reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Pytałam już o zbyt wczesne branie duphastonu a czy wiecie coś jak sprawa się ma gdy np owulka wypada w 9-10 dniu cyklu a duphaston od 16 dnia? To już chyba za późno aby pomóc zagniezdzic się ewentualnemu zarodkowi prawda?
Podobno do zagnieżdżenia dochodzi po ok. 10 dniach po owulacji.
 
reklama
Hej dziewczyny. Odebrałam wyniki na posiew i mam problem. Wykryto u mnie Streptococcus agalactiae. Byłam wczoraj u mojej ginki po antybiotyk- szykuję się do hsg. Lekarka powiedziała, że to są bakterie które bytują w pochwie u co drugiej kobiety i tego się nie leczy bo zaraz po antybiotykoterapii wracają a antybiotyk niszczy florę i można nabawić się infekcji (wiem coś o tym bo kiedyś własnie przez antybiotyki i słabą odporność miałam nawracajace infekcje- trwało to ok 3 lat). Powiedziała też że z tym można robić hsg i nic się nie stanie. Jest to groźne dla dziecka podczas porodu i wtedy daje się antybiotyk.Dodam że ja nie mam żadnej infekcji, czuję się normalnie. Pomóżcie bo nie wiem co robić.
 
Hej dziewczyny. Odebrałam wyniki na posiew i mam problem. Wykryto u mnie Streptococcus agalactiae. Byłam wczoraj u mojej ginki po antybiotyk- szykuję się do hsg. Lekarka powiedziała, że to są bakterie które bytują w pochwie u co drugiej kobiety i tego się nie leczy bo zaraz po antybiotykoterapii wracają a antybiotyk niszczy florę i można nabawić się infekcji (wiem coś o tym bo kiedyś własnie przez antybiotyki i słabą odporność miałam nawracajace infekcje- trwało to ok 3 lat). Powiedziała też że z tym można robić hsg i nic się nie stanie. Jest to groźne dla dziecka podczas porodu i wtedy daje się antybiotyk.Dodam że ja nie mam żadnej infekcji, czuję się normalnie. Pomóżcie bo nie wiem co robić.
Hej! Skoro lekarka twierdzi, że z tą bakterią można wykonać hsg to ja bym podeszła. Na kiedy masz termin?
 
Hej! Skoro lekarka twierdzi, że z tą bakterią można wykonać hsg to ja bym podeszła. Na kiedy masz termin?
Ok. 8-10 maja. Umówiłam się z lekarką że jak dostanę @ to mam zadzwonić a ona zarezerwuj pracownię Rtg. Okres dostałam dziś więc zadzwonię jutro i będę wiedziała dokładnie. Ta moja lekarka jest ordynatorem odddziału gin-położniczego u nas w szpitalu i ma wiele lat pracy w zawodzie więc chyba wie co mówi. Ale ja już taka nieufna do lekarzy jestem.
 
Hej dziewczyny. Odebrałam wyniki na posiew i mam problem. Wykryto u mnie Streptococcus agalactiae. Byłam wczoraj u mojej ginki po antybiotyk- szykuję się do hsg. Lekarka powiedziała, że to są bakterie które bytują w pochwie u co drugiej kobiety i tego się nie leczy bo zaraz po antybiotykoterapii wracają a antybiotyk niszczy florę i można nabawić się infekcji (wiem coś o tym bo kiedyś własnie przez antybiotyki i słabą odporność miałam nawracajace infekcje- trwało to ok 3 lat). Powiedziała też że z tym można robić hsg i nic się nie stanie. Jest to groźne dla dziecka podczas porodu i wtedy daje się antybiotyk.Dodam że ja nie mam żadnej infekcji, czuję się normalnie. Pomóżcie bo nie wiem co robić.
Myślę że mozesz podejść do hsg
Trzymam kciuki [emoji110][emoji110]

Jak u nas nke zaskoczy nic przez lato to tez mi ginka da skierowaniena hsg
 

Załączniki

  • _20180507_073006.JPG
    _20180507_073006.JPG
    565,7 KB · Wyświetleń: 75
reklama
Do góry