reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Ale to to samo jak leżenie w solarium, jeszcze gorzej................
Chyba sie nie zrozumiałyśmy...................ja zrozumiałam z Twojego posta ze w ciąży można chodzić na solarium tylko nalezy przykryć brzuszek .......tak jak podczas karmienia........bo coś w tym stylu napisłaś i dlatego sie tak zbulwersowałam
 
1- (z mamusia) Polowa z was pewnie mnie zlinczuje za to ze maly siedzi na moich kolanach.
2,3,4- Wiktor lezal na poduszece wyzej (chodzi do tulu :-D )
5- udaje ze jestem Bogiem :-) ( zarcik )
 
salik, ja Cię nie zlinczuję, bo mój Kuba też tak często siedzi. A jak siedzi w poz półleżącej na kolankach to też siada. W ogóle ostatnio ciągle mi robi awantury. Nie chce leżeć. Chce by się nim zajmować, ponosić, podać rączki, by mógł się podnieść, szok :szok: To już nie ten sam spokojny niemowlaczek. Jak widzi że do niego podhcodzę to odrazu macha rączkami i nóżkami jakby miał odlecieć zaraz i od razu chce na ręce. Wiem, że go nauczyłam noszenia na rączkach, ale cóż...od tego jestem by się nim zajmować:-D
esti jakieś durne babsko powiedziało Ci że Oliś chudzina. nie nawidzę takich bab. Jejciu jest jaki jest, kazdy tyje swoim torem. Najważniejsze że Oliś JEST, że jest zdrowy i się dobrze rozwija. Waga jest ważna, nie powiem, ale nie najwazniejsza. Myślę że jak będzie starszy to się wyrówna.

anja, czy z dwójką jest łatwiej...heh...może jak będzie Kuba ciut starszy to tak. Jak na razie mi łatwo nie jest jak M nie ma w domu. Julia jest już w miarę duża, bo ma 4 latka, a nie wyobrażam sobie jak jest różnica wieku rok, dwa.... Może wydaje mi się tak dlatego że ja znikąd nie mam pomocy, ze wszystkim muszę radzić sobie sama. Jak muszę np iść z Julą do lekarza to i Kubę muszę wziąść bo nie mam go z kim zostawić jak M jest w pracy. Mam siostrę ale raz że ona mieszka na drugim końcu miasta i też ma swoje dziecko to nie chcę jej obciążać dodatkowo swoimi. Czasem jak np pada deszcz a muszę iść po Julię do przedszkola to proszę mojego tatę i on przyjeżdza i zostaje na te pół godziny z Kubą a ja idę po Julkę.
Najgorzej kiedy przychodzi wieczór i M jeszcze nie ma a ja muszę kąpać Kubę potem Julę, Kuba po kąpieli głodny , Julka też woła jeść, a to jeszcze mi mamusiu zrób kakao, a włącz bajkę, potem rozściel jej łóżko, a to jeszcze może bajkę poczytaj.... Cieszę się ze ciepło bo nie ma problemu z ubieraniem. Bo tak zimą to musiałam ją ubrać, poetm szybko Kubę by ona się nie spociła , siebie prawie w biegu no i się szło gdzie trzeba. Hehe :-D Ale i tak nie żałuję bo ocham moją dwójkę nad życie.
A M chyba będzie zamykał ERĘ i będzie szukał normalnej pracy więc może w końcu będzie więcej w domu. Chyba poprowadzi punkty tylko do konca czerwca !! :rofl2:
zmykam do słodziaka, bo się domaga uwagi.
Pa:-D

Rzeczki mleczka dla Juleczka (dzidzi) i Oskarka (Pam), z okazji 4miesiączka. Mam nadzieję,że o żadnym słodziaku nie zapomniałam.
 
Ewa, superowe te czapki są, Dawiś też w takiej śmiga i świetnie wygląda z tegi co Albi pokazywała na zdjęciach!!
a co do solarium, ja też słyszalam ze w ciąży nie wolnoo, promienie słoneczne sa naturalne i też sie powinno unikać, ale w ubraniu (tzn nie brzuszek na wierzchu) można chwilkę poleżeć, ja staralam się i tak nie za długo wygrzewać na słoneczku... a solarium to sztuczne światlo i należy całkowicie zaprzestać używania podczas ciąży, a jak sie karmi to też, bo wysusza skórę i często mleko zanika
 
reklama
a co do sedzenie na kolanach, moja też nawet jak ją posadzę w półleżącej pozycji to się rwie i sama podnoosi, ja myślę że jak chwile posiedzi i opiera sie o mnie ti wielka krzywda się nie stanie, minutka nie zaszkodzi... mam nadzieje!!
ja moją sobie stawim na kolanie,m tzn (potem pokażę na zdjęciu) sadzam ją przodem do siebie, nogami obejmuje moje kolano, trzymam ją i robimy tany tany :)
 
Do góry