Sierpniowe mamy 2015

[lucalew]

Anciikowa bron boze kapiel w wannie i to w goracej wodzie. Ja tez mam prawie smalec na glowie ale jutro planuje umyc glowe. W szpitalu prawie trzy dni bez prysznica. Ratowalam sie chusteczkami nawlizajacymi to byla masakra. Wczoraj udalo mi sie wziasc szybki prysznic a tak albo chusteczki albo M mi pomaga w lozku. Jak tak bardzo Ci trwardnieje brzuch to ja bym pojechala na IP cos jest nie tak. Ja na takie twardnienia dostawalam zastrzyk domiesniowy a kolezanka z pokoju szpitalnego lezala 48h pod kroplowka.

Akuku sliczny ten komplet poscieli bardzo mi sie podoba :-):-):-)

Bunia gratuluje ruchow to jest cudne uczucie :-):-):-)

Cinamona koniecznie nogi sciskaj w lipcu.

Sann obserwuj sie i moze magnez profilaktycznie. Ja to juz przewrazliwiona jestem.

 

[anney]

czkawki sa cudowne, szczegolnie gdy dzieci sa male pozniej, pod koniec ciazy caly brzuch skacze

 

[beata88]

Lucynko a co tam u ciebie? Kiedy masz jakas kontrole szyjki?

 

[Akuku]

Magdus lucalew to pyk pyk regularne to wlasnie czkawki

poprasowałam zlegle pranie i ciuszki dla Emilka większe i zrobiłam do końca pozadek w jego szafie.. ah jak ja tego nie lubie... mam dwie szuflady wolne dla malej ok...ale musze znalesc miejsce na wieszanie jej sukienek hahaha bo w szuflady pojda bodziaki spodenki i sposzki , a bluzeczki sukienki itd. na wieszaczki... przydalaby się cala szafa dla niuni haha.
nie smiejcie się u mnie dzieci wszystki maja wypchane szafy ciuchami
Viki ma swoja sam dla siebie i się ledwo miesci... Alex ma wieksza niż Viki i w jednej części sa kurtki starszaków a w tej drugiej wszystko Alexa i tez ledwo ledwo...
Emilek ma swoja i tez ledwo haha no ale co ja poradzę
ja w swoja zafe zresztą tez się ledwo mieszcze..inna sprawa ze wszystko za male czeka na lepsze czasy haha
tylko kurde nie mam miejsca na szafe zbytnio ale będę cos kombinować no

jeszcze nie koniec pozadkow ale już chociaż czesc zrobiłam... chyba powoli zaczyna się syndrom wicia gniazdka buhaha znowu będzie można lizac podłogi hahah

 

[natka24]

a ja sie juz wiecej nie powstrzymuje :-) od poniedzialku robie wielkie zakupy dla corki! komoda, lozeczko, materac! :-) to juz 24 tydzien za moment

anciikowa - pilnie do szpitala jedz, nie ma na co czekac ze sie pogorszy!

 

[Borysiatko]

Ja już też co raz bardziej szaleje. Muszę wreszcie wziąć od siostry torby z rzeczami po jej maluchach, wybrac co mi pasuje i reszte dokupić. Bo jak tak będę kupowała co mi w ręce wpadnie to nie bardzo

 

[cinamona]

A ja czekam jak mi siostra paczke przysle z ciuchami po jej synku. Bedzie tego sporo. Juz nie moge sie doczekac.
Musze tez oproznic komode z ciuchow mlodej, przeniesc je do szuflad w szafie a komode zostawic dla baczka[emoji1] ale zabiore sie za to chyba dopiero w maju bo wtedy pogoda sie ustabilizuje i bedzie juz caly czas cieplo wiec bede mogla pochowac grubsze ciuchy i zostawic tylko te letnie. Bo komoda jest bardzo pojemna a szuflady w szafie duzo mniejsze i wszystkiego nie pomieszcza.

 

[anney]

Gdzie jest aaga84?????


i yoohoosek.....

co co sie dzieje?

 

[Olka87]

No wlasnie cos nam dziewczyny poginely.

Anciikowa mam nadzieje, ze pojechalas do szpitala.

Bunia gratuluje ruchow, teraz bedzie juz tylko fajniej.

Ja sie przez te moje dzieci wykoncze nerwowo. Tak sie marnie ruszaja ostatnie dni. Wieczorami co prawda wyraznie czuje, ze jest ich w brzuhu dwojka ale caly dzien pare kopniakow zaledwie. Mysle, ze sie jakos inaczej ulozyly. A moze miejsca juz maja malo bo caly brzuch mam jak napompowany juz.

A jak tam dzisiaj piekny dzien minal? Ja zamienilam lozko na hamak, a moje dziecko w krotkim rekawku smigalo. Pieknie bylo juz dzisiaj. Taka wiosna prawdziwa.

 

[anney]

buniu, gratuluje ruchow :-):-)

olka, na pewno brak miejsca. moze tez maja swoje najjaktywniejsze godziny w nocy! moja lola tak ma, zaczyna o 23 do 1 swoje obchody wygibasy.