reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Moj maly soal na brzuchu m ponad 4 godziny , bo ciezko mu bylo zasnac i myslelismy ze chwilke pospi, bo kilka prob odlozenia do kolyski bylo. A tu taki psikus...w rezultacie zalalam sie mlekiem..

Zmykam sciagnac z drugiego i spac
 
reklama
Co do wypryskow Kingi,to wyglądało to jeszcze gorzej w sobote i niedzielę.Pani doktro powiedziala,że to typowe dla niemowląt taka wysypka,kazala kapać w manganianie potasu i 6 razy na dobę przemywać octinoseptem i tyle,gdyby sie to pogarszało,to wtedy znowu przyjść.

U kini zaczęlo się to niewinnie,najpierw na czole miała drobne chrostki takie maluśkie,że cięzko to było na pierwszy rzut zuważyć,oczywiście p kąpieli smarowana byla oliwką min buzię smarowalam też.Woda przegotowaną miała myta buzię przed kapielą a potem reszta.
Pewnego dnia na brodzie pojawił sie taki wlasnie placek z ropką a potem zniknął a w sobotę tak nagle zaczęło wszystko wychodzić,że w niedzielę pojechaliśmy do szpitala bo nie ciekawie to wyglądało.

Po pierwszej kapieli w tym roztworze i tera jak smaruje to octinoseptem to widzę,że schodzi to,że nie pjawiaja sie nowe-odpukać.
Za tydzien kontrola wagi i min tej wysypki.
Zaczelo nawet malej wychodzić na klatce piersiowej ale juz to zniklo po tym smarowaniu i niczym innym nie smaruje.

Czy ktoraś z Was używala kremow mediderma,takie mialam przepisane dla Kini bo skore miala suchą podobno po j&j oliwkach i żelach do mycia,także sama nie wiem czy czasem te kremy z apteki tak nie zadziałaly na ta buzię...

Nie sądziłam,że octinoseptem mogę smarować malej buzię,myslalam że za delikatna ta skorka żeby działac czymś takim,no ale działa bo z noska zeszło to..
Mam nadzieję,że to się nie rozwinie bardziej.

Kaczuszka moja Kinia ma wlasnie od dawna taki kaszelek,za kazdym razem jak jest badana jest wszystko ok,zauwazylam że to się dzieje jak lapczywie pije mleczko gdzieś się zachłyśnie to potem odkaszluje.
Chociaż mi pediatra powiedziała ,że gdyby to było więcej niż 7 razy na dzień to mam sie zgłosić do lekarza.

dzis jedziemy na usg bioderek
 
Ostatnia edycja:
Ale noc karmienie równo o północy ... Położyłam sie mlaszcze ciumka zaraz o matko idę robię mleko ... Wracam patrzę na zegarek 3:30!!!!! ;) dałam sobie grabe obciąć ze 2 ... ;) no i o 5 steki jęki wzięłam go do siebie na brzuchu spał do 6 ale do teraz sie męczymy już jest wszystkim napojony co można masaże czekamy bo ostatnio kupka wczoraj o 15 ale widzę mimo wszystko poprawę mysie tak w brzuchu nie przelewa jak pije tego hippa ale ja tam nie podniecam sie bo i bioGaia miała byc boska i boski sab simplex ... Eh idę małego masować

Aaaaa miałam pytać wczoraj czy w pl dzieci tez tak ciągną za rączki nóżki do góry nogami ???

Bandytka - super ze wszystko sie dobrze układa i buziaki dla małego śpiocha ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pustiszi nam na pierwszej wizycie badał małą tak że niby stawiał ją na nóżki by sprawdzić czy będzie się odpychać, potem tak samo na czworaka, głównie w pleckach ją przy tym podtrzymywał a za nóżki tylko jak podkurczał je do bioderek, a tak to akurat zmieniałam jej przy nim pieluchę i pilnował czy właśnie nie ciągnę za nóżki do góry i mówił że absolutnie nie wolno właśnie ze względu na te bioderka:-)

Moje dziecko chyba jakies nadrobudliwe dzis jest- zjadła a teraz tak macha rączkami parace i nóżkami jakby odlecieć chciała;-)
 
Czesc, ]
Nisiao moj maly tez mial podobna ta wysypke na glowce i buzce, pozniej byl wiekszy wysyp.
A takie byly zalecenia naszej pediatry, buzke przemywac przegotowana woda, psikac octinaseptem, nie smarowac absolutnie zadnymi tlustymi kremami, oliwkami, tylko z Emolium kupilam krem specjalny i tym smarujemy , jak wychodzimy na spacer to tez tylko tym kremem, a do kapieli to wlasnie nadmaganian potasu , lub emolium, ewentualnie samemu robic krochmal i co 2 dzien kapac w tym. Ja kapie na przemian raz w emolium do kapieli raz w nadmaganianie potasu.

Dzisiaj Wrocław najcieplejszym miejscem w Polsce 12 st w cieniu!!!. Prawdziwa wiosna,:cool2::-):-)

A moj budzi normalnie co do minuty co 3 h, ja nei wiem jak to organizm wyczuwa ze juz pora do jedzenia hehe.
 
Cześć dziewczyny,
Jako doświadczone mamy poraddzcie jaką butelkę ze smoczkiem wybrać ażeby mały się nie oddzwyczaił od cycka ale, żeby mogła czasem odciągnąć pokarm i wyjść z domu na trochę dłużej niż 3 h? co polecacie?

:)
 
Kamag, Ty nie świruj z tym pokarmem. Cały net aż huczy od tego, że w pewnym momencie piersi miękną i to NIE znaczy, że pokarmu brakuje. To dobry objaw, bo organizm załapał, ile mleczka potrzeba i nie ma nadprodukcji, produkuje na bieżąco. Z karmieniem to jest tak, że jest popyt i jest podaż. Ściąganie laktatorem też NIE jest miarodajne. Po pierwsze laktator może już nic nie ściągać a dziecko i tak by było w stanie wyssać, bo ma lepszą technikę, a po drugie skoro laktacja się dostosowała do potrzeb Twojego dziecka to nic dziwnego, że dla laktatora za wiele już nie zostaje ;) Karm normalnie i nie próbuj wyliczać, ile tego mleka masz. Coś takiego, jak tracenie pokarmu, to baaaardzo rzadkie przypadki. Pamiętaj też, że w pewnym momencie przychodzą tzw. kryzysy laktacyjne, kiedy nasz organizm musi się nieco przeorganizować i dostosować na nowo do zmieniających się potrzeb dziecka. Wtedy dzieciaczek przez 2-3 dni może marudzić, wisieć non stop na cycu, być ciągle głodny. I to NIE jest powód do paniki i NIE jest powód do podawania butli. Wręcz przeciwnie. Trzeba przystawiać do piersi i przystawiać i przystawiać tak aż do znudzenia. I nie denerwować się.

Nisiao, cieszę się, że wysypka schodzi. My znowu trądzik niemowlęcy zwalczamy ale z marnym rezultatem. No nic, sam w końcu przejdzie. Ta skóra niemowlaka to mocno przereklamowane hasło, co nie?

Wizyta u laryngologa dopiero w przyszłą środę. I to prywatnie! Nie chcę myśleć, jakie terminy są państwowo. Dzisiaj idę do innego pediatry się poradzić, bo cały czas mnie to jego oddychanie przeraża. On nie tylko tak pieje podczas jedzenia, ale i w nocy potrafi, poza tym często słyszę, że ciężko mu się oddycha. Biedaczysko. A ja już naprawdę odchodzę od zmysłów. W ogóle ciągle tylko lekarze, lekarze, lekarze. Za 2 tygodnie wreszcie do urologa się dostaniemy (też prywatnie, bo państwowo to bym sobie jeszcze dłużej poczekała...) skonsultować nereczkę, bo na usg wyszło, że miedniczka nadal mocno poszerzona. Lekarz, który robił usg, oczywiście już mi widmo operacji snuł. To wszystko jest nie na moje nerwy.

Moje dziecię wisi w kółko na cycu. Nie dość, że przez to pianie jest mu trudniej, to jeszcze.. Chyba jest leniwy. Póki samo leci, jest ok. A potem jak ma się nieco wysilić to mi się szarpie, jest afera. I karmienie trwa dwie godziny. Już trochę tracę siły. Potem nieraz jest tak, że pół godziny przerwy i znowu dwie godziny na mnie wisi.
 
Hej kochane...
My ciagle walczymy z katarem i kaszlem u obojga mlodicianych. Zreszta sami tez juz czujemy z m ze nas zaczyna "rozbierac" chorobsko wiec zapiwiada sie niezły jazz...
Ja mam kucze dalej problemy u malwj z jedzeniem :( no i skonczyli sie na tym ze sviagam pokarm i daje jej z butelki bo inaczej nie hedtem w stanie skontrolować ile zjada. I tak nue za dużo... kiedy karmilam ja co 3,5-4godz nie byla w stanie wypić 110ml. A tak normalnie to w ogole gdzies 70- 90 i koniec :( Wiec teraz karmie ja w dzień co 2-2.5g wypija tak po 60... Ale zaywazylam ze pokarmu jakoś mniej :( no bo w sumie teraz czesciej sciagam a zapasy schodzą na biezaco...Czy na tym etapie mozna jeszcze sprawic ze pokarmu bedzue sie produkowac wiecej? Czy po 6tyg to juz raczej nie mizliwe bo juz organizm przyzwyczajony jest?
No i w ogóle to chcuakabym zeby mala jadla z cyca ake i tym to mogę juz chyba zapomniec :( Probuje ja distawiac w nocy bo wtedy cisza u spokój i maly mi nie skacze dookola ale nawet wtedy sa nerwy. Umie zakapac i ssie ake tylko minute lub dwie i po wszystkim :(

U nas mala miala tez te krosteczki na policzkach i tez niby tradxik to byl. Teraz troche zeszlo. Znaczy zbladlo bardzo a kaszka taka pod palcami ledwo wyczuwalna. A do tego lekarka hedna wdpomniala ze czasem takie krostki robią sie od mleka. Tzn. nie id alergii ale kiedy dziecko ssie oiers i mleko wyleci i dostanie sie na policzek a dziecko nadal przyklejone do piersi jest to sie tak troche podrażnia. Ale czy to prawdziwa teoria to nie wiem.

Sorry babeczki ze nie odpisuje wsztstkim ale nie bylam w stanie ogarnac forum ostatnio przez te chorobska...

Anisen- widzialam coś pisalas o contatubexie...tez uzywalam u młodego na twarz i nawet ok. Z tym znajoma farmaceuta powiedziala ze dokładnie ten sam sklad ma ten tańszy cepan wiec jesli jeszcze nie kupilas to smialo mozesz ten tanszy :)

Pustiszi- a jak u was z tym katarem ? Lepiej juz coś? Ja ci powiem ze juz od fridy to mnie cała klata bolala i w koncu uzylam tego katarka do odkurzacza... i wyciagnelam 3x tyle co zwykla frida...Mize dlatego ze u takiego maluszka takie malutkie te dziureczki z nosa ze frida nie dawalam tak rady. I teraz jest już o niebo lepiej. Wiec moze tego spróbuj... Jesli paczka juz piszla do ciebie to możesz to zamowic online. Mi przysłali do irlandii bez problemu. Zamawialam na stronce producenta.

Co ja jeszcze mialam pisac.....kurka wylecialo mi z glowy...
 
Katherinne- u mnie to samo, ciągle wisi na cycku..przy cycku śpi tylko go odłączyć od dojarki moment oczy otwiera albo sie wierci..jakby mu coś przeszkadzało. Chyba muszę na próbę ten delikol włączyć.
 
reklama
Anbas - ja ściągam sopelkiem i całkiem dobrze idzie dużo mu psikam w nosek tego marimera dzięki Bogu ze on to chyba lubi bo jak psiknął to sie cieszy ale już jak wkładam sopelka to sie gniewa ale wyciąga sporo... A i jest o niebo lepiej po maści majerankowej pytałam wczoraj u pediatry jak najbardziej nożna oczywiście ciut ale nie ma przeciwwskazań choć najgorzej rano sucho w domu to okropnie potęguje ten katar :/
Duuuuuzo zdrowka dla dzieciaczków i oby was tylko nic nie rozebralo !
 
Do góry