reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Cześć laseczki.
Wróciłam z wakacji. Troszkę większa, wypoczęta, Hania zadowolona, mąż zmęczony :-D
W jeziorku się nie kąpałam, bo jak zwykle leczyłam stan zapalny pochwy:crazy:, z resztą pewnie i tak bym nie weszła, bo tak mi radził ginekolog. Reszta ciężarnych na plaży ryzykowała.
Troszkę mi się urosło tu i ówdzie, dzidziol kopie już porządnie, a w następny czwartek idę na połówkowe to może dowiemy się w końcu co za lokator "mnie zamieszkuje".
A to my w 19 tc
dsc00524h.jpg

dsc00525.jpg

dsc00527s.jpg

Pozdrawiam was wszystkie, zdrówka dla chorujących!!!!!
 
reklama
hannah
piekny brzusio....jej juz nie dlugo połowa ciazy...ale leci ten czas..:-)

a ja w pracy, wlasnie kawke pije gazetki czytam....żyć nie umierać:-D:-D
 
ale słodki brzusio.... :)
nad morzem było sporo kobiet w ciąży,które opalały się w warunkach niemal tropikalnych i ciągały ze sobą malutkie dzieci-masakra :/
ale pogoda lipna :/
 
Hannah
Jaaaaaaa śliczniusiu ten Wasz brzusio :tak::tak::-D:-D

Ja znów miałam dziś z Hanią "super nianie" :no: Wstała po południu i cały czas płakała, nawet jak przyszłyśmy do domu. I ciągle, że mam ją nosić, bo ona nie chce na nóżkach. Więc jej tłumaczę, że już duża jest i mogę ją poprzytulać na kolanach, a ta w histerię i jazda. W końcu się wkurzyłam i posadziłam ją na krzesełku w pokoju i powiedziałam, że pozwolę jej zejść jak się uspokoi. No to się powycierała i stwierdziła, że już. Poszłyśmy do pokoju i siadła mi na kolana i znów histeria. Więc powrót na krzesełko, a ona zaczyna wrzeszczeć, że chce do babci (swojej niani) :-( Z jednej str. zrobiło mi się strasznie przykro, a z drugiej myślę nie nie ustąpię jej. No i się uspokoiła i wszystko stanęło na moim. Ale powiem Wam, że byłam wykończona psychicznie po tej akcji jak cholera :-:)-(
 
Tosia
ja wiem,że to nie jest ani miłe, ani łatwe jak Ci dziecko tak płacze i rzuca takimi tekstami, ale uwierz mi nie możesz odpuszczać, to przyniesie efekt w przyszłości. Jak raz jej ustąpisz to zobaczy ,że może wszystko i wtedy dopiero będziesz miała przechlapane. Będzie dobrze tylko bądź konsekwentna. Mam nadzieję,że nie pomyślisz ,że się wymądrzam czy coś takiego, ja tak z dobrego serca tylko :)
 
Witam wieczorna pora. Co do dzieciaczków to mój Filip też próbuje na co może sobie pozwolić. Ciągle sie drze co coś. A jak mu się nie pozwoli to zaraz ryczy i krzyczy. Ale ja jestem twarda i się nie daję.

A tak poza tym to znowu się wyżaliłam na zamkniętym. Chyba niedługo bedziećie miały mnie dosyć .Chociaż mam nadzieję ze jednak nie.
 
reklama
hej laski
znalyscie ta pati26??co sie stalo takiego bo nie moge znalesc...szkoda dziewczyny i to jeszcze w ciazy byla.....
[*]

wiecie co bylismy u tesciowej od nd do wt i tesciowa widziala jak Wiki wacha kazde jedzenie przed konsumpcja i powiedziala ze Łukasz tez tak robil :-D hehe geny :-pWogole to u niej zle spalam i mnie teraz szyja boli nie moge glowy odwracac bo boli ale teraz mniej niz ostatnio....
 
Do góry