My już po urodzinkach

Jak zawsze ta sama ekipa, ale ja się cieszę że rodzina męża jest taka fajna, dogadują się z moją mamą i jej A., do tego jeszcze znajomi i zawsze jest wesoło.
Aniołek dzięki. Jemu alimenty się nie należą w 100 %, w poniedziałek mam spotkanie z adwokatem który prowadzi sprawę mieszkania, zna temat, zresztą na każde zdanie w pozwie ja mam odpowiedź na jego niekorzyść. On twierdzi, że jest bezdomny i że nie pracuje. Ja mam dokumenty z których wynika, że z jego pracy jest ok. 9000 zł brutto miesięcznie. Pojadę na jego trasę, narobię mu zdjęć, jego szef mam nadzieję napiszę oświadczenie, że ciągle pracuje. Udupię go. Jest zdrowy facet, tylko że przez długi za niepłacenie alimentów na nas, przez to od lat na czarno pracuje, ja mu założyłam działalność, później moja siostra, mój mąż. A on chciał tylko śmieciowe umowy żeby komornik mu się do tyłka nie dobrał. No i przez to my sami mamy długi. A on się cieszy że córki tak wmanewrował, a napisał z tą babą w pozwie że ja jestem pazerna i bezduszna... Czuję taką nienawiść i złość, a jednocześnie jestem coraz bardziej pewna swego.
A Ty z tym odszkodowaniem to trochę lipę miałaś, tyle czasu po sądach chodzić i rany rozdrapywać, dobrze że już po.
Niemartwsie jak dostaniesz znieczulenie miejscowe to dasz radę, zobaczysz! Ja nie mam wysokiego progu bólu, ale znieczulenie robi swoje. Czekam z niecierpliwością na rozprawę, niech w końcu wie, że jego kłamstwa i manipulacje się skończyły!
Pam ja też długo nosiłam, ale olałam ten wyciągany na noc i mam rezultaty... No i wychodzące 8 na dole zrobiły swoje, dół mam krzywy. Ale i tak jest o niebo lepiej, może kiedyś znowu założę.
Fajny kociak, to jak teraz będzie miała na imię??
Ninex pewnych spraw nie przewidzisz, szkoda tylko że teściowa nie poznała wnuczki. Ja tak tłumaczyłam mężowi i w końcu dojrzał to staranek, jakbyśmy wiecznie myśleli co może się zdarzyć to Nela byłaby na pewno jedynaczką.
A ja dalej tego okresu nie mam, rano nawet test zrobiłam bo już zgłupiałam. Co stres potrafi zrobić z organizmem... A ja chcę być już po żeby móc próbować
