reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwoj i postepy naszych dzieci.

Oj tak stawanie na nozkach u nas tez jest super. Jak go biore do pionu siedzac z nim.to zaraz sie nogami odbija od mojego brzucha. Poza tym w czolganiu sie jest mistrzem. Robi to z taka predkoscia ze nawet sie nie obejrze a on juz w drugim kacie pokoju. Oczywiscie musi tam lezec cos ciekawego. Ostatnio weszlam do pokoju (ktory u nas na dzialce przypominam pelni tez role garazowo-warsztatowa) a ten pod stolem bawi sie podnosnikiem samochodowym. Wszelkie buty i kapcie tez sa na topie wiec to nie tylko buty brata.

Siadanie cwiczy i wychodzi mu to super tylko jeszcze musi sie chociaz jedna reka przytrzymywac. Ale wazne ze druga jest wolna to mozna walic zabawkami o podloge.
 
reklama
Marcia będziesz miała mechanika w domu:-D:-D hmm albo szewca:eek:

A u nas padło magiczne "MAMA":tak::-) Wiem wiem nieświadomie, ale zawsze:-D:-D:-D
A no i trzyma już sam butelkę, a pije tylko i wyłącznie leżąc na podusi na łóżku(na rękach siada, odwraca się na brzuch-no nie da się go nakarmić).
 
Truskawkowa, Marcia - może Wasze pociechy spółkę założą bo chyba z tego co pamietam to Twój starszak w kanale samochodowym wylądował :D
 
Edysiek - u mnie tak samo- Misiek każdą stopę ma już dokładnie zbadaną, ale siadanie mu nie w głowie, znacznie bardziej pełzanie i raczkowanie (niezmiennie jesteśmy na etapie bujania, ale już nie udpada na buzię tylko się jakoś rączkami amortyzuje).
Marcia - coś te chłopaki mają we krwi, bo Misiek tez uwielbia buty. Ape największy hit to jest Oliwii samochodzik (taki standardowy, plastikowy jeździk), dziś spedził przy nim dobre 40min :-D
 
Oj samochodziki tez sa super. Jaki dzisiaj byl placz jak mu Tymek zabral autko ktore wlasnie dopadl :-)

U nas bujanie powolutku przechodzi w pierwsze ruchy. Jeszcze nie wie ktora konczyna za ktora ale kombinuje coraz bardziej. No i na twarz tez juz nie leci.
 
Dalsze postepy Ignasia "blyskawicy". Zblizamy sie do raczkowania. W sumie to takie pojedyncze "kroki" juz robi tak ze dwa, a potem reszte drogi pokonuje czolgajac sie. No i jak dojdzie do czegos to zaczyna sie wspinac czyli stojac na czworaka lapie sie czegos i podciaga tak ze kleczy na kolanach.
 
reklama
U nas osiagnieta zostala stabilizacja pupy przy polkleczeniu ( klatka piersiowa lezy na ziemi). Od dwoch dni lezac na brzuchu caly czas kopie nozkami w podloze i szalenie mu sie to podoba ;)
 
Do góry