reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Straty Naszych Aniołków

Cześć dziewczynki.
Bardzo dobrze rozumiem wasz smutek. Mój aniołekodszedł 27 października.
Wprawdzie było to na samym poczatku ciąży, ale i tak siedzi w głowie do dziś. Ledwo zobaczyłam dwie kreseczki i była radość, a tu na następny dzień mocny ból i krwawienie. Wierze że jeszcze nadejdą dobre dni dla takich jak my i dotrwamy do końca zdrowej ciąży. Trzymam za was bardzo mocno. Nie poddamy się!!
 
reklama
ROZUMIEM WAS WSZYSTKIE I WSPOŁCZUJE. KAZDA Z NAS POTRZEBUJE CZASU ZEBY JOKOS SIE Z TYM OSWOIC CO WCALE NIE JEST PROSTE STRATA JEST STATA NA KAZDYM ETAPI CIAZY(TO JEDNAK PRZECIEZ NASZ UKOCHANY DZIĆ)
TRZEBA BYC SILNYM I WYTRFAŁYM I WIERZYC ZE MUSIIIII SIE UDAC:happy:
 
Witaj daga.p. ja też jestem tu nowa. Wiem jak to jest. Dziś mija 9 dzień od mojego strasznego dnia:sad: Płaczę każdej nocy i myślę o tym ciągle.

Całuję gorąco
 
Dziękuję Madzia. Dziś mija 2 dzień. W szpitalu i wczoraj było ok. Była ze mną rodzina cały czas. Natomiast dzisiaj jak zostałam sama psychika zaczęła mi siadać na potęgę. A muszę się jakoś trzymać. Mąż chodzi nieprzytomny. Jak wracaliśmy ze szpitala to prawie spowodował dwa wypadki. Nic mi się niechce. I te myśli... Naprawdę przykro mi z Twojego powodu. Pewnie każdy Ci mówi, że wszystko będzie dobrze, że Bóg tak chciał itd. Ja wysłu****ę tego cały czas i wcale nie czuję się lepiej, a wręcz mam ochotę krzyczeć - skąd to możesz wiedzieć????????!!!!:wściekła/y:
 
Witaj daga! Widocznie tak miało być. Lekarz mi tłumaczył, że lepiej tak niż potem dziecko miałoby być chore albo umrzeć po kilku miesiącach ze słabości. Wiem, że pierwszy tydzień po... jest najgorszy. Potem jest ciężko ale z każdym dniem lepiej. Jeszcze będzie dobrze. Nie martw się.:-) los przecież nie jest taki zły - chyba -

Całuski
 
Witaj Magda. Wczoraj byłam u lekarza na kontrolnej wizycie. Okazało się, że wszytko jest OK. Wcześniej bardzo się bałam, ze coś poszło źle i niebędę mogła mieć więcej dzieci. Wczoraj lekarz powiedział, że za 3 miesiące możemy się już ponownie starać o bobo. Dostałam wykaz badań jakie mam zrobić w lutym i teraz odliczam tylko czas :D
 
Widzisz, nie jest źle :-) Czyli goi się jak na psie hihi FAJNIE. Mine też kazał poczekać ze 3 miechy a potem to męża umęczę na stojąco;-) :yes: :yes: a potem dzidziusia... przytulaniem i w ogóle Całuję cieplutko jak tylko można. Nie martw się ...
Magda
 
reklama
Święta przytłaczają mnie. Udając że sprzątam ryczę kiedysię da ukradkiem - wtedy gdy zmywam, odkurzam, myję podłogę, wanne, cokolwiek...byleby nikt nie zobaczył. Tak mi przykro i żal. Powinnam się uczyć ale nie mogę się skupic i myśleć o niczym innym :(
 
Do góry