reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

MAgdalena lepiej dla Ciebie czekać w domu, aż będą tak co 4-6minut ... w domu się lepiej czeka i wtedy ten poród w szpitalu jest krótszy ... tylko wiesz mi łatwo mówić, bo nic nie odczuwam, ale jeśli się denerwujesz i martwisz to jedź ... Pamiętaj - lepiej pojechać 2 razy niepotrzebnie niż o jeden raz za późno!!! Poza tym jesteś już daleko po terminie

donia ja też na początku mówiłam o dacie 2 luty - hmmm może to będzie nasz dzień??? hmmm :happy2:
 
reklama
Magdalena, ja bym poczekała. Ale ja mam do szpitala 7 minut pieszo a 3 minuty samochodem. Z reszta też nic nie odczuwam, jak Alka więc łatwo mi cokolwiek mówić :)
Trzymam kciuki za rozwój akcji.
 
Alka - twoje podejscie jest pełne podziwu :-D a muszę powiedzieć ze w dzień porodu tez miałam taki dobry humor :-D płakałam ze śmiechu ... na wizycie lekarz też był zaskoczony moim dobrym nastrojem - tym bardziej ze tydzien wczesniej niemal z łzami w oczach do niego szłam :-) szybki masaż szyjki i surczyki po godzinie prawie regularne:-) po dwóch już wiedzialam ze tego nie zatrzymam - więc Alka ... może lepiej się szykuj ;-)
Alka ja w dzień porodu też miałam taki super humor!! w końcu lekarz rano mi powiedział że wszystko pięknie pozamykane, młody wysoko.. i byłam pewna że donoszę do 2012 a tu w nocy zaczęłam rodzić :laugh2::laugh2:
 
nie muszą w ogóle. dopiero przed samym porodem mogą, a czasami przebijają pęcherz. też mam dziś skurcze, ale cały dzień co pół godziny i są do wytrzymania, jeśli chodzi o ból. poród się zbliża, czy się nie łudzić?
 
nie muszą w ogóle. dopiero przed samym porodem mogą, a czasami przebijają pęcherz. też mam dziś skurcze, ale cały dzień co pół godziny i są do wytrzymania, jeśli chodzi o ból. poród się zbliża, czy się nie łudzić?
Ja się łudze, ale coś czuję że to chyba to;-).
A u Ciebie 30 min to sporo, ale może się rozkręcić.Chciałabyś już???
 
reklama
Emmm - to trzymamy kciuki, żeby się udało i żeby lekko było.

Niki - kombinuje ten Twój Szkrabik ;)

***

Melduję,że wpadam w rytm snu i czuwania Tymka - właśnie wybudziliśmy się ze wspólnej drzemki. Ale chyba jestem bardziej noworodkowa od noworodka, bo nadal bym spała...
 
Do góry