reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

No tak, psyche... faktycznie podobno tak jest, że jak ludzie odpuszczą to się nagle udaje... tylko jak tu zablokować myśli i odpuścić??? :baffled:

susel post o 2:50!?!? przecież to prawie rano :szok: :-D

a mnie dziś od samego rana pani w sklepie wyprowadziła z równowagi :no:
 
reklama
Wpadłam pożyczyć miłego dnia :) U mnie dziś sajgon będzie bo ekipa ma montować meble w kuchni więc pewnie mnie już do końca dnia nie będzie na BB. (wrzucę może jutro fotki). Czy jakieś dobre wieści z rana są? Lemonka i jak ?
Ja nareszcie szczęśliwa, @ oficjalnie się spakowała i wyjechała - mam nadzieję że już na stałe :) - a ja nareszcie z mężulkiem mogłam yyy... wspaniale zacząć dzień :)
 
I ja pozazdrościłam Karoli tak pięknego wykresu i zaczęłam wczoraj pić ziółka O. Sroki. W sumie to było wczoraj przez te zioła trochę zabawnie. Zamówiłam po 50 g każdego z tych ziółek i po pracy poszłam odebrać (akurat mam blisko pracy sklep zielarski). Wielkie było moje zdziwienie jak przy odbiorze dostałam wielką reklamówkę ziół :) nie sądziłam, że tego aż tyle wyjdzie. A gdybyście tylko widziały minę mojego M. jak je zobaczył. Stwierdził, że znów wymyślam (to szczególnie odniesienie do moich różnych dziwnych diet i zakupów z tym związanych, które zawsze kończyły się po max. tygodniu) i ciekawe gdzie je będę przechowywać. Rzeczywiście jak zmieszałam wszystkie w wielkiej misce to wyszły 4 słoiki litrowe i jeden mniejszy. Nie wiem kiedy to wypiję :) Szczególnie, że liczę że uda się po pierwszym cyklu z tymi ziółkami :-). Mąż widząc ilości stwierdził, że będzie pił ze mną, ale po pierwszym łyku zrezygnował :) Mi nawet smakowały, może trochę za gorzkie, ale ja w sumie lubię takie smaki (np. uwielbiam pić herbatę z pokrzywy).

No nic zobaczymy, ale może akurat to będzie jakaś pomoc dla nas. Jeśli nie, to udało mi się na 5 września umówić do ginekologa z NFZ (takiego polecanego przez moje koleżanki), więc pójdę wreszcie z wynikami moich hormonów i może będzie trzeba podjąć się jakiś dalszych badań, ale póki co jestem dobrej myśli.
 
Cześć dziewczynki :tak:. Dziś już piątek więc weekend za chwilkę :tak:

Och ta nasza psychika :-( tak sobie Was czytam i stwierdziłam, że ja to już w ogóle się tak nakręcam, że chyba to jest jedyny powód tego, że nie zachodzę :-( już sobie obliczyłam w swojej główce od którego dnia będziemy się starać. Ale jak tu się nie nakręcać? Każda z nas bardzo chce mieć swoje maleństwo i robi wszystko żeby się w końcu udało. Może rzeczywiście nie tędy droga..? Jak w tym cyklu mi się nie uda to odpuszczam i staramy się na luzie bez liczenia, testów i obserwacji. :tak:
 
Witam z rana :)
A ja zacznę w przyszłym miesiącu eksperymentować z "Aplikatory Conceive Plus". Przeczytałam wczoraj o tym w reklamie na naszym forum i pomyślałam, że może to być fajna sprawa, nie zaszkodzi spróbować.
Może macie z tym jakieś doświadczenia?
 
5 września! wow Conti a ja narzekałam że muszę 3 tygodnie czekać. W takim razie lekarz chyba naprawdę dobry skoro taki oblężony. Życzę żebyś przed 5 września już zdążyła zaciążyć :)
Conti a zdradź jeszcze koszt tych ziółek - chociaż taki orientacyjny. A co do facetów to chyba każdy myśli że my, kobiety jak to ładnie określiłaś "wymyślamy" i ich zdaniem przynajmniej połowę rzeczy robimy niepotrzebnie i na zapas. Tylko kobieta zrozumie kobietę :)
 
Piaska ładny avatar - to Ty laseczko?
Ewka ja też od mojego słyszę że za bardzo chcę, ale czy można chcieć mniej? Moim zdaniem albo się bardzo czegoś pragnie albo się (też bardzo) czegoś nie chce - nie można przecież "chcieć trochę". Ja też trochę odpuściłam. Nie kupuje testów owu bo nie wiem, jakoś mnie stresowały. Poza tym nie do końca umiałam je interpretować i do tej pory nie jestem przekonana czy ten który uznałam za pozytyw, był nim rzeczywiście. Poza tym zawsze czuję ból owulacyjny. Ale tempkę mierzę rano - żeby "nie stracić kontaktu z organizmem" :)
Suseł a ty spania nie masz?
 
Ulika za całość zapłaciłam 30 zł (każde ziółko kosztowało ok. 3 zł).
Z tym 5 września to jak na NFZ to jest naprawdę dobry termin (przynajmniej w Krakowie). Ja mam takie doświadczenia, że na wizytę prywatną muszę zawsze czekać ok. 2-3 tygodni. Fakt, że może się zdarzyć, że wtedy będę miała @, ale i tak pójdę przynajmniej po opinię dotyczącą wyników moich hormonów. Myślę też, że jak już będę pacjentką tej Pani Doktor to terminy też będą lepsze. No, a może rzeczywiście do tego czasu się uda i będę miała akurat wizytę dobrym terminie :)
A jeśli chodzi o moje "wymyślanie" to fakt zazwyczaj po czasie przyznaję rację M. (choć nie zawsze mu to mówię:), ale cóż, coś musimy mieć z życia, a w ziółka jakoś tam wierzę, więc może M. też się przekona.
 
reklama
Piaska ja najpierw znalazłam sobie suwaczek a później jego link skopiowałam i w Ustawianiach wkleiłam w "edytuj sygnaturę"
Dzięki Conti - w sumie koszt niewielki. Oby pomogło.
 
Do góry