No ja się chwalę bardzo udana wizytą u gina.Wszystko sprawdził i organizm jest gotowy do ciązy,wiec można sie starac pełna parą

Gin na usg stwierdził,że po torbieli nie ma sladu i dodatkowo endometrium mam bardzo ładne jak na cykl tabletkowy,wiec szybciutko wróce do swojego cyklu

Dzisiaj biorę ostatnią tabletkę anty i od jutra czekam na @,żeby zacząc nowy cykl

Zrobiłam cytologie i wyszłą prawidłowo no i toksoplazmoze ale wynika ze nie przechodziłam wiec muszę uwazac.Wyniki wyglądają dobrze i nie ma zastrzeżen.
Dla nieznających mnie wczesniej i nie wtajemniczonych informuje,że wystarałam swoją fasolkę wczesniej w 2 cyklu w maju i ciąża trwała 11tyg i poroniłam z niewiadomych przyczyn.
A wczesniej byłam 2 lata temu tez w ciązy ale nie było zarodka tylko samo jajo płodowe i wywyoływali mi poronienie i czyscili.
Wiec moja przygoda juz trochę trwa ale teraz przyszła kolej na 3 podejscie i start w walce o kolejną ciąże...jestem przeleczona pod kontrolą gina i zaczynam znowu z wami zabawę w starania.
Tym razem dosyć biernie,bo pozostawiam wszystko naturze i nic nie mierzę...czyli spontan....jak nic nie wyjdzie przez kilka miesięcy to wtedy zacznę się martwic.
A tymczasem kochane trzymajcie się dzielnie.
Witam nowe staraczki.
Gratuluje nowo wystaranym,
Buziam zaciążone
