reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Dziewczyny czy upał na dworze może powodować, że temp utrzymuje się na poziomie 37,03 - 37,3? Czy progesteron tak dobrze działa? Ale nie czuje się chora, tylko mi gorąco ale to normalne przy takich temperaturach powietrza. teraz mamy 26 na zewnątrz.

edit - oczywiście mówie o temp mierzonej rano :)
U mnie wyższa temp. utrzymywała się zawsze po owu do terminu @. Nawet jak byłam w 8 tc ciąży w szpitalu czekając na zabieg to też miałam podwyższoną i się wielce dziwili. Obstawiam progesteron - odpowiedzialny za utrzymanie ciąży. Ja przestałam mierzyć bo u mnie nic z mierzenia nie wynikało ...najpierw przychodziła @ a potem spadała temp.

Ja odpaliłam klimę w domu,- smażalnia inaczej byłaby. Mieszkamy na poddaszu i grzeje kuźwa, że mogę w mieszkaniu plantację pewnych ciepłolubnych roślin założyć z powodzeniem ;D
Najwyżej będę chora ....ale się nie rozpłynę ..ehh.
W sklepie pod blokiem zabrakło lodów ;D

Agnesis - brawa za odwagę - upał jak upał - ale ja bym drugi raz do lasu nie wlazła : D Tyle tego tałatajstwa - że człowiek czasami w manię wpada czy coś przypadkiem nie siedzi mu tu i ówdzie.
 
reklama
U mnie wyższa temp. utrzymywała się zawsze po owu do terminu @. Nawet jak byłam w 8 tc ciąży w szpitalu czekając na zabieg to też miałam podwyższoną i się wielce dziwili. Obstawiam progesteron - odpowiedzialny za utrzymanie ciąży. Ja przestałam mierzyć bo u mnie nic z mierzenia nie wynikało ...najpierw przychodziła @ a potem spadała temp.

Ja odpaliłam klimę w domu,- smażalnia inaczej byłaby. Mieszkamy na poddaszu i grzeje kuźwa, że mogę w mieszkaniu plantację pewnych ciepłolubnych roślin założyć z powodzeniem ;D
Najwyżej będę chora ....ale się nie rozpłynę ..ehh.
W sklepie pod blokiem zabrakło lodów ;D

Agnesis - brawa za odwagę - upał jak upał - ale ja bym drugi raz do lasu nie wlazła : D Tyle tego tałatajstwa - że człowiek czasami w manię wpada czy coś przypadkiem nie siedzi mu tu i ówdzie.

Nessi ja sie okropnie boje owadów. Wpadam w panikę jak cos na mnie siada. Ale jak biegnę to nie maja takiej możliwości cholery. Taka motywacja dodatkowa żeby sie nie zatrzymywać [emoji6][emoji16]
Arte temp masz od progesteronu.
Od dwóch dni boli mnie jajnik albo cos w okolicy, taki pulsacyjny ból, narasta i słabnie, a dopiero dzis 5dc, moze to wlasnie torbiel [emoji848] Ochujec idzie [emoji37]


____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
 
Nessi ja już 3 dzień jadę na klimatyzacji albo na osuszaczu powietrza jak jest tak duszno
Ducha idzie wyzionąć .


16udqqmz5v3uqon5.png


inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk
 
Mnie napiernicza prawy jajnik masakrycznie...nigdy nie pozbede się tej torbieli :(

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja już w domu czekam na grilla :-) już wszystko prawie gotowe

Kaszanka z grilla, boczek marynowany, karkówka marynowana i szaszłyki z mięsa mielonego owiniete boczkiem [emoji41] [emoji41] slinotok gwarantowany do tego sałatka ze świeżych składników

"Cierpliwość może i jest gorzka, ale jeśli Ci jej starczy, jej owoce będą słodkie i pachnące..."
 
Na drugim wątku widziałam ze mamaginekolog straciła synusia [emoji20] masakra [emoji55]


____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
 
Na drugim wątku widziałam ze mamaginekolog straciła synusia [emoji20] masakra [emoji55]


____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
Z tego co czytałam to jej druga strata :( W zeszłym roku w październiku również poroniła :( Ale nikt mi nie powie, że teraz już ciąża do końca jest bezpieczna :/ Dlatego wolę nic nie kupować i się wstrzymać - strach ma wielkie oczy w sumie nie bez powodu.
Ona była w 24 tygodniu ?
 
Ona miała zakażenie wewnątrzmaciczne i sączyły jej się wody ale lekarze opanowali sytuację i było już ok..
Więc ciąża tak czy siak ciąża nie przechodziła bezproblemowo.


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t5d [emoji594]
 
reklama
Niepewność w ciąży jest do końca .
Tak na prawdę z minuty na minute dochodzi do obumarcia płodów, rodzą sie martwe dzieci - takie to życie - niestety nie sprawiedliwe.
Trzeba żyć i wierzyć , ze z naszymi maluchami bedzie wszystko w porządku [emoji6] i raczej kompletowanie wyprawki nie ma tu nic wspolnego - bo jednak tez warto być przygotowanym na przyjście tego malucha jak się nie ma nic.

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t5d [emoji594]
 
Do góry