reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Sen i spanie

Baśka, od powrotu z naszych wspólnych Mazur śpimy w dużym pokoju na kanapie. Trochę wąsko, trochę niewygodnie, ale śpimy o wiele lepiej, bo ja nie budzę się na każde poruszenie się Wojtka. A i on śpi pewnie lepiej, bo mu nad głową nie łazimy. Będzie trzeba w końcu jakieś większe przemeblowanie zrobić,ale to jeszcze nie teraz.
A to dobrze, że zdjęcia dotarły, bo pisałaś, że coś Ci mail nie działał. A ja zapomniałam spytać czy doszły.
 
reklama
Nie wiem co sie u nas dzieje ale druga noc koszmarna...Wczoraj obudzila sie o 01:00 i plakala...ani smoczek ani picie nie pomoglo wiec wzielismy do siebie...od razu dalam panadol bo wiem ze zeby w natarciu ale rano sprawdzalam i nic nowego sie nie przebilo...Moze to ten zab ktory wlasnie sie przebija...:confused: Ale mimo ze byla u nas w lozku to przez jakas godzine nie mogla zasnac...Niby nie plakala,lezala sobie i patrzyla w okno albo zerkala na nas czy spimy...Potem juz zazela sie rzucac po calym lozku...nie umiala sobie miejsca znalezc...W koncu zasnela przytulona do moich nog...

A dzis powtorka z rozrywki tyle ze przebudzila sie ok 24:30 wiec Adam poszedl do niej(bo nie lubi jak sie lituje i zabieram ja do nas)dal pic a potem na rekach usnela..Ale siedzial tam chyba z 20 min...a moze i wiecej bo zasnelam:zawstydzona/y::-D
a potem ok.04:00 znowu sie obudzila i spac nie mogla wiec Adam znowu do niej poszedl...No i zas 20 min walki...a o 07:00 juz pobudka...Nie wiem co sie dzieje ale mam nadzieje ze szybko minie...
A na dodatek dupsko jej sie tak odpazylo ze szok..
 
:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:..bidulka nasza!!!..u nas tez dupsko odparzone..niby przechodzi..ale wciaż czerwone..Noce ok i tego tez życzymy Noemi!..
kuźwa ..mnie cos bierze..chyba mam zapalenie krtani..boli, piecze i dusi...:dull:
 
Pati, Miki też miał takie noce, że budził się i za nic nie mógł zasnąć gramoloc sie po całym naszym łózku... W każdym razie przeszło!
 
Doorcia mysl intensywnie to moze uda sie wspolnie gdzies na wakacje poleciec-aly my obstawiamy gdzies w "ciepelko":-) Palmy,zloty piasek i lazurowa woda...:-)
 
Cześć! czytam, czytam i nie mogę nadgonić zaległości. U mnie Ola wierci się w nocy tylko wyłącznie wówczas gdy jest duszno, wówczas płacze i nie daje nam zyć . Czasami jak wychodzą zęby też marudzi. Jednak ostatnio inna rzecz mnie zastanowiła. Ola w ciągu dnia śpi już tylko raz. Tak ze 2 godziny i nie więcej. A u Was jak jest? Z karmieniem w nocy też ... lepiej nie mówić. Nadal je. Jedną butelkę 210 ml mleka z kleikiem ryżowym. Brrr kiedy ja się wyśpię:-).
Katarek, przeziębienie..... hi hi męża i gorąca kąpiel... Podobież pomaga:-):-):-)
 
Fredka Karol już prawie od 4 m-cy śpi w dzień tylko raz...
a co do karmienia- nie je w nocy odkąd pamiętam - na pewno około pół roku albo i dłużej...więc ciężko mi coś doradzić- może to bardziej przyzwyczajenie Oli a nie głód? a może spróbuj więcej sytego dawać jej przed samym spaniem?(Karol zjada miche gęstej kaszy, często z owocami i śpi na tym bez problemu do rana)
 
reklama
Hej Baśka ty to masz dobrze:-). Ola jest strasznym głodomorem. Na noc zjada również gęstą michę kaszy ale i tak się budzi. Próbowałam jej dawać cherbatę ale płakała tak, że hej. Po butelce mleka śpi jak zabita.
A tak po zatym długo Ci śpi Karolek w ciągu dnia?
 
Do góry