Stare i nowe znajome mamuśki :)

[Arla84]

hej kochane moje

I ja sie melduje po swietach :-)
trosze przesadzilam z jedzeniem, ale w koncu od tego sa swieta by jesc i leniuchowac- tyle mojego

ja to jestem w ciezkim szoku- jak ten czas leci - Hania dopiero sie rodzila- juz 7 m-cy
agacjone- latała po jakis krzakach na lonie natury juz bedzie rodzic

ewelka- ej ej dopiero sie brzuszka pozbylas juz ci sie marzy kolejny- zartuje kochana- lepiej zalatw sobie jkies tabletki cobys mogla pozniej spac spokojnie

anekha- dobrze ze juz wracacie do zdrowie- a kysz kysz wszytkie chporobska od was

martila my to musimy pomyslec chyba o swiadomej wpadce- nie ma co odkladac- bedziemy super mamuski

no to ide spac

 

[martilla]

ha-nn-ah, arla
hehe świadoma wpadka podoba mi się:-) no dziewczyny ja to nie wiem kiedy zaciąże... wstępny plan jest taki aby bobo narodziło się na początku wiosny 2010:-) ale nie wiadomo co z tego wyniknie jeszcze, narazie to taka mała propozycja hehe arla pasuje ci?;-) pewnie,że będziemy świetne mamuśki-jak wszystkie laski z BB :-) póki co ewelka za nas nadrabia;-) żartuję, tu się nie ma z czego śmiać , leć kobieto do gina jak jeszcze nie jest za późno:-) trzymam kciukasy
agacjone-pączusiu;-)
tobie wolno trochę przybrać na wadze hehe i zawsze masz pewność,że przy dziecku zrzucisz, gorzej z mężem;-) i po co było go tak tuczyć przez święta???:-)

dziewczyny nie mogę za cholere zasnąć... a jutro o 12 w południe wstane... matko jedyna

 

[Ha-NN-aH]

hanah
a co masz na mysli ze sie na twarzy zmieilam???:-) bo mi tylko przychodzi do glowy to ze przytylam...co mi niedawno mężulek powiedzial ze taka pyzunia ze mnie sie zrobila
ale wiecej mi nie powie bo on tez sporo przytyl i nawet babcia mu powiedziala ze wyglag\da jak pączek w maśle...heheh takze z nas oboje takie paczusie.....:-)
dzis jak zobaczylam Hanizdjecie i podpisane ze konczy 7 m-cy to pomyslalam jjejjjj jak to zlecialo...niedawno wklejalas fotki z ciazy, to ze prznosza tu juz córunia 7 miesieczna:-)
dziewczynki te co juz urodzily..jak to jest w waszym przypadku..wrociliscie po macierzynskim do pracy?? bo z tego co sie orientuje to xtosia tylko pracuje??

No tak agacjone nie masz się czym martwić, woda się odkłada i ciało troszkę puchnie, ale zobaczysz że woda szybko "paruje" po ciąży i nagle będziesz wyglądać wręcz anemicznie.
Ja też byłam jak księżyc w pełni na twarzy, co nie znaczy że mi się to nie podobało. A nasi mężowie przeżywają chyba ciąże razem z nami bo mój też bardzo przytył, teraz schudł 17 kg
Ja jestem na wychowawczym 3 lata, potem "machniemy" następne.

 

[**ewelka**]

hej dupencje
hannah wczoraj jak pisalam koment do twojego zdjecia na NK to chcialam ci napisac zebys sie odezwala na nasza stronke i prosze napisalas :-) a moja Wiktorynka bardzo dobrze ,bardzo grzeczna ,juz odpowiada usmiechem na usmiech...noce mam cale przespane,nawet w dzien zacela juz sobie spac po czym w nocy ladnie spi .
martilla ty piczko nie nabijaj sie ze mnieeeee

 

[martilla]

martilla ty piczko nie nabijaj sie ze mnieeeee

hehehe nic a nic się z Ciebie nie nabijam:-) jakby tak z drugiej strony spojrzeć na to,że może będzie druga dzidzia u Ciebie to są też plusy tej sytuacji hi hi mały odstęp wiekowy między dziećmi;-)

poszłam spać koło 2... i wstałam jakieś 40min temu... wiedziałam ,że tak będzie... ech

 

[**ewelka**]

martilla a to tak potem jest jak sie do pozno chodzi bzykac

 

[Anekha]

Hej wszystkim:-):-):-)
jakbym juz nie zajrzala to.....

W Nowym Roku 2009 zycze Wam:
12 miesiecy zdrowia,
53 tygodni szczescia,
8760 godzin milosci,
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund wielkiego sukcesu we wszystkim co robicie !

 

[martilla]

martilla a to tak potem jest jak sie do pozno chodzi bzykac

mąż spał już o 22 a na śpiocha nie praktykujemy szalona Ty
myłam lodówke o 1 w nocy... dobra jestem nie ma co:-)

 

[Arla84]

Mrtila ty to nie masz co robic w nocy tylko lodowke myc heheheh dobrze ze ci sie okien nie zachcialo myc

ja tez pozno poszlam spac i dzis byl kryzys jak rano trzeba bylow stac do pracy

kobitki i jakie macie palny na sylwka??? chwalcie sie tu szybko

ja znow nadgodziny ciagne- o łosie mam dosc- chetnie sie wymienie z kims na jais czas - bede super niania

 

[martilla]

arla
zasnać nie mogłam za jasną cholere, a że lodówke rozmrażałam w ciągu dnia i wody naleciało DOSŁOWNIE na pół kuchni to się za to wziełam mimo późnej pory:-) ale za to rano miałam już z bańki,że się tak wyrażę
no, a wstałam o której wstałam i teraz nic mi się nie chce przez cały dzień:-)
jeśli chodzi o sylwestra to robimy taką "małą" domówke z mężem, w sumie będzie jakieś 12 osob hehe nie wiem jak się pomieścimy ,ale narazie nie zawracam sobie tym głowy;-) a Ty moja droga nie odpowiedziałaś mi czy pasuje Ci zostać mamuśką na wiosnę 2010 ;-);-) hi hi