reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

moja juz sie super obraca, bawi sie gryzakami, pełza, smieje sie w glos, takie 'hihi' robi xp a ostatnio pokochala tak wiecie...pierdziec ustkami :-D serce sie roztapia jak sie na to wszystko patrzy...
 
reklama
no to pięknie się dzieciaki rozwijają:) moja Emi tez już od dłuższego czasu tylko do siadania się rwie...już wyciąga rece,jak tylko zobaczy cos na stole i piszczy przy tym z zachwytu:) ladnie trzyma glowke, dotyka stopek i zaczela wkladac je do buzi. Podnosi glowke jak lezy na boku,a lezac na brzuszku wyciąga rece i chwyta zabawki. I od wczoraj zaczela tak smiesznie skrzeczeć,jak rozmawia z nami i gaworzy. Jest coraz glosniejsza :) już ladnie chwyta,trafia super zabawkami do buzki :) jest taka bystra ze hoho! nic nie umknie jej uwadze :) potrafi zrezygnować z jedzenia,jak tylko cos zauważy w pokoju lub kogos :) ach..można tak godzinami wymieniac ;)
 
Ech, a u nas wciąż obrotów brak...
Ale za to opanowane mamy już dobrze trzymanie gryzaka - dziecko zadowolone ;)

Drobienie wszystko idzie w gadanie. Wieczorne usypianie wygląda tak - mleczko, odkładam ją do łóżeczka, wtedy - głowa do góry i zaczyna się nawijka. Wychodzę, wracam za 15 minut, Drobinka wtedy już powoli kończy monolog i zaczyna się układać do spania. Daję jej smoka i wychodzę - wtedy już zasypia ;)

Strach pomyśleć co to za rok z tym gadaniem będzie ;P
 
To my oborty opanowane na 90 procent, bo MAciejka przewróci się i zostaje mu rączka pod brzuszkiem i pomocy potrzebuje. A Gapcio sam nie może jeszcze do tego dojść. Na brzuszku może leżeć po 20 minut i oglądać świat. Gadać też gada, ale głównie do mnie. Mój M obrażony o to, a ja się śmieję, że Maciej do gadania potrzebuje osoby na odpowiednim poziomie, oczywiście wysokim :-).
A i zaczął sobie drzemki kumulowac, choć nie wiem czy to ten dział:confused:
 
U nas też jeszcze obrotów brak, poza tymi z plecków na boczek...Ale wszystko w swoim czasie;) przy pozycji półleżącej wyrywa się Mały cwaniaczek do siadania;) za to gaworzenie i śmiech super mu wychodzi i noce już spokojniejsze, dopiero nad ranem się budzi Maluch. Tylko z zasypianiem problem jest mały ,bo wierci się i kwęka aż go weźmiemy do siebie, ewentualnie bujany na rękach w wózku lub bujaczku usypia;) z trzymaniem gryzaków i zabawek dobrze sobie radzi mój Maluch;)
 
Dziś u nas przełomowy dzień - oprócz wchłoniętej kaszki - podparcie na prostych rękach, "pływanie", łapanie gryzaków na brzuchu, przymiarki do przewrotów.
No i jak mówi Franek - "gada, gada, gada" ;P
 
reklama
ewa super czad :-D

U nas obrotów nie ma. Czasem przypadkowe tylko. Stópek tez jeszcze nie dostrzega. Za to odkryła ucho. Podobno ma to coś wspólnego z ząbkowaniem:eek:
 
Do góry