lekarz powie, że twój synek to mały leniuszek moja Ewelka też niechętnie unosi główkę w leżeniu na brzuszku.WIECIE CO A MNIE MARTWI TROCHE TO ZE MOJ MALY NIE PODNOSI GLOWKI:-( A JESLI JUZ TO NA MOMENT I TO Z WIELKA TRUDNOSCIA POPROSTU NIE CHCE MU SIE IDZIEMY 7 DO LEKARZA CIEKAWE CO POWIE
reklama
asiorek1980
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2006
- Postów
- 611
Maja, Obeja, Elżbietka no uśmiałam się w głos z Waszych komentarzy o umiejętnościach skarbów...
u nas Amelka dzisiaj obudziła mnie nie na skos ale w poprzek łóżeczka, niedługo się nie zmieści... bo rośnie na długość strasznia no więc nie na skos, bo to jest częste tylko poziomo!! aż TOmka obudziłam o tej 2-ej w nocy... a co niech chłopak ma coś z ojcostwa hehe biorąc pod uwagę, że wstaje o 3.10 to świnia jestem no ale nie mógł tego przecież przegapić
no więc Amelcia umie leżeć na prawym boku... to znaczy leży na plecach a buzia na prawym boku, leży na lewym boku a buzia na prawym boku no... kurcze nie mam do niej siły, już jej obydwa cyce daję z lewej strony (kark mnie przy tym boli jak diabli ale co tam) no więc łaskawie przekrzywi główkę, zaśnie i z powrotem na prawo... Główkę ma już delikatnie uprofilowaną po prawej stronie to znaczy spłaszczoną ech. Podkładamy jej poduchy,,, na brzuszku jak leży to sobie przełoży łepek ale z lewej na prawą to że będzie praworęczna to już wiemy ech...
a poza tym uśmiecha się baaaaardzo do wybranych jestem na liście na szczęście hihi Tatusia wprost uwielbia. macha rękami nogami i grucha na jego widok,,, agu i abu jest już na porządku dziennym, wczoraj wydała z siebie taki pisko odgłos że się sama wystraszyła :-) no i słodka jest z plecków na bok (prawy a jakże) bardzo chce się przerzucić ale jeszcze się jej to nie udało. Załatwia się również uroczo tj po pas - ogranicza się grzeczna dziewczynka, najbardziej lubię ją przebierać z ubranka w środku nocy... ale się rozpisałam
u nas Amelka dzisiaj obudziła mnie nie na skos ale w poprzek łóżeczka, niedługo się nie zmieści... bo rośnie na długość strasznia no więc nie na skos, bo to jest częste tylko poziomo!! aż TOmka obudziłam o tej 2-ej w nocy... a co niech chłopak ma coś z ojcostwa hehe biorąc pod uwagę, że wstaje o 3.10 to świnia jestem no ale nie mógł tego przecież przegapić
no więc Amelcia umie leżeć na prawym boku... to znaczy leży na plecach a buzia na prawym boku, leży na lewym boku a buzia na prawym boku no... kurcze nie mam do niej siły, już jej obydwa cyce daję z lewej strony (kark mnie przy tym boli jak diabli ale co tam) no więc łaskawie przekrzywi główkę, zaśnie i z powrotem na prawo... Główkę ma już delikatnie uprofilowaną po prawej stronie to znaczy spłaszczoną ech. Podkładamy jej poduchy,,, na brzuszku jak leży to sobie przełoży łepek ale z lewej na prawą to że będzie praworęczna to już wiemy ech...
a poza tym uśmiecha się baaaaardzo do wybranych jestem na liście na szczęście hihi Tatusia wprost uwielbia. macha rękami nogami i grucha na jego widok,,, agu i abu jest już na porządku dziennym, wczoraj wydała z siebie taki pisko odgłos że się sama wystraszyła :-) no i słodka jest z plecków na bok (prawy a jakże) bardzo chce się przerzucić ale jeszcze się jej to nie udało. Załatwia się również uroczo tj po pas - ogranicza się grzeczna dziewczynka, najbardziej lubię ją przebierać z ubranka w środku nocy... ale się rozpisałam
asiorek1980
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2006
- Postów
- 611
M
MariaOla
Gość
Jeremi ładnie główke trzyma i w pionie i leżąc, ale przy ponoszeniu jeszcze kiepsko i ćwiczymy podciąganie za rączki - pediatra kazała
aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
moja oliwcia trzyma troche glowke w pionie ale lezac na brzuchu nijak jej sie nie chce jej podnosic.
co do osiagniec to coraz czesciej zaczyna sie usmiechac, coraz czesciej wklada swiadomie raczki do buzi( a smoczego coraz czesciej jest fe) i guga sobie takim typowym '' aguuu''
co do osiagniec to coraz czesciej zaczyna sie usmiechac, coraz czesciej wklada swiadomie raczki do buzi( a smoczego coraz czesciej jest fe) i guga sobie takim typowym '' aguuu''
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Robert nabyl nowa umiejetnosc. Wymuszanie krzykiem wziecia na rece, albo przynajmniej przelozenia do bujaczka
Spanie w lozeczku jest beee, nawet w dzien jak Go poloze juz takiego zaspanego, to zaraz ma wielkie oczy i sie dziwi, jak ja wogole smialam Go tam polozyc.
No a tak poza tym, to:
glowke na rekach (w pionie) trzyma juz calkiem sztywno,
na brzuszku, leniuch zaczal ja wreszcie podnosic juz tak konkretnie i utrzymuje tak przez 30 do 60 sekund.
smieje sie na zawolanie, jak tylko ktos sie odezwie do niego,
moglby godzinami lezec w wanience, za to przy wyciaganiu jest taka awantura, ze sie dziwie, ze sasiedzi nie dzwonili jeszcze do TVN-u, ;-)
jak tylko dostanie w swoje lapki palce to sie probuje podnosic do siadania,
potrafi chwilke utrzymac grzechotke w raczce,
obraca glowke za glosami i przedmiotami i to do tego stopnia, ze nawet za glowe spoglada jak ktos mu stanie z tylu,
raczki w buzi laduja co chwilke i jest wielka radosc oraz odglosny glosnego mlaskania, jak tylko trafi do buzi,
wyciaga raczki do przedmiotow, nie potrafi jeszcze trafic w przedmiot, ale stara sie,
no to chyba z najnowszych rzeczy wszystko.
Spanie w lozeczku jest beee, nawet w dzien jak Go poloze juz takiego zaspanego, to zaraz ma wielkie oczy i sie dziwi, jak ja wogole smialam Go tam polozyc.
No a tak poza tym, to:
glowke na rekach (w pionie) trzyma juz calkiem sztywno,
na brzuszku, leniuch zaczal ja wreszcie podnosic juz tak konkretnie i utrzymuje tak przez 30 do 60 sekund.
smieje sie na zawolanie, jak tylko ktos sie odezwie do niego,
moglby godzinami lezec w wanience, za to przy wyciaganiu jest taka awantura, ze sie dziwie, ze sasiedzi nie dzwonili jeszcze do TVN-u, ;-)
jak tylko dostanie w swoje lapki palce to sie probuje podnosic do siadania,
potrafi chwilke utrzymac grzechotke w raczce,
obraca glowke za glosami i przedmiotami i to do tego stopnia, ze nawet za glowe spoglada jak ktos mu stanie z tylu,
raczki w buzi laduja co chwilke i jest wielka radosc oraz odglosny glosnego mlaskania, jak tylko trafi do buzi,
wyciaga raczki do przedmiotow, nie potrafi jeszcze trafic w przedmiot, ale stara sie,
no to chyba z najnowszych rzeczy wszystko.
Elżbietka
mother of two sons&angel
Spanie w lozeczku jest beee, nawet w dzien jak Go poloze juz takiego zaspanego, to zaraz ma wielkie oczy i sie dziwi, jak ja wogole smialam Go tam polozyc.
(...)
moglby godzinami lezec w wanience, za to przy wyciaganiu jest taka awantura, ze sie dziwie, ze sasiedzi nie dzwonili jeszcze do TVN-u, ;-)
.
u nas identycznie
leżąc na brzuszku, a najlepiej jeszcze na brzuszkiem na moim brzuchu albo taty, trzyma główke z 10 min. oczywiscie od czasy do czasu dziobie ta głowka, ale za nic w swiecie nie chce je nawet na chwile połózyc i odpocząc.
jak cos tam sobie oglada w tej pozycji i głowa sie macha, a ja chce mu ja podtrzymac zeby miał lepsza ostrosc widzenia, to sie denerwuje
aha! i juz chyba wie do czego służy cyc. bo jak zobaczy ze wyjmuje to przestaje płąkac i wpatruje sie w cyca.a jak chwile poczekam z przystawieniem, to zaczyna machac lapkami i denerwuje sie
do taty sie nie uśmiecha:-( , ale gada z babcia przez telefon
no i wypuwa smoczka z predkoscia światła, a nastepnie rozglada się takim wściekłym i zdziwionym wzrokiem - kto odwazył sie zabac mu przyjaciela
asiorek1980
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2006
- Postów
- 611
Aph no pięknie pięknie zdolny Robercik bardzo :-)
Elżbietka no to babcia zachwycona ;-)
u nas podobnie z rączkami w buzi - mlask mlask i wyjmowaniem z wanienki - awantura na całego - choć naszczęście nie zawsze
Elżbietka no to babcia zachwycona ;-)
u nas podobnie z rączkami w buzi - mlask mlask i wyjmowaniem z wanienki - awantura na całego - choć naszczęście nie zawsze
K
kasiulka0901
Gość
Roch podnosi główke, nogi zadziera do góry wyyysooko , grucha sobie ( znaczy zaczyna do nas gadac), zjada swoje piąstki, slini sie nieprzeciętnie (czasami),macha rączkami nóżkami i potrafi zajac się sobą przez jakieś 15 minut patrząc na zabawki słuchając muzyki.
reklama
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
aph, ta pierwsza umiejetnosc Roberta u nas jest juz od dawna. Wlasciwie nie wiem po co kupwaliśmy lozeczko... zbędny wydatek
Zuza tez mocno trzyma glowkę, leżąc na brzuszku podbnosi tak wysoko jak eremi na Zdjeciu i rozgląda się wokoło. Równie mocno trzyma głowkę jak ja trzymam pod paszki. A jak trzymajac ja pionowo poloze sobie na brzuchu siedząc na fotelu to się odpycha nogami.
Dodatkowa umiejętność nabyta niedawno to wyciaganie i wkładanie cyca rączką oraz kopanie mamy po brzuchu gdy karmimy na leżąco.
Moze troche tej oponki skopie?
Zuza tez mocno trzyma glowkę, leżąc na brzuszku podbnosi tak wysoko jak eremi na Zdjeciu i rozgląda się wokoło. Równie mocno trzyma głowkę jak ja trzymam pod paszki. A jak trzymajac ja pionowo poloze sobie na brzuchu siedząc na fotelu to się odpycha nogami.
Dodatkowa umiejętność nabyta niedawno to wyciaganie i wkładanie cyca rączką oraz kopanie mamy po brzuchu gdy karmimy na leżąco.
Moze troche tej oponki skopie?
Podziel się: