damagi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2013
- Postów
- 337
hej dziewczyny, przeczytałam te kilka stron, które napisałyście gdy mnie nie było, ale naprawdę ciężko to zapamiętać.
Ja miałam straszny weekend, kilka razy miałam ochotę usiąść i sie rozpłakać, zajecia na studiach miałam od rana do wieczora, w tym dwa egzaminy. Zmarła moja koleżanka ze studiów, całkiem nagle, trzy dni walczyła z wirusem i się nie udało, wiec ogólnie masakra:/ zimno było strasznie, a przy wejsciu do akademika w którym musiałam nocować juz było czuć dym papierosowy, a w srodku...mgła:/ w dodatku moja współlokatorka też paliła i to jeden za drugim, niby w odległości ode mnie ale i tak było czuć:/
normalnie koszmar, a najgorsze że teraz na weekend też muszę jechać:/
Mdłości dokuczały mi przez cały weekend, ale dzisiaj jakby jest lepiej
ach dobrze juz być w domu i móc tu was zagladać
Ja miałam straszny weekend, kilka razy miałam ochotę usiąść i sie rozpłakać, zajecia na studiach miałam od rana do wieczora, w tym dwa egzaminy. Zmarła moja koleżanka ze studiów, całkiem nagle, trzy dni walczyła z wirusem i się nie udało, wiec ogólnie masakra:/ zimno było strasznie, a przy wejsciu do akademika w którym musiałam nocować juz było czuć dym papierosowy, a w srodku...mgła:/ w dodatku moja współlokatorka też paliła i to jeden za drugim, niby w odległości ode mnie ale i tak było czuć:/
normalnie koszmar, a najgorsze że teraz na weekend też muszę jechać:/
Mdłości dokuczały mi przez cały weekend, ale dzisiaj jakby jest lepiej
ach dobrze juz być w domu i móc tu was zagladać