reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

to moja kicia, wabi sie Pumi-z tad moja ksywka-mam fiola na punkcie tego kociaka.
tak dla rozwiania watpliwosci i dla wlasnego spokoju sumienia -zrobilam przed planowna fasolka testy toxo i wyszlo ze juz przechodzilam.( od pierwszej klasy podstawowki mialam kota).
jak dzis wasze dolegliwosci? ja mam mniejsze mdlosci niz wczoraj ale za to "czycze"
czyli "doniczki" bola mnie niemilosiernie


pozdro dla Pumi:yes:
 
reklama
Już po badaniach.
Zatrucie jest, ale nie bardzo duże więc na razie nie ma potrzeby bym zajmowała szpitanle łóżko <-- teks mojego gina:-) ale mam zajmować miejsce w domu i odpoczywać:tak: nie wiem jak to zrobie, bo tyle by trzeba zrobić.
Razem z W. upatrzyliśmy mieszkanko, wczoraj pikny wpłacił pierwszą ratę i przez najbliższe 20 lat będziemy spłacać je. Ale jet fajne bo duże. Mam zamiar wyburzyć tylko jeszcze ścianę działową z kuchni, bo nie lubie zamkniętej kuchni, a przy dobrym rozmieszczeniu, aneks kuchenny nie musi zajmowac duż o miejsca. Dzisiaj dostanę dokładny plan mieszkanka i pewnie zacznę planować co gdzie i jak:tak: No to tak mogę siedzieć "et home";-)

aOLA, też uważam że aborcja powinna być prywatną sprawą kobiet, każda powinna decydować o tym sama, a nie państwo itp. Ale wcześniej nie wiedziałam, że tak szybko rozwija się tam mała istotka. Taka tyci a już bije serduszko. Pokochałam moją fasolkę i troche dziwi mnie podejście niektórych kobiet, jak opowiadają o zabiegu, jak by nic się nie stało.

A czy wy też zaczynacie mysleć o sobie w liczbie mnogiej, jak z W. pojechałam na badania wysiadamy z samochodu mówie idziemy, albo wracamy i mowie, że z nami lepiej. Często też poprostu mówię, jak by do np. "fasolinkuś idziemy spać" albo dzisiaj "fasolkuśku zrobie nam pożywne i zdrowe śniadanko" :-D opętało mnie
 
Witam wszystkie Styczniowe Mamusie. Ja rowniez sie dolaczam. Termin mam na 3 stycznia a 5 czerwca widzialam swoja fasolke i jej pieknie bijace serduszko:-) Mam nadzieje ze nadal bedzie z moja fasolka ok bo juz mialam przygody z plamieniami:-(
 
ja jakoś nie moge sie przestawić że jest nas dwoje :sorry2: Mam tyle roboty z Pitusiem że o mysleniu sobie czy o czymś innym nie starcza mi czasu:dry:
a może dlatego ze jeszcze nie widziałam serduszka a był to tylko pęcherzyk A kolejna wizyta dopiero 10 lipca No ale to już niedługo....
mili801 witaj
masiek oj fajnie się tak urządzać Ja narazie o większym mieszkaniu niz teraz 2pokoje nie myslę bo mieszkam troche w Polsce a troche w Holandii
 
Witaj Mili!


czesc wszystkim mamuskom! u mnie 9 rano i ledwo otworzylam oczy a juz mnie nudnosci dopadly.najgorzej jest umyc zeby-musze sie bardzo skupiac zeby nie puscic...no wiecie?!
jutro zdaje egzamin z prawa jazdy w NY i to trwa kilka godzin. cale to wyczekiwanie na swoja kolej i juz sie boje z dwoch powodow: nie ma tam toalety(chyba zaloze papmersa) i mdlosci moga mi skomplikowac egzamin.:sorry2:
co do traktowania sie jak w liczbie mnogiej to rozpoczal to moj maz-wychodzac do pracy mowil: " czesc wam" i wogole mowi do mnie jako-" wy".strasznie mnie to cieszy.codziennie na dobranoc caluje mnie w brzusio zeby fasolek dobrze spal.to jest strasznie slodkie i mnie rozczula.
a powiedzcie mi czy wy tez placzecie z byle powodu? ja wczoraj ogladalam serial w telewizji i postrzelili w nim psa i z zalu sie poryczalam:confused:
 
dzieki za mile powitanie wsrod stycznioweczek. ja tez tak mam ze caly czas chce mi sie ryczec z byle powodu ale to chyba tylko hormony :-) Pumi 3mam w kciuki za ciebie na egzaminie. aOLA jak tylko zobaczysz serduszko swojej fasolki napewno odrazu bedziesz mowic w liczbie mnogiej tak jak ja i juz sie odzwyczic nie moge moj maz tez. ja kolejna wizyte mam 3 lipca i juz sie doczekac nie moge. a co do mdlosci to nic mi nie dolega tylko zgaga czy to normalne?:baffled: no i brzuchol mam jakbym miala zaraz rodzic a to dopiero 11 tc
 
Pumi ja mam tak od ok 3lat Najpierw ciąża z Piotrusiem potem 13msc karmienie Chwila przerwy i kolejna ciąża :-) A pies...czyżbyś oglądała dr Quinn?:sorry2:
 
Pumi,
ja pracuje po 12 godz, teraz troche sobie odpuscilam, prowadze wlasna firme wiec jestem' flexy.moge wyjsc na lunch do domu i sie zdrzemnac....:-) co robie notorycznie bo oprocz spania nie mam zadnych innych objawow, no tylko troche mnie muli i cycce rosna:confused: nie wiem jak to bedzie jak sie dzidzia urodzi, ja nie planowalam zeby "jeszcze" miec dziecko, zawsze chcialam ale pozniej,to business, to podroze, wrocilam z 2 msc eskapady po Azji gdzie nie bralam pigulek, potem byl dlugiiii deszczowy majowy weekend co zaaowocowalo "Krewetka":shocked2:
Nieplanowana ale juz teraz bardzo chciana i kochana;-)Musze w sumie zak tyrac bo urzadzamswoja chate, wzielam kredyt na dzialke z domkiem wiec 100% stress a moj facet pomimo,ze przekochany, czuly i opiekunczy, jest troche malo zaradny, jezeli wiesz o co biega($$$) wiec wszystko na mojej glowie , troche wiec stress i przepracowanie:sorry:
 
zgaga to normlane w ciazy-moje kolezanki tez na to cierpia.
ja mam wizyte we wtorek w szpitalu, ale usg chyba na razie nie beda robic(mialam juz 4 razy).to ma byc taka standardowa wizyta na pobranie krwi i inne badania. do tej pory jezdzilam do szpitala na monitorowanie czy wszystko sie dobrze rozwija bo juz mialam tragiczne historie.ale na szczescie moja faslocia sie trzyma i rosnie i dostarcza swojej mamusi niemalych mniej przyjemnych atrakcji.
co do serialu to o 6 p.m. jest "droga do Avonlea" i wlasnie tam postrzelili pieska nad ktorym wczoraj wylewalam lzy. jest jeszcze taki program na tlc o porodach i pierwszych dniach niemowlat w domu-i przyznam sie ze przy tym programie zuzywam paczke husteczek na lzy tak mnie to wzrusza.kiedys moglam ogladac i nic a teraz litry lez hihihhi.
 
reklama
Do góry