reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Hej!

Co do badań, też mam co 2 miesiące zlecane.

Moje dziecko od 2 dni chyba matkę chce dobić. W pozycji stojącej ciągle mam parcie na pęcherz i latam co chwilę do toalety. Jak siedzę czy leżę jest ok. W nocy bolą mnie plecy trochę jakby z nerki ciągnęło. Boleśnie się wypina (chyba też powoli skurcze przepowiadające się zaczynają). A jeszcze moja mama mnie dobiła, że ona też miała ciągłe parcie na pęcherz, a się okazało, że wody jej odchodziły i urodziła mojego brata miesiąc za wcześnie... A u mnie dopiero 29 tydz... Ale skoro w siadzie i leżeniu jest ok, to chyba jest tylko nacisk Leny...

Jest szansa, że od początku czerwca będzie mógł wejść na mieszkanie pan od łazienki i sufitów (warunkiem była ukończona klatka schodowa, a są już kafelki :D). Łóżko i komody do sypialni już są w garażu, w poniedziałek zamawiam szafę. I dzisiaj zamówiliśmy stół (100x120, po rozłożeniu ma 320 cm :D). Kuchnię w środę daliśmy do wyceny i wyszło mniej niż zakładaliśmy, więc czerwcu, nadciągaj! A ty Lena siedź w macicy do sierpnia :p
 
reklama
Lunera a jak to jest z płatną położną, załóżmy że wybrałam sobie ją z miejscowości A, a jadę rodzić do miejscowości B, gdzie ona nie pracuje... ?
 
Lilija, ja wybieram opcje indywidualnej opieki poloznej w konkretnym szpitalu, za ktora musze dodatkowo zaplacic. Podpisuje z nia umowe, kt obejmuje konsultacje przed oraz opieke w trakcie porodu. Ona wtedy jest ze mna caly czas. A jak sie zlozy, ze nie bedzie mogla to sa 2 jeszcze wymienione na zastepstwo.
 
Lidia u mnie tak samo co wizyta i komplet badan plus czasem cos ekstra jak toxo i jakies anty cos. Co do zelaza dokladnie tak samo podchodzi moja lekarka dlatego juz mam brac dodatkowo zelazo juz od 3 miesiecy bo jak zelazo sie sypie to reszta morfologii tez.

Akuku udanego pobytu i wizyty w poniedzialek.

Borysiatko gratuluje zaliczenia i 4 :-)

Lilija moj Michas tez wyjatkow dzisiaj caly dzien aktywny, nawet w nocy :-) ale tez to uwielbiam :-)
Aaa i ja Ci daje kopa. Pisz chociaz cos masz jeszcze troche czasu do sierpnia a noz napiszesz do porodu :-)

Lunera rozumiem ze jakies zle doswiadczenia ze bierzesz prywatna polozna czy taki wielki strach?
 
Sann a mierzylas swoje ze pytasz czy tylko glowa Ciebie boli. Ja mam cisnienie ok ale glowa tez mnie dzis pobolewala, mysle ze to zmienna pogoda robi swoje.

Kasietta super ze juz po malu budowa nabiera kształtów i trzymam kciuki zeby to tylko ucisk na pecherz. A ten bol jak z nerki to wyglada mi na rwe kulszowa i tez mam niestety. Kiedy masz kolejna wizyte zeby dopytac czy to nie wody?
 
Ostatnia edycja:
Ja dzis wstalam z bolem glowy, po poludniu przeszlo.

A polozna wzielam bo byla polecona, moja bratowa rodzila z nia 2 dzieci i bardzo chwalila takie wsparcie. I akurat zaczela pracowac w szpitalu, w kt chcialam rodzic a on bardzo oblegany jest. Wiec 2 pieczenie przy jednym ogniu. Nie balam sie jakos specjalnie porodu, ale nie powiem, ze taka opieka sie nie przydala. Nie wyobrazam sobie rodzic sama albo ze nie mam kogo zapytac. Maz oczywiscie byl ze mna, ale on nie zawsze sie potrafi po polsku dobrze wyslowic, co wiecej w takim stresie.
 
Akuku udanej wizyty w pl :) Eh jak ja bym chciała poleciec tak na dwa tyg :/ ale niestety..

Love to impreza bedzie ?

A u mnie dzis pracowity dzien był.. Oczywiście w nocy jak zwykle sie budziłam co chwila ale juz zdążyłam sie przyzwycAic.. Dobrze ze sobota to podpalam do 11 :) potem moj wrócił z pracy, pojechaliśmy nakupić wkoncu kwiatów bo sie ładna pogoda juz zrobiła a na zewnątrz z przodu i na tarasie bez kwiatów tak pusto.. I przyjechaliśmy to sądziłam w donicach itd sie nameczylam trochę.. Potem naczykowalam nam na grilla ale juz padalam a po za tym sie późno zrobiło wiec wszystko zostało w lodówie na niedziele :) nogi ro mi odpadaja, nawet nie spuchły ale piety tak bolą ze oj :/ jutro będę moczyć bo dzisiaj juz idę spać bo północ bije a ja sie ulozyc mie mogę..
 
reklama
Dzień dobry, ja zaraz lecę na uczelnię, na szczeście dziś tylko do 16 bo jednych zajęc nie mamy. ale i tak teraz wysiedziec do tej 16 na twardym krzesle nie ejst tak łatwo. Na szczęscie jeszcze tylko 2 zjazdy i sesja:)
Wczoraj z M. kręciliśmy pierwszy miód wielokwiatowy. Pyyycha!
M. poprosil, zeby przyslali mu z firmy kogos do pomocy. No i przyslali. Jakas kobiete, bardzo specyficzna, ktora nie bardzo zna sie na pracy, non stop dzwoni do prezesa ze skarga lub pytaniami i juz zdążyła się niemal ze wszystkimi pokłocić w ciągu tego tygodnia. Dzis o 7.10 tel do mojego M. dlaczego go jeszcze nie ma w pracy:D i już pewnie poleci kolejna skarga, że pracownicy pracują a kierwonictwo siedzi w domu. Kobieta przyjechała tu na Mazury sama, nudzi się, nie ma zycia prywatnego to od świitu do nocy chodzi po gospodarstwie i ma pretensje że inni mają swoje życie...
 
Do góry