panikara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2015
- Postów
- 840
Staffiki są właśnie bardzo łagodne mnie smuci to, że ludzie mówią że mordercy bo bulterier i pewnie jak się odwrócę to zje mi dziecko
Moja to by listonosza zalizała na śmierć, w ogóle każdego człowieka
tyle, że nie są świadome własnej siły i czasem jak się cieszą to siniaki są w stanie nabić tą swoją kupą mięśni
Jak mam wam poradzić to lepiej kupcie teraz, później Lola będzie raczkowała, a staffik wszystko jak każde szczenię poznaje zębami, niestety mają też silniejsze szczęki niż zwykłe pieski. My na początku mieliśmy sporo ranek na rękach jak nas ,,delikatnie" łapała. Takie maleństwo będzie pewnie bolało jeszcze bardziej a ja jestem zwolennikiem wychowywania dziecka z psem, w sensie żeby nie izolować dziecka od pieska, bo potem mogą być problemy.