Staranka od stycznia 2012.

[Sailor_Moon]

Bzibzioczku ja tez uwielbiam czytać. Fajna książka i reszta znika.
Ważko a co Ci się nie podoba w twoim wykresiku?

U mnie temka skoczyła po 2 dniach niskiej

 

[Bzibziok]

No widzisz Sailor, mówiłam żeby nie spisywać cyklu na straty &&&&&&& teraz tylko, żeby się tak utrzymała

 

[Sailor_Moon]

Kupiłam sobie szampon do włosów gliss kurr czarny i tak mnie głowa swędzi,że się chyba wścieknę..aaaa a nie mam innego w domu i dopiero jutro coś zdziałam bo na 14 do pracy mam.

 

[Czarni]

Tygodnie liczy sie od @ przecież żadna kobieta nie ma idealnie płodnych i dlatego nie da sie liczyć tygodni bo by każda musiała mieć cykle 28 dni i płodne w 10dniu a jak wiemy prawie nikt tak nie ma
Często jest tak że liczą 4tydzień ciąży 2 od zapłodnienia ale to nigdy tak nie wygląda

 

[Bzibziok]

Hehe, no prosze człowiek uczy się całe życie

 

[Kropka87]

Wytłumaczcie mi proszę jak to jest Kropeczko, szczególnie Ty. Skoro termin @ miałaś dopiero na sobotę, to jak to możliwe, że masz teraz 4 tydzień ciąży??Wiesz ja się nie znam bo nigdy nie byłam w ciąży, to znaczy, że ciąże się liczy od początku cyklu, a nie od zapłodnienia?

Tak Kochanienka, dzidziuś ma 2 tygodnie, a ciąża 4 - policz jak okres miałam 18 kwietnia to wczoraj równe 4 tygodnie, tak liczą labolatoria i prawie wszyscy ginowie Kiedyś też tego nie mogłam zajarzyć... ;P Normalnie licząć od zapłodnienia w prawidłowym cyklu maluch jest 2 tygodnie młodszy stąd zawsze termi porodu plusss minus 2 tygodnie, z resztą na usg co rusz się termin zmienia parę dni

 

[Bzibziok]

W sumie to fajnie bo 4 tydzień brzmi zdecydowanie lepiej niż 2

 

[Sailor_Moon]

Dziewczyny a powiedzcie mi taką rzecz bo jak miałam suwaczek w tym udanym cyklu to wydawało mi się,że on trochę przekłamuje. Miałam ten sam co Czarni...kochana dobrze Ci liczy czy musiałaś troszkę skorygować?

 

[Kropka87]

Nooo zdecydowanie ale to początek, naprawde troche się boje... kurde w tamtej ciąży betka była dobra i dobrze przyrastała a maluchy coś kiepsko rosły, no a potem brak bicia serduszek... teraz jednak jestem dobrej myśliw, wtedy ciągle się kłóciłam z mężem, bo hotrmony mi buzowały przez dhuphaston a moja mama mówi, że złość, płacz, nerwy są sto razy gorsze przysłowiowo mówiąc od kielszka wódki, zarodek jest bardzo wrażliwy

 

[Bzibziok]

Kropeczko wszystko musi być dobrze, bądź dobrej myśli