Antylopka
Potrojna mamuska
czy Wasze dzieciaczki też są takie regularne so do godziny akrobacji? Mój Babelek zawsze około 23 zaczyna szaleć najbardziej, trwa to około 30 minut, potem już "pokornieje". w ciagu dnia jest zalezny od tego co robię. W samochodzi sobie śpinka, bo nie czuję ruchów. Po posiłkach zawsze troche się gimnastykuje mój Malec, ale wieczornego kopania nigdy nie przebije
. Może nie sam fakt że jest, tylko to że tak długo, i to wtedy się robi okropne, jakby ktoś przez 10 minut pukał mnie w ramie 

,lekarz mowi ze to dobry znak