Hej dziewczyny! Moj bobas ma juz prawie 2 tygodnie, jak czas leci co? A tyle co sie urodzil:-)
pisze oczywiscie 1 reka, druga go glaskam do snu, bo wlasnie zjadl.
poczytalam troche wasze posty i widze,ze temat glowkowy generalnie. To bardzo wazne teraz, bo potem juz nic nie zrobimy. U nas tego oilnuje bardzo polozna. Maly ma odrobine plaskie z 1 strony bo mial tendencje troche trzymac glowke na prawej stronie przez 1 tydzien. Dlatego musimy go bardziej klasc na lewa, ale nie cale cialko tylko glowke.
nie kladziemy calego cialka na strone, zwlaszcza jak ma zasnac, bo moze sie latwo przewrocic na brzuch, a wtedy jest juz niestety zagrozenie ta smiercia lozeczkowa. Niestety trzeba tez miec na to uwage.
Wogole to musze chlopaka pochwalic, spi budzac sie tylko raz w nocy, jem wszystko, doslownie niczego sobie nie odmawiam, i odpukac ani zadnych uczulen, ani wzdec, ani kolek. Spi je no i przewijanie oczywiscie z 10 razy na dobe, ale to normalne. Poza tym sie usmiecha, glowke tez juz dosc sztywno trzyma jak na taki wiek, wiec zloty chlopak generalnie.
Moja mlodsza cora nam dala tak popalic i jeszcze do dzis, ze szczerze to sobie zasluzylismy na takie bezproblemowe dziecko;-)
oczywiscie kochamy je rowno i nie robimy roznicy, to bardzo wazne:-)
wogole to moj facet jest teraz 2 tyg na macierzynskim,ale od jutra wraca do pracy.wiec probowalismy spedzac jak najwiecej czasu ze soba, wychodzic do miasta, do kafejek i jakis ciekawych miejsc, zwlaszcza ze pozostale dzieci albo w szkole albo zlobku, takze takie spiace dziecko w wozku to jakby go nie bylo, w porownaniu do tych dwoch krzykaczek;-)
zycze wszystkim mamusiom milego popoludnia i mysle,ze od teraz juz czesciej tu bede :-)