reklama
Cześc dziewczyny.
Olha - pięciolatka muszą przyjąć do pkola. Moja mała się nie dostała u nas, bo w pierwszej kolejności przyjmowali 5 latki... w drugiej 4 latki, później 3 latki... no a 2,5 latki to wiadomo - z listy rezerwowej. Ale otworzyli w naszej gminie nowe pkole na 100 miejsc i tam są dwie całe grupy samych 2,5 latków.:-) Więc się udało. Ale 5 latki obowiązkowo muszą być przyjęte do pkola.
A poza tym, że młody mało mówi, coś jeszcze się dzieje?
Mujer - no to jestem pierwsza
Ale mi się spać chce!!! Młoda mi tu lata, zabawki przynosi, bawi się. Tak fajnie już się umie bawić - zabawki gadają do siebie, wołają się. Szok. We wrześniu poszła do pkola i naprawdę w szoku jestem jaka ona tam jest szczęśliwa!
W ogóle muszę się Wam pochwalić, że my akurat z nią żadnych problemów nie mieliśmy. Wszystko tak łatwo przychodziło, że aż się boję jak drugie da nam popalić. Młoda zaczęła chodzić TYDZIEŃ przed ukończeniem 9 m-ca, siedzieć i wstawać na 6 m-cy, a raczkować na 7. Szła jak burza. Ale mimo wszystko - nie wyobrażam sobie rodzić drugiego (i być w ciąży) jak ona była niemowlakiem! Jak skończyła 2 lata to taka bardziej rozganięta się zrobiła. Ale i teraz są jazdy, rzuci się na ziemię w sklepie, nie raz do fotelika zapinam na siłę, bo nie o koniec... Ja nigdy nie zakładałam mniejszej różnicy wieku niż 3 lata i trzymałam się tego jak poręczy. Podziwiam Was!!! Serio! ;-)
Ja zbyt wygodna na to jestem. Teraz jak już zapach niemowlaczka nas opuścił, jak młoda już bez butelki, bez pieluch, bez wózka, itd. Taki już przedszkolak właśnie, który sam się ogarnie. Teraz uczymy się ubierania, ale pewnie jeszcze chwila zejdzie. Ale ogólnie już traki ogarnięty ten dzieciak, że aż mi brakuje takiego zależnego ode mnie ;-)
Olha - pięciolatka muszą przyjąć do pkola. Moja mała się nie dostała u nas, bo w pierwszej kolejności przyjmowali 5 latki... w drugiej 4 latki, później 3 latki... no a 2,5 latki to wiadomo - z listy rezerwowej. Ale otworzyli w naszej gminie nowe pkole na 100 miejsc i tam są dwie całe grupy samych 2,5 latków.:-) Więc się udało. Ale 5 latki obowiązkowo muszą być przyjęte do pkola.
A poza tym, że młody mało mówi, coś jeszcze się dzieje?
Mujer - no to jestem pierwsza
Ale mi się spać chce!!! Młoda mi tu lata, zabawki przynosi, bawi się. Tak fajnie już się umie bawić - zabawki gadają do siebie, wołają się. Szok. We wrześniu poszła do pkola i naprawdę w szoku jestem jaka ona tam jest szczęśliwa!
W ogóle muszę się Wam pochwalić, że my akurat z nią żadnych problemów nie mieliśmy. Wszystko tak łatwo przychodziło, że aż się boję jak drugie da nam popalić. Młoda zaczęła chodzić TYDZIEŃ przed ukończeniem 9 m-ca, siedzieć i wstawać na 6 m-cy, a raczkować na 7. Szła jak burza. Ale mimo wszystko - nie wyobrażam sobie rodzić drugiego (i być w ciąży) jak ona była niemowlakiem! Jak skończyła 2 lata to taka bardziej rozganięta się zrobiła. Ale i teraz są jazdy, rzuci się na ziemię w sklepie, nie raz do fotelika zapinam na siłę, bo nie o koniec... Ja nigdy nie zakładałam mniejszej różnicy wieku niż 3 lata i trzymałam się tego jak poręczy. Podziwiam Was!!! Serio! ;-)
Ja zbyt wygodna na to jestem. Teraz jak już zapach niemowlaczka nas opuścił, jak młoda już bez butelki, bez pieluch, bez wózka, itd. Taki już przedszkolak właśnie, który sam się ogarnie. Teraz uczymy się ubierania, ale pewnie jeszcze chwila zejdzie. Ale ogólnie już traki ogarnięty ten dzieciak, że aż mi brakuje takiego zależnego ode mnie ;-)Apostrofa
Nic sie takiego więcej nie dzieje oprócz tego ze nie chce mówić, nowi pojedyncze słowa takie jak mama, auto, kółko, si si, ból, piasek, miał i po swojemu cici to buty ana to pralka i tylko tyle ale tak jak wyżej napisalam to z opowiadań wiem ze tatuś synka zaczął mówić jakoś po 4 roku życia wiec nie wiem czy to geny czy co ? Chociaż nie zwalnia mnie z tego żeby z nim nie ćwiczyć jeżeli to geny
Nic sie takiego więcej nie dzieje oprócz tego ze nie chce mówić, nowi pojedyncze słowa takie jak mama, auto, kółko, si si, ból, piasek, miał i po swojemu cici to buty ana to pralka i tylko tyle ale tak jak wyżej napisalam to z opowiadań wiem ze tatuś synka zaczął mówić jakoś po 4 roku życia wiec nie wiem czy to geny czy co ? Chociaż nie zwalnia mnie z tego żeby z nim nie ćwiczyć jeżeli to geny
Ostatnia edycja:
A co do rozwoju wcześniejszego dziecka tak jak Ty wspominasz kiedy zaczęło siadać, raczkowac itp to Dominik moj bardzo szybko zaczął siadać, raczkowac ( nie pamiętam dokladnie miesięcy ) ale chodzić zaczął jakoś na początku 8 miesiąca
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2015
- Postów
- 6
dziękuje Sikulindo
...nie mogę się doczekać jak będę rodzić w 30-stopniowych upałachKarolina gratuluje
Dziewczyny Lipiec to tez poekny miesiac! Bedzie nasz!
claudiaaudia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2012
- Postów
- 557
cześć Kochane
Przyjmiecie mnie do swego grona :0
Dziś ujrzałam dwie kreseczki na tescie (pomimo tego, że dwa poprzednie byly negatywne) jESTEM 4 dni po terminie @... Chyba się udało. Niosę nadzieję wszystkim babkom co im test w dzień @ wychodzi dalej negatywny....
Gratuluje
reklama
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
