reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skończone pół roku - dajcie mi coś smacznego :-)

MamaOlafa

Zadomowiona(y)
Dołączył(a)
16 Luty 2005
Postów
423
Miasto
rybnik
Witam
Podpowiedzcie mamusie jak rozsadnie rozszerzać ditę półrocznego malucha karmionego wcześniej wyłącznie piersią? Jak, kiedy, co i ile?
Dziekuję i pozdrawiam :)
 
reklama
Mój Filip też do pól roku jadł wyłącznie pierś. Ja zaczynałam od marcheweczki, potem dodawałam ziemniaczka (po paru dniach), a potem robiłam gęstą zupkę z całej włoszczyzny (łączenie z selerem i porem, tylko pora na początku wyjmowałam przed miksowaniem). Podobno seler może uczulać, ale Filipowi nic nie było. Zupki zagęszczałam kleikiem ryżowiy, takim z torebki, dodawałam też masełko lub olej rzepakowy. Ponieważ synuś był spory, lekarz kazał już po trzech tygoniach wprowadzić mięsko - najlepiej indyk lub królik, ja dawałam przeważnie indyka i kurczaka, bo królikiem pluł na odległość. Oczywiście te zupki były nie na wywarze, tylko jarzyny gotowane oddzielnie i do nich dodawane mięsko bez wywaru mięsnego. Razem z pojawieniem się zupek w menu Filipa zagościło też tarte jabłuszko. Soczków nie chciał pić, więc nie zmuszałam. Wogóle to tych zupek nie jadł dużo - małe ilości, w sam raz takie, żeby żołądek przyzwyczaił się trawić nowości. Po miesiącu wprowadziłam zupki na wywarze mięsnym, no i nowe warzywka - brokuły, kalafior, buraczek, fasolkę, groszek. Zaczęłam też podawać banana, śliwki - takie z kompotu.Jeszcze w następnym miesiącu lekarz pozwolił na jogurty i serki i te Filip chętnie jadł. No a dalej było coraz więcej rózności - chlebek, biszkopty, no i chrupki kukurydziane oczywiście (te już wcześniej). Myślę, że trzeba zaczynać ostrożnie, ale też bez przesady. Jeśli dziecko nie jest alergikiem, to nie ma co zabardzo się czaić ani bać. Tylko trzeba pamiętać, co się danego dnia dawało i dawać to samo przez jakieś dwa-trzy dni, bo reakcja uczuleniowa nie zawsze występuje od razu. No i na początku dokładnie przecierać, ale z czasem trzeba zacząć zostawiać maleńkie grudki, potem coraz większe, żeby się dzieciaczek nauczył gryźć. Przeważnie radzi sobie dobrze, nawet jak jeszcze nie ma ząbków. Poza tym miksowanie zuboaża pokarm w witaminy, więc warto jak najszybciej się da z niiego rezygnować.

Zyczymy smacznego!
 
Pediatra mojego synka zaproponował rozszerzenie diety od... soczku jabłkowego. Miało być "aż" 2 (słownie: dwie ;)) łyżeczki tego napoju, ale tak mu posmakowało, ze dałam 4-5. Mały pewnie więcej by dostał, ale tato zainterweniował ;)
Dwa tygodnie później przyszła pora na pierwszą papkę (synek dostawał tylko słoiczki): marchewkę z ziemniakiem, po kilku dniach spróbował jabłuszko, a w ostatnim dniu 6 miesiąca wprowadziłam mu jeszcze przetarte winogrona (z jabłkiem i marchewką).
Myślę, że najlepiej będzie jak spytasz pediatry od czego zacząć. Na początku na pewno warto wprowadzać jednoskładniowe potrawy - łatwo wtedy wykryć ewentualnego "sprawcę" wysypki. Mam jednak nadzieję, że obędzie się u ciebie bez alergii, a dzidziusiowi posmakują nowe "potrawy".
Napisz jak wam poszło przy pierwszym posiłku - napewno wrażenia będą niesamowite :D
 
Otóż mały jest przesłodki!
Bardzo smakują mu jabłuszka, otwiera buźkę i patrzy na słoiczek jakby mnie popędzał :laugh:
Wkrótce zaczniemy bardziej eksperymentować ;)
Pozdrowionka i usciski dla maluszków i ich mamuś :)
 
Witam mamusie!
Bardzo proszę napiszcie przykładowy rozkład posiłków na jeden dzień, co o której godz. podawałyście maluchom?
Mój mały je zupki z mięskiem ze słoiczków, deserki typu jabłuszka z dodatkami i marchewkę natomiast nie chce jeść kaszki, woli pierś.
Rano po przebudzeniu dostaje pierś, koło 11-tej mus jbłkowy z wanilią z Nestle, potem spacerek, po nim dostaje obiadek ze słoiczka, wieczorem jabłuszko i znowu pierś. W nocy też budzi sie do jedzenia. Co jeszcze proponujecie?
Dodam, że mały jak do tej pory na nic nie jest uczulony, jadł już królika, indyka, cielęcinkę i kurczaczka, a także warzywka ze słoiczków i nic.
Dziękuję i pozdrawiam  :-*
 
Wiesz z tego co tu piszesz wynik, że diet twojego dziecka jest całkiem normalna.
Ja mam dwie córki i przy młodszej byłam dużo odważniejsza, Emi jak miała 6-m to miała dwa zęby więc zaczełam próbowac podawać jej rzeczy do gryzienia. Kupiłam Herbatniki Nestle. Dawałam jej po jednym dziennie albo mieszałam go z musami owocowymi ze słoiczka albo startym jabłkiem. Od 7-m wprowadziłam też danonki, najpierw po łyżeczce, teraz Emi ma 10-m i już je wszystko i na nic nie jest uczulona dodam, że nadal jest na piersi i stanowi to jej 40% posiłków dziennie, oprócz tego je jeszcze oiadek ze słoiczka, deser, śniadanie i kolację.
Pozdrawiam zaneta.b
 
Moja córeczka własnie nie dawno skończyła 6 miesiecy.Jestem w stałym kontakcie z połozną która ustaliła mi jadłospis dla mojej Oliwki. Oto jak on wyglada:
rano podaje jej 120 ml. mleka do którego dodaję 2 łyzeczki kaszki smakowej
Po 2 lub 3 godzinach daje serek DANON , mozna podawac wszystkie smaki poza wyjatkiem truskawkowego poniewaz czasami uczula dzieci
Ok. godziny 13 podaje zupke, na zmiane w jeden dzien z mieskiem z indyka, a na nastepny dzien z żółtkiem
Miedzy czasie daje jej zawsze mleko jesli chce jej sie pic
Po południu ucieram całe jabuszko, które Oliwka zjada ze smakiem
Pod wieczór daje jej sok bobofrut 100 ml. , najlepiej z marchewka, bo dziecko ma po nim ładna cere.
A w nocy jak sie budzi to daje jej mleko, moze byc równiez z dodatkiem kaszki.
Ja zupke sama przygotowuje, najlepsze sa warzywa mrozone z HORTEXU. Mięsko kupuje u znajomych na wsi.
Nie twierdze ze przetwory ze słioka sa złe, ale z tego co wiem to zupka przygotowana przez mame osobiscie jest również smaczna i zdrowa!!!!
 
reklama
dzien dobry wam wszystkim czy mogłbym dostac jakies przepisy dla dziecka do pierwszego roku zycia bo jestem tatusiem i chce zadbac o soja pocieche bede bardzo wdzieczny pozdrawiam wszystkich \>prosze wyslijcie mi jakies przepisy na tomifag@interia.pl dzieki
 
Do góry