albo Pati szczepienia, albo te zęby.. U nas tez mała w nocy nigdy sie nie budziła, a ostatnio zdarza sie jej wstac i pojęczeć(moze ma jakies koszmary
..wówczas musze ja pogłaskać, przytulic podac kakao i spi dalej....w sumie trwa to z 3-4 min.., ale kiedy tego nie było
..

