reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Carollina- bylam u rodzinnego, dal skierowanie na mocz bo trzeba wykluczyc nerki i skierowal do gina. Dzis jestem na nocce w pracy wiec ciezko jest odpoczywac, lykam nospe i apap i czuje dziwne rozpieranie w podbrzuszu. Jutro rano robie mocz. Mialam na jajniku torbiel ok 3cm ale w pazdzierniku podczas operacji spuscili mi z niej plyn. Jak mocz wyjdzie ok to jade do gina.

Maddlena - gratulacje, a napisz co to za testy z alegro takie czule? Ja wlasnie tak mam wszystkie kolezanki w ciazy albo rodza...dodaja zdjecia na fb a mnie szlak trafia i zla jestem sama na siebie.
 
Wiem dziewczyny jak to jest. Nikt nikomu radości z ciąży czy dziecka nie żałuje ale jak się własnego nie ma i trzeba ciągle kolejne brzuszki ogladać, patrzec jak kolejne koleżanki dumne paradują...ech. Same wiecie, takie rozdwojenie emocji... I straszny żal, dlaczego nie ja, nie my? :-(

Madziorrek naturalsik, na prowincji nie ma cudów, niestety...
 
pelcia - i bardzo dobrze ze poszlas, mam nadzieje, ze przynajmniej choc troche Cie to uspokoi. Niestety, nie mamy wplywu na przyspieszenie czegokolwiek. Mam wielka nadzieje, ze to dzidzia sie rozpycha:) trzymam za to mocno kciuki :)

Pisalas o torbieli... ja sie zastanawiam, czy jej nie mam. Czy mialas jakies objawy jej obecnosci? Ostatnio mnie cos kulo w okolicach prawego jajnika. W ogole ta @ jest jakas dziwna. Od porodu nie mialam boli okresowych, a teraz musialam nospe z paracetamolem brac i to niewiele pomoglo. Nawet teraz kiedy juz bardziej "brudze" niz plamie czasem boli mnie jeszcze podbrzusze... Jesli tak dalej bedzie, to pewnie jakos to trzeba bedzie wyjasnic? Moja siostra miala miesniaki i dosc, ze okresy miala obfite to bardzo bolace (ale ona nigdy w ciazy nie byla)... Ja juz sama nie wiem.
Moj maz stwierdzil, ze moze jednak warto do PL sie wybrac na badania...??? W koncu chodzi tu o zdrowie...

Czy ktoras z Was tak miala, ze przy pierwszej @ po poronieniu bolalo tak podbrzusze. kul jajnik?
Zastanawiam sie jeszcze czy jesli kobieta ma jakas cyste lub torbiel na jajniku, czy moze to utrudniac pozniejsze zajscie w ciaze lub spowodowac ewentualne poronienie? Czy to mogloby sie u mnie przyczynic do straty kruszynki? Chyba zbyt mocno sie w to wszystko zaglebiam... Czasami tak sobie mysle, ze nie powinnam sie juz tym zadreczac... ze nie przywroce tym przeciez zycia moim aniolkom...:-( Nie wiem, moze chcialabym to wszystko sobie jakos racjonalnie wytlumaczyc...

Przepraszam Was za te moje gryzmoly... taka mnie nostalgia ogarnela... tak czasem mam...
zapomniec nie potrafie - NIE CHCE... :-( i czuje sie taka bezsilna...:-(
Mam nadzieje, ze nie tylko ja wracam myslami do moich aniolkow... ze Wy tez tak macie...
moze nie powinnam byla tego tutaj pisac, zeby i Was i nie ogarnelo...:sorry2: ale stwierdzilam, ze Wy mnie najlepiej zrozumiecie...

Trzymajcie sie cieplutko
 
Ostatnia edycja:
Carollina, nie mialam objawow. Teraz po poronieniu i pozamacicznej czuje kazde klucie. Wczesniej tego nie mialam. Jedyne co mialam to plamienia w roznych etapach cyklu albo 3 dniowa miesiaczke, lub 7 dniowa. Lekarz powiedzial ze na bank bede miala nawrot w przyszlosci. I ja mialam torbiel ktora uniemozliwiala wydostanie sie jajeczka do jajowodu. Bogu dzieki byla mala.
 
Celta jakoś się trzymamy, ale jak w końcu po 3 tygodniach walki mam pokarm, to jest podejrzenie nietolerancji laktozy :/ Od 2 dni dostawała tylko moje mleko, bez dokarmiania już i jest cała wysypana, brzuszek boli bardziej niż zawsze, mała płacze bez przerwy. Od 19 dostaje sztuczne mleko, a ja swoje odciągam - sprawdzamy jak zachowuje się po tym sztucznym hipoalergicznym. A i nie jest to raczej reakcja na coś, co zjadłam, bo pilnuję się mocno. Z nabiału zostawiłam już tylko troszkę mleka do Inki z rana.
 
mika.a byłam wczoraj z moim małym u jednego z ostatnich PRAWDZIWYCH lekarzy. Przy okazji mnie osłuchał, kazał zrobić badanie poziomu CRP, i wtedy stwierdzi czy antybiotyk jest konieczny.Ale nie o tym chciałam Polecił mi syrop z dziewanny VERBASCI, kosztował 5 zł, a podobno rewelacyjny, na bóle gardła, kaszel i przeziębienie. Ma tylko trochę alkoholu, w ciąży można. NA gorączkę LIPOMAL lub PYROSAL, Na katar maść majerankowa pod nos i spray QUIXX 4x po 2 dawki, a tamten syrop 2x po łyżce. Może z czegoś skorzystasz i Ci pomoże.
Ja już dzisiaj czuję się lepiej.
A i stwierdził, że tzw KATAR CIĘŻARNYCH to to nie jest, że coś złapałam od małego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pelcia86 na ALLegoo kupiłam zestaw 10 testów owulacyjnych + 3 ciążowe, za ok 10-12 zł. takie zwykłe, paskowe, o czułości właśnie 10 miu/ml. Podejrzewam, że są rozpakowywane z jakiegoś większego opakowania, bo bez kartonika.
 
Do góry