cześć dziewczynki :-)
kinguś słoneczko nie smutaj mi się tu ,
tikanis (buziolki
);-) dobrze mowi ze jak nie teraz to napewno w tym cyklu sie uda!! my za ciebie trzymamy kciuki i napewno sie uda!
lilu19 ty tez sie nie zamartwiaj póki nie ma @ zawsze jest nadzieja wiec glowa do góry i napewno sie uda!!
malwinko to tak jak ja ,tez mialam ten tydzien placzliwy i jakis taki depresyjny ale mam nadzieje ze juz wkrotce sie to skonczy
a ja własnie robie rosołek dla mojego Przemusia bo wraca dzis z podróży

ręcęmi pietruszką pachną mniam mniam:-):-)
a z innej beczki :
wczoraj bylam u wróżki nr 2. Okazuje sie że będe miala naprawde dobre życie, nie ma miejsca w nim na jakies tragiczne sytuacje czy smutki. Bo jak komus cos zlego wychodzi to ona mowi wprost ale u mnie nic takiego nie widziala.
Powiedziala ze bede miala dwoch synów, pierwszego juz niedlugo ale bede musiala uwazac na siebie bo na początku będzie to ciąża zagrozona , nawet powiedziala ze urodze silami natury i bede karmic piersią i ze bedzie bardzo podobny do Przemka i taki jak on spokojny i ulozony , ze skonczy studia :-)
a drudi synek bedzie dlugo po pierwszym i bedzie jakis rozrabiaka jkby miał ADHD hehe czyli po mnie!

hhehe i ze jak sie zdecyduje na trzecie dziecko to bedzie dziewczynka

zadnych powaznych chorob miec nie bede, jakies tam problemuy z zoładkiem, jakąs stluczke malą widzi, ze za dwa lata domek bedziemy mieli, ze wesele sie uda, ze zmienie niedlugo prace (huuuraaaaa!!!!)


i bede na kierowniczych stanowiskach bo jestem ambitna i bardzo zaradna to bede miala dobrze bo jestem jak kot i zawsze spadne na cztery łapy!!!
moze kkomus sie to smieszne wydaje, ale ja w to wierze, i powiem wam ze juz sie nie martwie ze nie udawalo mi sie cos zafasolkowac,boi balam sie ze tak to odkladalam i ze moze mi sie nie udac a teraz wiem ze co sie odwlecze to nie uciecze i jest mi postokroc lepiej i naprawde to bylo mi potzrebne!!!
życze wam bardzo udanej niedzieli w tak dobrym humorze jak mój!!!:-)
Uwielbiam was dziewczyny!!!
