reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

Dzieki.. nie chce mi sie tylka ruszyc i pojade dopiero na 12sta.... chociasz nudze sie strasznie bo cos wczesnie dzis wstalam... jak wroce to bede sprzatac... jak ja nie lubie sprzatac...

Kasoku no to akcje odstawiasz... hehe ja bardzo zadko i bardzo malo pijde, palic pale ale ogulnie imprezowa nie jestem... np swoje urodziny zawsze przesypiam bo nic mi sie nie chce.... imprez nie lubie jak bylam mdlosza to chodzilam bo wtedy to wiesz... alkohol jako nieletnia bardziej rajcowal.. :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
przypomnialo mi sie jak z psiapsiola (ta co kazala mi pod plotem)WYBIERALYSMY SIE NA SYLWESTRA ONA UBRALA KABARETKI I SZPILKI-KOZACZKI NO I DAWAJ NA AUTOBUS, A,ZE WLASNIE JECHAL ,NO TO TRZEBA BYLO BIEGIEM, I BIDULKA ZLAMALA dwa obcasy i miala dziure wielkosci ksiezyca na dupie i tak poszlysmy na impreze, wygladala komicznie w szpilkach bez szpilek hahahahahaha, w autobusie siedziala kobitka ,ktora gruba parowke jadla w taki dziwny sposob jakby loda robila tej parowce, zaczelysmyu sie tak smiac, ze ja sie posikalam, babe speszylysmy i o malo nie wylecialysmy za zle zachowanie. a teraz, kumpela pozytywnym swirkiem zostala mieszka w londynie i w styczniu wychodzi za maz w las vegas, to mowie do niej, a wez mnie zapros w las vegas nas jeszcze nie bylo:-D:-D:-D:-D:-D:-D, skubana moja. widzicie takim swirem bylam.
 
Edyta - moj jest 02.02.:-D a Akuku jak dobrze pamietam 5.02
no to sie nam udalo hehehehehe:tak::-)

Kasoku - ooo moj okres studencki to byly najlepsze zabawy mojego zycia!!
a piatek bralam plecak ze soba, gacie na zmiane bo nigdzie nie wiedzialam gdzie tym razem wyladuje, u kogo ze znajomych w domu :-D
moj dobry kumpel z paczki mial 2 pokojowe mieszkanie w bloku i co tydzien imprezy, takie na 40 osob:szok: i juz byla przyszykowana puszka przy drzwiach na 'wejsciowke' bo jak policja wpadala by nas uciszyc to im lapowke dawalismy zeby sie zmywali :-D
ojej
ile ja wtedy wypilam i czego ja nie probowalam :-p:-D
to byly tak bezstresowe czasy... ehh...
a co do mojego to moj byl jeszcze gorszy wiec ja to przy nim swietoszka bylam
:-D

choc jak pomysle ze moje dzieciaki choc troszke podobne beda do mnie to az mi serce zamiera i ataku paniki dostaje :-)
 
tiluchna dokladnie my tez mialysmy nasze wynajete m3 na imprezy, nazywalysmy go spermochlonem hahaha, jezu ale mi sie wszystko przypomina, bieganie na golasa po mieszkaniu i meskie galy przylepione do szyby w bloku na przeciwko, rajcowanie chlopow po imprezie i do widzenia, jeju, ze ja mam wszystkie zeby w szczece ufff, oj dzialo sie, dzialo, mam co wspominac, ale jak skonczylam studia skonczylo sie, jakos tak.


kiedys po imprezie przygarnelam pieska, wzielam go do domu, i rano zlal mi sie na wykladzine, na totalnym kacu wzielam psa pod pache i wsadzilam go do autobusu nr 12 i pojechal borok, tylko gdzie wysiadl???

ja tez duzo wymagam od Matiski, tez jest pozytywnie zakreconym dzieckiem i czasami mam wyrzuty sumienia,ze moze przeginam???
 
Dziewczynki któraś jeszcze testuje na dniach ? :-) ja mam zamiar testować 20 grudnia i albo będę miała udane albo zepsute święta :confused: póki co wiem że staraliśmy się w odpowiednie dni,obserwuję wszystko co się da,z szyjką m mam problemy bo już jestem po jednej ciąży i nie wiem jak to tam wygląda po ciąży więc o mojej obecnej szyjce dopiero się uczę w tym cyklu,ale jest miękka i wysoko więc pocieszające z jednej strony,ale w 8 dni wiele może się wydarzyć

basik po co ta szybciutko robiłaś teścik,te z apteki lubią kłamać przed teminem okresu,prowadzisz obserwacje to zapewne znasz długość swojej fazy lutealnej to dzień po niej sprawdzaj :-)
 
Ostatnia edycja:
pam ja mam o 13 lat wiecej od ciebie i musze przyznac bez bicia, ze jak bylam w twoim wieku i dowiedzialabym sie,ze jestem w ciazy chyba bym sobie w leb strzelila, bylam kompletnym przeciwuenstwem do ciebie, bylam po prostu dzieckiem, ja dlugo dojrzewalam do roli mamy, mialam 28 lat jak zaszlam w ciaze, wiec juz bardzo dojrzale.

kurcze, nie mogę Was nadrobić więc jak coś mi się nasunie to piszę bo jak dobrnę do końca to zapomnę co chciałam napisać :)

pam zgadzam się w 10000% z kasoku, ja gdybym w wieku 20 lat zaszła w ciążę to chyba usiadłabym i płakałabym z bezsilności, ja za parę dni mam 26 urodziny i owszem od jakiegoś roku gdzieś po cichutku pojawała się myśl o dziecku ale raczej po kątem "ciekawe jak by to było" niż "chcę mieć dziecko, teraz!" i nawet teraz gdy staramy się nie jestem do końca przekonana czy to dobra decyzja, nie chcę być źle zrozumiana, chcę mieć dziecko, bardzo ale czasami nachodzą mnie takie myśli "czy ja dam radę?, co będzie jak dziecko będzie chorowało, czy będę dobrą matką, czy wychowam je na dobrego człowieka, czy nie będę nadopiekuńcza itd," Mój mąż twierdzi, że ja da dużo myślę :-) że chce mieć wszystko w życiu przemyślane, poukładane, zaplanowane i często martwię się na zapas. No jest w tym dużo prawdy no ale co ja poradzę, że mam taki głupi charakter?
 
Kasoku - oj z tym pieskiem to nieladnie:no:

ja w ogole nie chcialam miec dzieci dopoki z moj mi sie nie oswiadczyl i powiedzial, ze chce bym byla zona i matka jego dzieci..
i jakos wtedy to sie poukladalo to bylo cos kolo 23 urodzin
jak mialam 20 lat to ja tabletki antykoncepcyjne garsciami jadlam hehe:-D:tak: ja nigdy instykntu nie mialam
od dzieci to z baaaaaaaaaaardzo daleka
przerazaly mnie
1 dziecko ktore mialam na rekach bo moje wlasne;-)

a teraz o! mama pelna para :-p

Kasoku - wydaje mi sie, ze od dziewczynek zawsze sie troszke wiecej wymaga niz od chlopcow:zawstydzona/y:
 
Hejka :-) Jak tam samopoczucie? Ja właśnie popijam herbatkę i czuję się jakbym miała zaraz biegunki dostać...:dry:
pam kochanie,już ci kiedyś też pisałam,że ja urodziłam Sarę w wieku 21 lat,też myślałam,że to za wcześnie,ale z drugiej strony bardzo chciałam...Całą ciążę gryzłam paznokcie jak ja sobie dam radę..nie powiem,czasem było ciężko,ale poradziłam sobie i dzisiaj,kiedy jest mi już o wiele lżej,wiem,że decyzja o drugim dziecku jest całkowicie świadoma.;-)
basik77 przykro mi ,że test nie wyszedł :sorry2: ale może jeszcze jest nadzieja? Głowa do góry!
pandorka zdjęcia cudne :*
kasoku dobrze dziewczyny piszą,nie wyszło 0%,rozumiem,że jesteś teraz bardzo przybita i tulę cię mocno,ale nie poddawaj się,zobaczysz,uda się!!
A co do tych odwiedzin,jestem za!!!! Jak najbardziej.:-):-)
anabelka u mnie 6 dzień @ się spóźnia,niby obiecałam sobie,że nie będę testować,ale jak nie wytrzymam,to pewnie za parę dni jednak to zrobię :-p
Aleście naskrobały...wooow.....:szok:
 
reklama
Karotka - ale nas trzymasz w niepewnosci!

a masz regularne @? bo jak tak to 6 dni spoznienia to chyba swiadczy tylko o jednym:tak::tak:;-);-)
 
Do góry