Cześć dziewczęta. Dopadła mnie depresja listopadowa, którą chyba już przegoniłam ... chyba. Mąż pracoholik cały dzień w pracy, ja sama z małą i psem. Córka moja niesforna na spacerach porzuciła wózek, zamiast chodzić to biega a ja za nią nie nadążam! Jak coś nie jest po jej myśli to drze się w wniebogłosy. Ludzie się gapią na mnie jak na wariatkę a ja już jestem bezradna.Po spacerze wracam cała spocona i zmęczona jakbym przebiegłą 10km!!! W dodatku powoli rezygnuje z drzemki w dzień. Nawet nie mam kiedy odetchnąć teraz dwa dni się zastanawiałam NA CO MNIE TO BYŁO? Mozę powinnam była poczekać jeszcze z rok z drugim dzieckiem? No ale dziś wszelkie złe myśli odeszły. Wierzę, że będzie lepiej. Tak sobie mówię, że każde dziecko w jej wieku pokazuje swoją niezależność. No i takie uroki macierzyństwa, nie tylko cud, miód

Dość o mnie
Fuma- zdrowia dla taty, super, że się zdecydowałaś na biznes. 3 mam kciuki, żeby wszystko wypaliło. No i trzymam kciuki za HSG
Carla- dzieci śliczne, Kornelia widzę chce prowadzić wózek na spacerze:-) Zazdroszcze, że możesz karmić na dwa sposoby,nie będziesz tak uzależniona od dziecka ani on od Ciebie a najlepsze z cycusia tez dostanie. Moja nigdy nie piła z butelki. Niania nauczyła ją pić z niekapka jak wróciłam do pracy.
Vegas- powodzenia na prenatalnym, już niedługo.
Vinga- powodzenia i daj znać co udało Ci się ustalić, współczuje przeżyć z tym mieszkaniem. Szyjka długa, ale oszczędzaj się kobieto. Te skurcze to pewnie przepowiadające.
Muffi - ogarniaj wszystko i wracaj!!!!
Aniołek- super, ze wyprawka się kompletuje. A pierwsza fura dla dziecka już wybrana?Rodziłam pod koniec marca i było jeszcze zimno ale nie kupowałam grubego kombinezonu. Miałam taki nie za gruby, jak było zimno to przykrywałam małą kocem, potem szybko zrobi się wiosna i grubego kombinezonu juz nie założysz. Może pozycz od kogoś na poczatek, albo szukaj gdzieś "okazji":-)Fakt- poprzedni kwiecień jeszcze był zimowy- oby następny był już letni

Mam podobne kolory w mieszkaniu- sypialnia i salon wręcz identyczne
gabryśka- dostałaś @, ale pamiętaj co Ci pisałam- wrzesień 2014 będzie Twój

i mam tu na myśli miesiąc porodu
trzymam kciuki
jasmina- witaj i rozgość się u nas. I nie bierz do siebie tego co pisałam na początku posta. Mała różnica wieku jest dobra, dla rodziców również tylko my to docenimy później
Dorcia- to co ma Twój samochód to ja nawet nie wiem jak obsługiwać. Za 20 lat sobie kupie taki 10 letni używany samochód, to tez skorzystam. Póki co klimę i abs musze uważać za szczyt technki.:-) Super, korzystaj z tych cudeniek ile wlezie. Parkowania też nie lubię.
Amelia- trzymam kciuki. Sierpień czeka na kolejną mamusię
Tesiak- witaj ponownie. brzuszek już spory. jeśli chodzi i prezent to myślę, że ubranko to dobry pomysł
A to mój brzuch- przepraszam za jakość- robione telefonem.
