reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2012

reklama
Przed naszym ślubem chciał się wtrącać teść. Miałam 3 opcje: 1-ustępować (odpada, przecież to nasz ślub a nie Jego), 2- kłócić się o wszystko (nie w mojej naturze). Wybrałam trzecią: grałam słodką idiotkę. Ciągle rzucałam ze słodko-smutną minką tekstami typu "ojoj", "naprawdę?!" "a ja to mam takie marzenie...". Głupszym się ustępuje i mi ustępował:-)
A mój Bartek patrzył na te sceny i oczom nie wierzył bo podobno byłam pierwszą osobą, której Tatuś ulegał.
 
Meliska no dokładnie :/ :szok: tylko po prostu pod spód nie założyła halki z kołem i była ta sukienka była prosta.. :|
Mami najgorsze jest to że ja zobaczyłam ją dopiero w połowie imprezy.. wcześniej nie zwróciłam w ogóle na nią uwagę.. i później wszyscy moi goście pytali się mnie co to za głupi babsztyl..
Dorotka tak to jest czasami z babami.. widocznie ta miała jakiś kompleks i chciała być najładniejszą na moim ślubie...

pokazałabym Wam fotkę jak wyglądała.. ale kurcze z tego co kojarzę to wszystkie zostały usunięte.. i "państwa młodych" na filmie też nie ma :)
 
Fazer, no nie, ales miala...

wrocilam ze spaceru z moim robaczkiem

Ankaska
dopiero doczytalam. Jak musisz lezec w szpitalu to lez, to dla Twojego malucha...ale potem jak zobaczysz pierwszy bezzebny usmiech, pierwszego zabka, pierwszy samotny kroczek i uslyszysz "kocham Cie mamo" to wlasnie wynagrodzi Ci to te lezenie i bedziesz wiedziec, ze bylo warto:tak:

triamisu udanej wizyty
 
jeny...dziewczyny...ja do domu wróciłam dopiero i LEDWO ŻYJĘ...siedziałam na uczelni od 12 do 19 bez przerwy, a dzisiejszy wieczór spędzę zamiast na odpoczynku to na pisaniu pracy, bo jutro muszę oddać...a mam do napisania jeszcze....40 stron:D także nocka z głowy:):) w piątek też nie za bardzo sobie odpocznę, bo pomimo, że mam wolne od uczelni to jest pogrzeb babci P. i będę latać pewnie cały dzień....:/

Fazerka....LOL...fajna babka:p

Ankaska! o jeny...współczuję, ale jak trzeba to trzeba! Liv ma rację:) po narodzinach wszystkie "krzywdy" pójdą zapomnienie:)
 
I ja sie z Wami witam....
Dzis miałam cieszki dzien rano na badanie krwi z glukoza czeb abyło tam czekac dwie godziny tzn wzieła krew wypiłam dwa kubki plastikowe glukozy obzydliwie słodkiej po godzienie znow wzieła krew i znow po godzinie wzieła krew i potem mogłam juz isc i w dodatku całe te dwie godziny bez jedzenia a mały tasz szalał z głodu jak nigdy bidulek moj kofaniutki.Tak ze poszłam na badanie krwi o 9 rano a wyszłam o 11 byłam juz tak głodna ze musiałam kupic kanapke bo jeszcze czebabyło czekac na autobus na szczescie nie długo.

o 15 szkoła rodzenia nawet było fajnie i okazało sie ze jestem tam najstarsza a najmłodsza ma 16 lat.
Wczoraj mnie tak zgaga meczyła wieczorem ze nieszło wytrzymac i jakie znalazłam na ta dolegliwosc lekarstwo? duzo wody do picia a potem drzemka i przeszło...
 
dziewczyny pesze poiwiedzcie mi jak to jest z ruchami naszych dzieciaczkow bo ja jak zwykle sie martwie bo moj synek cos malo sie rusza w ciogu dnia moze raz delikatnie kopnie a teraz lezalam ok godz i nic...... :( a jeszcze tydzien temu to szalal az brzuch skakal...
 
reklama
dziewczyny pesze poiwiedzcie mi jak to jest z ruchami naszych dzieciaczkow bo ja jak zwykle sie martwie bo moj synek cos malo sie rusza w ciogu dnia moze raz delikatnie kopnie a teraz lezalam ok godz i nic...... :( a jeszcze tydzien temu to szalal az brzuch skakal...

Malutka- mysle, ze nie powinnas sie denerwowac. Moj Maluszek tez czasem malo kopie. Wogole jak piszecie, ze Wasze Maluszki tak kopia ze ho ho i ze az brzuszek sie wygina, to sie dziwie. Bo u mnie Mala kopie ale nie tak mocno-raczej lekkie kopniaczki :-)
 
Do góry