reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sen i spanie

reklama
Brawo dla Danielka!!!
Karolek za to ostatnie dni ma strasznie ciężkie- każde usypianie w ciągu dnia to płacz, kazde przebieranie i jedzenie też :( jestem z lekka wykończona , w nocy budził się kilka razy - wczoraj chyba ze 4 razy z płaczem, dziś- nie chcę zapeszać- przespał całą noc, mam nadzieję że już mu się te kryzysowe dni kończą!!! Bo w dzień jak zawsze zasypiał w łóżeczku to ostatnie dni albo z cycusiem (którego jeszcze przez pół godziny spania nie chciał puścić - jak mu zabierałam to się budził i w ryk!!) albo z wielkim płaczem - jak mamy nie było i nie było cycusia!!!
 
...noooo Baska, to mamy podobnie :-( ja chwilami placze razem z nim, bo juz nie mam sily... ALE damy rade! my nie damy? my?! :-D Trzymaj sie, Mamuska!
 
Fusiku - świetne wieści.

U nas Wojciach zasypia sam w łóżeczku, ale zauważyłam, że nie można go położyć za wcześnie, jak nie jest jeszcze bardzo śpiący, bo wtedy jest ryk.
A jak go się przetrzyma troszkę dłużej i on się naprawdę zmęczy zabawą to zasypia po trzech miauknięciach. Tak jak teraz:-)
 
Ze spaniem, to ja z Olka mam idealnie, no prawie... Zasypia sama w łóżeczku w 3 minutki bez żadnego jęknięcia, tylko w nocy ciągle ją trzeba karmić 2 -4 razy. Budzi się i wali nogami w przewijak - mama wstawaj - cyca chcę!! :)

Ale od końca 7 miesiąca lekarka kazała jej dawać na noc kaszkę z połową żółtka, to może jak zapcha brzuszek, to będzie dłużej spała...
 
Klaudia to istny śpioch:)- i tu bije wszytkich:)..zasypia ok 20(po kąpieli) i tak do 22..a potem, na karmienie i od 22 do 6 ..takj więc sama w swoim lóżeczku przesypia całą nockę- ok 6 "nna śpiąco" do cyciusia na karmienie..i tak do ok 8-9..potem godzinka zabaw- zmiana pieluchy..i znou Klaudia idzie spac:)..i tak do ok 11- 12..i na spacerek:)- podczas którego zazwyczaj śpi:)..choc bywaja wyjatki jak dziś:)..wszystko ją interesowalo-szczególnie zakupy/prezenty;-)
 
jedynie- to...rzadko..ba- bardzo rzadko zasypia sama..Najczęściej i przewaznie przy cysiu, bądź w wóziu, ewent. w bujaku
 
reklama
Baśka u nas jest z usypianiem identycznie. Kuba od urodzenia zasypiał sam, bez żadnych protestów, a odkąd zaczął raczkować, to jakby diabeł w niego wstąpił:wściekła/y: Usypianie wygląda tak jakby mu było szkoda czasu na spanie. Ciągła walka. dzisiaj już sie poddałam i znowu wróciłam do metod z "Uśnij wreszcie" bo nie chcę go zostawiać w takim stanie z teściową. Więc do 15 stycznia muszę go nauczyć znowu usypiać samemu :baffled: . Na szczęście z nocnym usypianiem nie ma problemów. tfu tfu tfu żeby nie zapeszyć
 
Do góry