawać swoim maluchom warzywka?
 
netefe ja karmiłam równo 6 miesięcy tylko piersią, nadal karmię ale wprowadziłam najpierw zupki z samych jarzyn, potem jeszcze jako drugi posiłek owoce ( najpierw pojedyncze) potem mieszanki owocowe ze słoiczków, po 7 miesiącu dawałam zupki z mięsem z królika i indyka, a ostatnio do zupek z samych jarzyn co 2 dzień dodaję pół żółtka. Poza tym daję wodę do picia i chrupki kukurydziane:)
 
Czegoś tu nie rozumiem, niektóre z Was piszą, że dzieci karmione piersią powinny mieć wprowadzane nowe pokarmy po 6 miesiącu. Natomiast według nowego schematu żywienia dzieci na piersi powinny dostawać gluten aby uniknąć choroby trzewnej. Gluten ten wprowadzamy w formie kaszy np manny, którą dodajemy do przecieru jarzynowgo. dlatego chcąc-nie chcąc trzeba rozszerzać dietę maluszka po 4 miesiącu. A! i nowy schemat żywienia dostałam od pediatry.

Więc wytłumaczy mi to ktoś?
 
Tego glutenu podajesz chyba dwie łyżeczki dlatego nikt nie nazywa tego rozszerzaniem diety. Kaszkę podaj samą, albo do Twojego mleka najlepiej jako zagęszczacz, możesz wkruszyć biszkopta do mleka, dać do "pomeldania" skórkę chleba itd. Do zupki tym dzieciom, które wcześniej rozszerzyły diętę czyli karmione sztucznie.
 
Dziewczyny jak wyglądała u waszych malud wysypka. Ja podałam Nikodemowi 2 dni soczek jabłkowy i było ok...po 5 dniach dałam jabłko ze słoiczka i pol w jeden i pol w drugi dzien.. i zrobił kupke zoltawo zieloną z zielonymi grudkami...na dodatek miał pojedyncze kropki ale bladziutkie i nie wiem czy to z upalów czy to moze reakcja na nowość czy uczulenie...
 
Tego glutenu podajesz chyba dwie łyżeczki dlatego nikt nie nazywa tego rozszerzaniem diety. Kaszkę podaj samą, albo do Twojego mleka najlepiej jako zagęszczacz, możesz wkruszyć biszkopta do mleka, dać do "pomeldania" skórkę chleba itd. Do zupki tym dzieciom, które wcześniej rozszerzyły diętę czyli karmione sztucznie.

http://www.nutricia.com.pl/images/dokumenty/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf
kurcze tylko że jest wyraźnie napisane "przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny" . identyczny schemat dostałam od pediatry...:confused2:
 
http://www.nutricia.com.pl/images/dokumenty/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf
kurcze tylko że jest wyraźnie napisane "przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny" . identyczny schemat dostałam od pediatry...:confused2:


A tu masz schemat żywieniowy nie opracowany przez firmę produkującą żywność dla dzieci.
http://dzieci.civ.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia
Wiadomo że oni napiszą aby dodawać do przecieru jarzynowego bo sami go produkują o drugim sposobie nie wspomnieli. Zawsze lepiej sprawdzić na stronie WHO.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję!! tylko jest jeden mały problem moja niunia ma już 7 miesięcy i ja stosowałam się do tego co miałam napisane na "tym" schemacie żywienia.... już za późno.Ale myślę, że nic takiego strasznego się nie stało. No ale mam troszkę wyrzuty sumienia. Nadal ją karmie piersią.
 
Do góry