reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

U mnie 12 DC zaraz owulacja a mąż w Anglii :D
No cóż :D
Nic tylko kupić winko i w weekend napić się z przyjaciółkami :D
A ja mam wrażenie, że mój unika. Dziś siedzi u kuzyna chociaż prosiłam go żeby był wcześniej (idę do pracy na nockę) mimo, że prolaktyna podwyższona to może warto się przytulić...
Jutro lekarz będę wiedziała coś więcej.
A jak nie to w weekend znowu wino...
 
reklama
Hej a powiedz mi przy ciąży, szyjka powinna być wysoko i otwarta?
Generalnie wysoko. Ja natomiast badając szyjkę już od dłuższego czasu spisałam ten cykl na straty bo szyjka nie była wysoko tzn nie była jak przy Owulacji a okazali się pare dni potem ze jestem w ciąży. Także z tą szyjką różnie bywa.
 
Cześć dziewczyny! Zniknęłam na trochę ale dziś tak bardzo mi przykro bo cykl poszedł na straty. Mój mąż tak się zablokował że akurat w dni okołouwulacyjne mi przytulankowo zaniemógł. Nie chce mu dokładać więc udaję że wszystko wporządku ale w środku chce mi się ryczeć że cykl stracony. Musiałam się wygadać. Ja staram się nie myśleć o tym wszystkim ale mamy ciśnienie żeby zajść w ciąże do końca stycznia pózniej będę musiała zaprzestać starania i dla mnie to tak ogromna presja, żeby się udało że jestem w 14 dniu cyklu a mam taką suszę, że aż nieprawdopodobne. Dziwne rzeczy się dzieją kiedy psychika wariuje
 
Kurde laski byłam na tym przeswietleniu. Kobitka którą to robiła pytała mnie który mam dzień cyklu i jakie mam je długie. Powiedziałam jej że dziś jest 14 dc i cykle mam ok 30-31 dni, a ona do mnie że nie ma przeciwwskazań do RTG bo jeżeli nawet miała by być ciąża to jeszcze nie zdążyła się zagniezdzic więc nie ma opcji uszkodzenia płodu.(Mam Nadzieję!!!) A poza tym stwierdziła że jest nowy sprzęt i nie jest to już przeswietlenie jak 20 lat temu że promieniowanie nie jest wysokie i nie ma prawa wpłynąć na dziecko. Nie wiem czy jej wierzyć! Zaczynam odjezdzac. Mój mąż twierdzi że panikuje! Nie wiem co myśleć...[emoji26][emoji58][emoji25]
 
Kurde laski byłam na tym przeswietleniu. Kobitka którą to robiła pytała mnie który mam dzień cyklu i jakie mam je długie. Powiedziałam jej że dziś jest 14 dc i cykle mam ok 30-31 dni, a ona do mnie że nie ma przeciwwskazań do RTG bo jeżeli nawet miała by być ciąża to jeszcze nie zdążyła się zagniezdzic więc nie ma opcji uszkodzenia płodu.(Mam Nadzieję!!!) A poza tym stwierdziła że jest nowy sprzęt i nie jest to już przeswietlenie jak 20 lat temu że promieniowanie nie jest wysokie i nie ma prawa wpłynąć na dziecko. Nie wiem czy jej wierzyć! Zaczynam odjezdzac. Mój mąż twierdzi że panikuje! Nie wiem co myśleć...[emoji26][emoji58][emoji25]
14 DC to dopiero okolice owulacji więc nie masz się czym martwić :)
 
U mnie zwykle owu jest około 10 dc przy cyklach 27-dniowych.
Dziś mam 19 dc.

Od lat niepłodność idiopatyczna. Ale nadzieja gdzieś tam zawsze jest.
 
Mój synek w lutym skończy półtora roku :) Też mam problem. Myślałam o namiocie tipi, wydatek dość spory ale jak się dziadkowie dorzuca to luz :) Książeczka z dźwiękami albo jakąś interaktywna zabawka też się zawsze sprawdzi. Z takich wyprobowanych to polecam Garnuszek na klocuszek z Fisher Price. Wojtek ostatnio chętnie sie tym bawi:)
A mój młody nie przepada za tym garnuszkiem. Ma teraz 15 miesięcy ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny! Zniknęłam na trochę ale dziś tak bardzo mi przykro bo cykl poszedł na straty. Mój mąż tak się zablokował że akurat w dni okołouwulacyjne mi przytulankowo zaniemógł. Nie chce mu dokładać więc udaję że wszystko wporządku ale w środku chce mi się ryczeć że cykl stracony. Musiałam się wygadać. Ja staram się nie myśleć o tym wszystkim ale mamy ciśnienie żeby zajść w ciąże do końca stycznia pózniej będę musiała zaprzestać starania i dla mnie to tak ogromna presja, żeby się udało że jestem w 14 dniu cyklu a mam taką suszę, że aż nieprawdopodobne. Dziwne rzeczy się dzieją kiedy psychika wariuje
Fajnie, ze sie znowu pojawilas. Przykro mi, ze stracilas ten cykl, ale psychika czasem niestety tak dziala. W koncu dla naszych mężów/partnerów starania to zazwyczaj też sporo stresu i to przezywają. Nam mozesz sie wygadac:* przytulam mocno:* mi zalezalo bardzo aby byc w ciazy do konca listopada, listopad minal a ja w 2dc:( dlatego staram sie troszke odpuścić bo niestety nie mamy na wszystko wplywu.
 
Do góry