K 
		
				
			
		Kinga85
Gość
cześć 
dziewczyny wczoraj cały dzień w szpitalu przeleżałam . M zawiózł mnie w nocy z pn-wt złapałam rota :/ wymiotowałam jak kot... myślałam że sie wykończe szpital mi pomógł wstać na nogi. dziś mnie wypisali jestem już w domku.
pozdrawiam
				
			dziewczyny wczoraj cały dzień w szpitalu przeleżałam . M zawiózł mnie w nocy z pn-wt złapałam rota :/ wymiotowałam jak kot... myślałam że sie wykończe szpital mi pomógł wstać na nogi. dziś mnie wypisali jestem już w domku.
pozdrawiam
...no ale ze "sraczką" nie przelewki...raczej schudłaś po takich rewolucjach ...trzymaj się !!!
:-)
 Będę ryczeć za nim na pewno. Jakoś inaczej jest, jak jest kilka maluchów, a jak jest jedynak. Cały czas mieszka z nami w naszej sypialni. Łobuz jest, ale kochany. W wieku 6 tygodni miał opanowane załatwianie się na ogrodzie. Mój Orzeszek...
 wyszły dwie krechy. Zaznaczę, ze cykle mam 30-32 dniowe. Czy to możliwe, że owulka jest tak późno? I teraz tak - jak czuję ten jajnik, to znaczy że dzisiaj jest owulacja czy patrzeć na test - jest pozytywny, czyli według instrukcji powinna nastąpić jutro. Zgłupiałam 