ja idac do lekarza mam mysli, ze on mnie potraktuje jak kolejna wypisz, doknij i zegnam, choc moja obecna rodzinna jest super, zawsze mi pomogla, zawsze leki byly wypisane i kazdy gadal, eeeee ona tylko jako lekarz taka i sie mylili, zycie sprawilo, ze wynajmuje od niej i jej meza mieszkanie i poznalam ja prywatnie, jednak to prawda, ze mozna byc człowiekiem dla czlowieka i czlowiekeim-lekarzem tez dla czlowieka, ona taka jest a jej maz cudowny czlowiek, w koncu nam sie mieszka super, bardzo powazni i majacy szacunek do innych ludzie, i jak ktos po niej jedzie na korytarzu, ze taka czy owaka to sie odzywam i mowie, nie znasz osobiscie-nie oceniaj