reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

hehhe u na stez kólka od jakiegos czasu na fali:) pomysl z abloenm rewelacyjny, wykorzystam
emilka to niezla jest w te klocki, norbert az tak nie gada, ale to tez tak, ze on teraz nie chce zeby mu czytac:(
 
reklama
Emi wymiata! ta dorotka- niania to Miśkowi spiewa:) u nas Miesio spiewa " hu- hu ha, huhu ha..... ( i triumfalnie po krotkiej pauzie) zła!";)
jeszcze na tej plycie z piosenkami co polecalam jest piosenka owocowy bal i m. wyspiewuje " bal, bal, bal";)
 
Ostatnia edycja:
Miesio mnie zadziwia, jak tylko gdzieś ,np w książeczce jest czegoś więcej niż 1 to natychmiast chce to liczyć i liczy już swobodnie do 5 ( tylko trzeba zacząć, bo nie umie " jeden", natomiast potem jak burza liczy " dwa, tsi, cztejy, pieś i jak powiem sześć, bo też nie umie, to on dalej " siem" ( siedem) ):szok:
To samo z literami- non stop nas przepytuje z tych magnesowych na lodówce albo pokazuje w książce litery i pyta " cio to?" i wczoraj podchodzi do mnie z literką "w" i mówi " wuła!" . Raz jeden mu kilka dni temu powiedziałam, że to jest "w jak wuja":szok: Nie wiem po kim ma tak dobrą pamięć, nie po mnie bynjamniej:-p:no:
 
brawa dla Miesia:tak::-) Emi na wuja mówi 'duj':-D literki na lodówcę ineteresują ją tylko jako magnesy. Dzieciaczki tak cudnie nas zadziwiają:tak: macham do dumnej miesiowej mamy:-p
 
Dzięki! Mnie najbardziej dziwi, że on tak z własnej inicjatywy, on jest po prostu żądny wiedzy! Wręcz wygłodniały!:-D "co to, kto to" na okrągło, przez cały dizeń! A co tam nowego powiedziała Twoja Gadułka?? :)
 
ja za moją pomału nie nadążam, serio! najbardziej widać jak kładę ją spać, ile mówi, bo zanim zaśnie, to często, jakby przetwarzała na głos informacje z całego dnia! zaczyna od 'ci ten pan i pani... kochani...' (Ani Wyszkoni Łzy 'Czy ten pan i pani są w sobie zakochani'), potem 'mało nas...nas do piecenia chleba, ciebie potsieba'; potem to, co akurat czytałyśmy przed wieczornym spaniem; wczoraj było: 'paniom gowa boli, komples, komples zimny, zieby bolała nie' (kłania się ulica czeresniowa hihi) nie wiem jak Miesio i reszta dzieciaczków ale Emi często zaprzecza po czasowniku np. zamiast 'nie bolała', mówi 'bolała nie':-p no i rozwala mnie z Kotem w butach, którego uwielbia, bo lata po całym domu i krzyczy; 'Jasio goły, mamusia siukamy Jasia gołego':szok::-D ma teraz fazę na wszystko, co gołe: rozbieramy/ubieramy lale do znudzenia; jak gdzieś zobaczy (np. w książce)gołe stópki to aż sie trzęsie ze szczęścia:-p a i jedne z nowych słów to: ućta (uczta), biały oblus, pomajańcia, wino:-D słowa również z Kota w butach;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
To niewiarygodne ile ona mówi, young genius:szok::-)
Miesio ma podobnie z tym " nie" tylko jego zdania o wiele prostsze niż Emi, bo mówi np " lulu nie" ( dzisiaj jak weszliśmy do domu to właśnie powiedział lulu nie, bo jak wychodziliśmy od babci, to powiedziałam mu, że idziemy do domku, zje serek i pójdzie spać...)
 
Do góry