reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Hej dziewczyny

Agacynda oni nigdy nie dorastają niestety....


Ja leżę w łóżku bo się rozłożyłam, z nosa leci głowa boli na dodatek dziecię też się rozłożyło kaszle i smarka i długo sobie pochodziło do przedszkola:wściekła/y: A na dodatek muszę na sobotę zrobić zamówienie :wściekła/y:

I z witaminy s nici:cool2:
 
reklama
Oficjalnie stwierdzam, że mój mężczyzna jest pieprznięty... 29 lat na karku a on się zachowuję jak szczyl... Kupił sobie ostatnio deskę zjazdową i dzisiaj postanowił pojechać z kolegą i uczepił się jego samochodu po czym kolega się rozpędził a mój intelignecik się wypier**lił, bo deska nie ogarnęła prędkości. Kurtka porwana, kolana zdarte i łokcie... dobrze, że zęby ma na miejscu... no głupek no... taki stary a taki głupi. Dzieci chce robić a sam się zachowuje jakby dalej nim był... grrrrrrrrrrrrrr!!

No nie mogę:) Przepraszam, on na pewno cierpi ale ja nie mogę ze śmiechu wytrzymać:)

dziewczyny chyba będe beczec. mąż właśnie mi eska napisał że nasi bliscy znajomi bedą miec dzidzie. (tylko przez zime ukrywali i teraz wyszło na jaw, chcieli poczekac czy wszystko będzie ok itd)

a ja dalej nie mam.... to jakieś fatum!!!!

Domik, znam dokładnie to uczucie, współczuję. Mnie niektóre koleżanki jak im mówię o tym co czuję nie rozumieją, ale zaskoczyło mnie ostatnio, że kolega mnie zrozumiał:) właściwie to bardzo bliski przyjaciel ale sam mówi, że rozumie jak mi przykro w otoczeniu samych koleżanek w ciąży, i jak w pracy słowo "ciąża" słyszę tysiąc razy dziennie. I ten kolega strasznie nam kibicuje:p tzn mi i mojemu S. Ale S. nie mówiłam, że rozmawiam z kolega na takie tematy :p

Dziewczęta, ja byłam u dentysty z rana. To co przeżyłam na tym fotelu... masakra!!! Rozcięła mi dziąsło, wyciskała ropę ze środka a potem do środka wciskała sączek - to był ból nie z tej ziemi. Leżałam na fotelu a łzy płynęły mi jak groch po policzkach. Okazało się że chodziłam z tym tak długo (przez ten durny majówkowy weekend 5 dni) że ropa poszła w zatoki, policzek i kościec... jakoś tak to ona powiedziała... Teraz znowu biorę antybiotyki po tygodniowej przerwie i mimo tego, że w dziąśle tej ropy już nie ma to policzek mam nadal dwa razy większy niż ten drugi.
Poza tym dzień do bani, w pracy dowiedziałam się, że nie dostanę pożyczki mieszkaniowej na którą bardzo liczyłam. Klucze do mieszkania odbieram w piątek i nie wiem co dalej...
W sprawach @ dalej nic... czyli w przyjętej przeze mnie aktualnie wersji wydarzeń - to dobrze. Zastanawiam się kiedy zacząć brać luteinę jeżeli chciałabym mieć owulację w okolicach weekendu

ale nabazgrałam... przepraszam:)
 
Ostatnia edycja:
Agacynda nie tylko Twój ma narąbane w garach... Mój mąż zamówił sobie wreszcie nowe autko, przymieżał się chyba z pół roku, w końcu zdecydowała się na nowego focusa, ale nie takiego w podstawowej wersji, tak nawymyślał, że ma czekać 3 miechy aż z fabryki spłynie... ja nie wiem co on tamnawymyślał, klima dwustrefowa, jakieś tam rzeczy tylko określonej firmy itp. Znowu będzie zapieprzał tak jak oktavią :szok: czasami boje się z nim jeździć, dobrze że ja kupiłam zwykłego punciaka, a miałam kupić lepsze auto. Mam 8 lat prawko, a przerwe w jeżdżeniu miałam z 5 lat (tak jakoś wyszło), więc jak na pierwsze rozklekotanie auta to dobrze jest :p Tym bardziej, że ja często dziur nie widze.

Tacy już są faceci... ech
 
Cały dzień tak mnie trzepie z zimna, że nie wyrabiam. Kurde oby jakieś choróbsko się nie przyczepiło. Normalnie zaraz zamarzne:crazy:

Dziewczyny ja znowu znikne na jakiś czas :( Będe was podglądać. Znowu dalej badania aktowe musze przeprowadzać i łazić po Sądach. Buziaki
 
reklama
Sailor, właśnie nie bardzo mam możliwość w tym tygodniu przez ten brak czasu. Muszę codziennie do dentysty ganiać, jeszcze do tego mieszkanie, kasę muszę skądś załatwić i odrobić w pracy parę godzin... Ale mam nadzieję, że jest tak jak piszesz z tym nowym cyklem. Tylko ta temperatura dziwnie mi skacze... raz powyżej podstawowej raz poniżej... lepiej żeby była na razie codziennie powyżej. A tak wygląda albo jakby chciała skoczyć i nie mogła albo jakby chciała spaść i nie mogła:)

Miałam na myśli, że lepiej żeby była na razie poniżej podstawowej
 
Ostatnia edycja:
Do góry