Ja karmię swoją córcię gotowymi obiadkami, bo wiem że składniki w nich zawarte pochodzą ze sprawdzonego źródła,a nie oszukujmy się w dzisiejszych czasach mało gdzie można kupić zdrowe i nie pryskane warzywa. PS. ta ankieta nie jest przymusowa więc nie wiem zkąd to oburzenie co niektórych Pań.
reklama
Ja karmię swoją córcię gotowymi obiadkami, bo wiem że składniki w nich zawarte pochodzą ze sprawdzonego źródła,a nie oszukujmy się w dzisiejszych czasach mało gdzie można kupić zdrowe i nie pryskane warzywa. PS. ta ankieta nie jest przymusowa więc nie wiem zkąd to oburzenie co niektórych Pań.
Bardzo serdecznie dziękuję za wypełnienie ankiety i zdrowe podejście bez emocji
Karmię syna obiadkami i deserkami ze słoiczków, być może dlatego nie zwróciłam uwagi na tendencyjność niektórych pytań w ankiecie. Jeżeli faktycznie były one sformułowane niewłąściwie, to wystarczy delikatnie zasugerować. Niegrzeczne uwagi atakujące są w mojej opinie nie na miejscu. Troszkę kultury, drogie Panie.
P.S. Czyżby przemawiał przez Was zazdrość, że są kobiety, które robią doktorat??
P.S. Czyżby przemawiał przez Was zazdrość, że są kobiety, które robią doktorat??
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 1
Witam Ja poświeciłam chwilke i wypełniłam tą ankiete ,bo czemu nie?? Ale powiem szczerze pierwsze obiadki i deserki były ze słoiczkow ,tydzień a teraz gotuje sama i sa smaczniejsze i Zuzia je chetniej!!!!
dziękuję bardzo serdecznie za pomoc i poświęcony czas.Witam Ja poświeciłam chwilke i wypełniłam tą ankiete ,bo czemu nie?? Ale powiem szczerze pierwsze obiadki i deserki były ze słoiczkow ,tydzień a teraz gotuje sama i sa smaczniejsze i Zuzia je chetniej!!!!
pozdrawiam wszystkich!
Wyniki ankiety zostaną opublikowane w pracy po zakończeniu wszystkich badań. Z pracą będzie można zapoznać się w bibliotece AE w Poznaniu. Wcześniej planuję opublikować je w czaspoismach naukowych, do których napiszę artykuły. Jakie to będzie konkretnie czasopismo - niestety w tej chwili nie jestem w stanie tego stwierdzić. Dziękuję za wypełnienie ankiety i sugestie, pozdrawiam.
PS. Tak na marginesie to ok.30% mam wypełniających ankietę-jak dotąd -to mamy nie korzystające ze słoiczków-nie zgłaszały one żadnych problemów związanych z "tendencyjnością" ankiety..
myślę jednak, że głosy wskazujące na "tendencyjność" ankiety też są w tym przypadku ciekawym wskaźnikiem, który warto by wykorzystać lub przynajmniej rozważyć przy konstruowaniu następnego narzędzia badawczego;-)
daga8ale chyba nikt tutaj nie zachował się niekulturalnie a żadna z wypowiedzi nie narusza godności autorki ankiety, a tekst o zazdrości rozbawił mnie do łez. Fantastycznie, że są mamy, które realizują się na polu naukowymsama przygotowuję się do otwarcia przewodu
ech, zazdrość z powodu doktoratu ?? :O hmmm, moja dawna koleżanka ze szkoły muzycznej też robi doktorat, nie wspomnę na jakiej uczelni, a tuman z niej.....że szkoda słów, z czego wywnioskowałam iż zrobienie doktoratu w obecnych czasach raczej z cudem nie graniczy
Dzięki raz jeszcze za zabranie głosu w sprawie oczywiście wszystkie uwagi zostały przeze mnie uwzględnione! Naprawdę jest to dla mnie bardzo cenne.
Co do dyskusji, jaka wywiązała się w sprawie zazdrości czy łatwości robienia dr to nie będę się wypowiadać Przyznam tylko, że bardzo poprawia mi się humor jak czytam Wasze wypowiedzi. Cieszę się,że to forum "żyje".
Pozdrawiam serdecznie!!
Co do dyskusji, jaka wywiązała się w sprawie zazdrości czy łatwości robienia dr to nie będę się wypowiadać Przyznam tylko, że bardzo poprawia mi się humor jak czytam Wasze wypowiedzi. Cieszę się,że to forum "żyje".
Pozdrawiam serdecznie!!
sheeppy
lutowa '07 majowa '09 :D
dziwne, ale wydaje mi się, że wypełniałam tą ankietę jakiś miesiąc temu już, zanim powstał ten temat
cóż, ja jako leń a do tego niejadek [ obiadów nie jadam ] bardzo długo karmiłam synka słoiczkami - różnorodność smaków, duży wybór mięs i warzyw... Teraz podaję mu domowe obiady - głównie ze względów finansowych.. Ale mój znajomy nadal karmi swojego dwulatka słoiczkami....
cóż, ja jako leń a do tego niejadek [ obiadów nie jadam ] bardzo długo karmiłam synka słoiczkami - różnorodność smaków, duży wybór mięs i warzyw... Teraz podaję mu domowe obiady - głównie ze względów finansowych.. Ale mój znajomy nadal karmi swojego dwulatka słoiczkami....
reklama
podpisuję się pod każdym słowem spacją i znakiem interpunkcyjnymInnuendo2 - no rozbawiłaś mnie do łez, przyznaję bez bicia
Jak zrobisz doktorat, to pogadamy, ok?? Zgadzam się w tym wypadku z założycielką wątku - poprawa humoru gwarantowana
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: