reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozwiązanie umowy po urlopie wychowawczym

soppana

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Wrzesień 2007
Postów
1 712
Miasto
szprotawa
witam,
jestem zatrudniona w dużej firmie na czas nieokreślony, na początku urlopu macierzyńskiego pracodawca zlikwidował moje stanowisko pracy (zamknięcie jednego z punktów sprzedaży), po zakończeniu urlopu nie było dla mnie wolnego stanowiska, dlatego przeszłam na urlop wychowawczy na okres jednego roku. Po tym czasie miał zostać otwarty nowy punkt w innym mieście i tam miałam zostać przeniesiona (za moją zgodą). Urlop wychowawczy kończy się w kwietniu 2011 i już wiem, że raczej nie będzie dla mnie miejsca pracy. Kierownik zaproponował mi przedłużenie urlopu wych. lub rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
Nie chciałabym przedłużać urlopu, ponieważ chcę szukać innej pracy. Stąd moje pytania
1. Czy muszę podpisywać porozumienie stron?
2. Czy będzie mi należna odprawa?
3. Czy będzie mi przysługiwał zasiłek dla bezrobotnych (po jakim czasie)?
Jakie byłoby najlepsze wyjście z tej sytuacji?
Dodam jeszcze, że obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia i gdybym chciała rozwiązać umowę za wypowiedzeniem to nie miałabym za bardzo jak wrócić do pracy na ten miesiąc...
proszę o podpowiedź
 
reklama
1. Czy muszę podpisywać porozumienie stron?
Ale w jakiej sprawie?
2. Czy będzie mi należna odprawa?
To zależy kto wypowie umowę, z jakiego powodu i ilu pracowników zatrudnia Pani pracodawca.
3. Czy będzie mi przysługiwał zasiłek dla bezrobotnych (po jakim czasie)?
To zalezy od odpowiedzi na poprzednie pytania.
Jakie byłoby najlepsze wyjście z tej sytuacji?
Wyjścia są trzy:
1. to Pani moze sie zwolnić (wy[owiedzieć umowę), ale wtedy nie przysługuje Pani odprawa, nie nalezy się też Pani od razu zasiłek dla bezrobotnych.
2. może Pani po urlopie wrócić do pracy i pracodawca moze (aloe nie musi) Panią zwolnić - wtedy być może będzie się Pani należała odprawa, będzie też przysługiwał zasiłek bla bezrobotnych
3. może Pani rozwiązać umowe za porozumieniem stron - skutki sa podobne do sytuacji 1
Nie wiem która z opcji jest najlepsza, bo nie wiem co Pani chce osiągnąć.
Dodam jeszcze, że obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia i gdybym chciała rozwiązać umowę za wypowiedzeniem to nie miałabym za bardzo jak wrócić do pracy na ten miesiąc...
Może Pani złożyć wypowiedzenie na mieisąc przed końcem urlopu wychowawczego. Umowa wygaśnie wtedy wraz z końcem urlopu.
 
Ale w jakiej sprawie?

To zależy kto wypowie umowę, z jakiego powodu i ilu pracowników zatrudnia Pani pracodawca.



Wyjścia są trzy:
1. to Pani moze sie zwolnić (wy[owiedzieć umowę), ale wtedy nie przysługuje Pani odprawa, nie nalezy się też Pani od razu zasiłek dla bezrobotnych.
2. może Pani po urlopie wrócić do pracy i pracodawca moze (aloe nie musi) Panią zwolnić - wtedy być może będzie się Pani należała odprawa, będzie też przysługiwał zasiłek bla bezrobotnych
3. może Pani rozwiązać umowe za porozumieniem stron - skutki sa podobne do sytuacji 1
Nie wiem która z opcji jest najlepsza, bo nie wiem co Pani chce osiągnąć.

Może Pani złożyć wypowiedzenie na mieisąc przed końcem urlopu wychowawczego. Umowa wygaśnie wtedy wraz z końcem urlopu.

Firma jest duża - na pewno zatrudnia ponad 2000 osób, tak jak pisałam kierownik regionalny zaproponował mi jako wyjście z sytuacji albo kontynuację urlopu wychowawczego, albo rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - innej formy rozwiązania umowy nie przewidział.
Wydaje mi się, że jeśli to ja wypowiem umowę, to ani odprawa, ani zasiłek nie będą mi się należały.
Mój powrót do pracy i oczekiwanie na ewentualne wypowiedzenie nie jest możliwe ponieważ wyprowadziłam się z miasta, w którym pracowałam.
Chciałabym po zakończeniu urlopu wych. w kwietniu skorzystać z zasiłku dla bezrobotnych i potem iść do nowej pracy od września kiedy córka pójdzie do żłobka.
 
Dziękuję za odpowiedzi
dowiadywałam się dziś w Urzędzie Pracy, że jest możliwe uzyskanie zasiłku w przypadku rozwiązania umowy za porozumieniem stron o ile w świadectwie pracy będzie zapis że umowa została rozwiązana z przyczyn leżących po stronie pracodawcy i wynikających z likwidacji stanowiska
 
Nie do końca się zgadzam. W świadectwie pracy podaje się sposób rozwiazania umowy (art KP) i w przypadku porozumienia stron będzie nim obopólna zgoda na rozwiązanie umowy. Nie mozna zatem mówić tu o winie pracodawcy.
Oczywiście mozna póżniej powołując się na zapis porozumienia dochodzić swoich praw, ale to może być dość żmudna droga, bo podstawowym dokumentem dla UP jest świadectwo pracy.
Zupełnie inaczej wyglądałaby sytuacja gdyby wypowiedzenia dokonał pracodawca, a za porozumieniem stro skrócony by został okres wypowiedzenia. Wetdy odpowiedzialnosć jest jednoznaczna.
Najlepiej dla Pani by pracodawca wypowiedział Pani umowę (w czasie Pani wychowawczego) tak, by okres wypowiedzenia zbiegł sie z końcem urlopu. Skoro stanowisko pracy jest likwidowane nie ma problemu z takim wypowiedzeniem. Wtedy będzie Pani miałą czystą sytuację i jeszcze prawo do odprawy.
Poza tym pracodawca może wypowiedzieć Pani umowę po Pani powrocie do pracy i zwolnić Panią z obowiązku świadczenia pracy. Do pracy w innym mieście nie moze Pani zmusić bo pracownika wychowującego dziecko do 4 lat nie mozna delegować poza stałe miejsce zamieszkania.
W trosce o swój byt radzę szukać rozwiązań jednoznacznych prawnie.

Oczywiscie w przypadku gdy umowę rozwiązano za porozumieniem stron zasiłek należy siePani również - tyle, ze nie po 7 dniach od wygaśniecia umowy, ale po 3 miesiącach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
serdecznie dziękuję za podpowiedzi
spróbuję zwrócić się do kogoś w firmie na szczeblu centralnym, bo mam wrażenie że kierownik regionalny próbuje załatwić sprawę z korzyścią dla firmy a nie dla mnie - na szczęście mam jeszcze trochę czasu
 
Do góry