- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2010
- Postów
- 5
Hej! Witam wszystkich.
Miło patrzeć jak z dnia na dzień nasze maluszki rosną radosnie, a każede nowe osiągnięcie sprawia, że rodzicom łezka w oku się zakręci. Tak byo u nas , kiedy Adaś miał 6/7 tygodni zaczynał powoli się świadomie uśmiechać, teraz ma 3 miesiące i śmieje się do nas "całą buzią"
, lubi leżeć na brzuszku, podnosi główkę,,,
pozdrawiamy wszytskie mamusie i ich bąbelki;-)
Miło patrzeć jak z dnia na dzień nasze maluszki rosną radosnie, a każede nowe osiągnięcie sprawia, że rodzicom łezka w oku się zakręci. Tak byo u nas , kiedy Adaś miał 6/7 tygodni zaczynał powoli się świadomie uśmiechać, teraz ma 3 miesiące i śmieje się do nas "całą buzią"
pozdrawiamy wszytskie mamusie i ich bąbelki;-)
położę go na brzuszku to sobie relaxik strzela czyli spokojnie leży i się uśmiecha jak do niego mówie żeby główkę podnosił
yhh uparciuch!!! jak był mniejszy to bez problemu mial chęci do podnoszenia jej a teraz ja nie wiem co mu sie zrobiło...cos mysle że ta rehabilitacja nas nie ominie ... co do skręcania głowki w jedna strone mój Dawid też woli tylko np. spac czy leżeć na pleckach lub lewym boczku wczesniej w sumie nie brałam tego pod uwage ale lekarz powiedziła żeby kłaśc go na drugi bo główka mu sie zdeformuje i w sumie tak po wizycie zerknęłam ze faktycznie z jednej strony ma takiego jakby guza a druga strona ładna ale juz po 2 tygodniach kładzenia go na prawy boczek główeczka przybrała ładne kształty więc jest oki teraz kłade go na obydwa boczki 
. Nie płacze tylko jak jej coś się nie podoba to krzyczy na nas
. A ja chce, żebyśmy zwrócili na nią uwagę to rzuca grzechotkami
, szczególnie w mamusię
za szeroko rączki ukłądałąm i dlatego ciężko jej było si podnieść. teraz już robi znaczne postępy