reklama
lil_maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 6 044
Kotek na katar jeszcze można takie coś robić - gotujesz wodę z łyżeczką soli i rumiankiem, a na koniec wkraplasz tam olejek - zobaczę w domu jaki - i parujące stawiasz koło łóżeczka. Dziecko to wdycha i nosek się odblokuje i przestaje lecieć...
Siostra jak ostatnio mój chrześniak chorował na ospę i miał takie krosty że chodzić nei mógł więc o spaniu też ni było mowy bo go wszystko bolało i jak nie pomagaly przeciwbólowe (czyli juz w ostateczności) dawała mu hydroksyzynę żeby spał w nocy... Zawsze tak robi jak już nic innego nie działa... ale to max 2-3 noce...
Lili :-) super stylizacja
)
Siostra jak ostatnio mój chrześniak chorował na ospę i miał takie krosty że chodzić nei mógł więc o spaniu też ni było mowy bo go wszystko bolało i jak nie pomagaly przeciwbólowe (czyli juz w ostateczności) dawała mu hydroksyzynę żeby spał w nocy... Zawsze tak robi jak już nic innego nie działa... ale to max 2-3 noce...
Lili :-) super stylizacja
rruurrkkaa
Mama Misiatków
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2006
- Postów
- 8 739
ooo jakie cudo!!!
rruurrkkaa
Mama Misiatków
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2006
- Postów
- 8 739
Kotku powiedz mi bo mam problem... można u Was na dworcu zarezerwować bilet pkp? Moja mama jest w sanatorium i chciała sobie zarezerwować bilet w wagonie sypialnym, próbuje to zrobić przez neta ale jakoś nieudolnie. Ciekawi mnie czy jest coś takiego?
Asionek31
Fanka BB :)
hej ja sie lacze w bolu z Kocurkiem 
zaraz klade malego zboja , a sama ide sie kapac , maz jeszcze dzisiaj w domu
hehe no domyslam sie , ale musi to przeslodko wygladac ! mam nadzieje , ze kiedys Nat bedzie pdoobny dla rodzenstwa
))
robilam po poludniu i negatywny byl
poczekam jeszcze i jak cos zrobie 2 ...
widze nocka udana
kurcze a ja flak zero sil na walki nocne :/ moze zaczne chodzic spac z Natem to od 3 juz wyspana bede i walka bedzie znosna hehehe
no niezle pospalas
))
lacze sie w bolu .... u nas podobnie tylko bez panadolu i butli hehe
a spiworek dobra rzecz
moze Ola bedzie lepiej spala ? oby &&&&&&
o jaaaaa cudne fotki i maluszki przeslodkie !!!
)))

zaraz klade malego zboja , a sama ide sie kapac , maz jeszcze dzisiaj w domu

Asionek no dba, ale ile roboty po tym)) a z nocnikiem to też mamy....Maja jak się dorwie to cały czas chce siadać i schodzić z nocnika
))
zmykam, kolorowych!!!
hehe no domyslam sie , ale musi to przeslodko wygladac ! mam nadzieje , ze kiedys Nat bedzie pdoobny dla rodzenstwa
Dzień dobry!!!
Asionku a Ty ten test robiłaś???
Co do nocki i cyca to jak zwykle w takich sytuacjach okazuje się, że nie taki diabeł straszny. Dziś nic z wycia nie było! Tzn. o 23 chciałam ją nakarmić, bo miałam cyca pełnego, więc się najadła i pięknie spała. O 2 powiedziałam NIE - pomruczała tylko chwilę niczym niezadowolony miś, wtuliła się we mnie i spała. I potem pobudka o 5.15 - to już jej dałam cyca, bo postanowiłam rano dawać, żeby mała dospała. Nie jestem gotowa na wstawanie już o 5Także było tak jak ja chciałam - czyli 2 karmienia - jedno wieczorem, drugie rano. Zobaczymy jak to dalej pójdzie - następnym etapem będzie zakończenie karmienia wieczornego. Tylko, że trochę mi tego szkoda ze względu na to, że mała MM nie pije...
robilam po poludniu i negatywny byl
widze nocka udana
Wczoraj spałam 3 godz u rodziców a potem od 20 do 3.20 i potem od 4.30 do 6
od razu się czuję jak człowiek![]()
no niezle pospalas
A mała... mała robi to co potrafi najlepiej, czyli rzuca się, rozkopuje kołderkę (co kilka minut, przez CAŁA noc, serio), stęka, kwęka, sapie, rozpłakuje się z nagła zupełnie, muszę do kuchni ją nieść, butelka, panadol, panadol, butelka, a w dodatku ma katar, a to przy jej stopniu niecierpliwości jest już przegięciem na całej linii... ja nie wiem co by to było, gdyby mi tak zachorowała, odpukać:/
lacze sie w bolu .... u nas podobnie tylko bez panadolu i butli hehe
a spiworek dobra rzecz
Coś Wam pokażę...
o jaaaaa cudne fotki i maluszki przeslodkie !!!
ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Lili, śliczności
Asionku, o tak! Własny pokój dla dziecka, może na wiosnę się uda
Kuotku, dobrze jest tez podłożyć coś z jednej strony łóżeczka, zeby był lekki skos, ja zawsze daję książki pod nogi
i nam baaardzo pomogła w oddychaniu ostatnio maść pulmex baby

Asionku, o tak! Własny pokój dla dziecka, może na wiosnę się uda

Kuotku, dobrze jest tez podłożyć coś z jednej strony łóżeczka, zeby był lekki skos, ja zawsze daję książki pod nogi
i nam baaardzo pomogła w oddychaniu ostatnio maść pulmex baby
reklama
paulina.pro
Fanka BB :)
a mi pani w aptece poleciła krople olbas, takiemu maluszkowi jak Maja jedną na piżamkę obok buźki i oddech wraca
), można też inhalację na bazie tego robić
co do spania pod przykryciem.....MAja się budzi po nałożeniu na nią czegokolwiek, przetestujemy śpiworek niedługo, ale na razie śpi w bodach i pajacyku bawełnianym....dzieci mają w pokoju kaloryfer pół na pół ustawiony więc aż tak nie marzną
a tak w ogóle to dzień dobry
)
co do spania pod przykryciem.....MAja się budzi po nałożeniu na nią czegokolwiek, przetestujemy śpiworek niedługo, ale na razie śpi w bodach i pajacyku bawełnianym....dzieci mają w pokoju kaloryfer pół na pół ustawiony więc aż tak nie marzną
a tak w ogóle to dzień dobry
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 896
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się:
