reklama
sylka_k
mama styczniowa 2008
witam wreszcie:-):-).
tak czytam o tym odchudzaniu po porodzie i tak sobie myślę, ze fajnie by było sie umówić razem na takie tygodniowe odchudzanie w którymś centrum? co ? ale by była jazda!!:-):-):-)
tak czytam o tym odchudzaniu po porodzie i tak sobie myślę, ze fajnie by było sie umówić razem na takie tygodniowe odchudzanie w którymś centrum? co ? ale by była jazda!!:-):-):-)
No ja mam nadzieję, ze będzie mało do zrzucenia, ale organizm może mi sprawić psikusa i w ciągu najbliższych dwóch miesięcy nadrobi zaległości z naddatkiem i będę wyglądać jak wieloryb ;D
No 230 g to 23 dkg to jest 1/4 kg prawie czyli dobrze
No 230 g to 23 dkg to jest 1/4 kg prawie czyli dobrze
o rany jakbysmy tak na tydzien sie spotkaly i to zaraz po porodzie to nasi mezczyzni chyba umaarli by ze starchu. Telefon dzwoniłby co 5 min...
A tymczasem ja ide nyny.Moze jutro bede mialal lepszy humor .Dobranoc
A tymczasem ja ide nyny.Moze jutro bede mialal lepszy humor .Dobranoc
ja na razie mysle o przytyciu zeby dzidziabyla dobrze odzywiona.
wiecie co - przerobilam wedlug instrukcji troche na cos co przypomina gondolke ale chyba poczekam na pokaz przez bardziej doswiadczone kolezanki.
dzis bede miec zabawe do wieczora. P. mowi ze mam mu juz dac dzis spokuj i jezdzic sobie wozkiem po domu a jak mi malo miejsca to mam sobie kota wpakowac do srodka i isc na spacer
wiecie co - przerobilam wedlug instrukcji troche na cos co przypomina gondolke ale chyba poczekam na pokaz przez bardziej doswiadczone kolezanki.
dzis bede miec zabawe do wieczora. P. mowi ze mam mu juz dac dzis spokuj i jezdzic sobie wozkiem po domu a jak mi malo miejsca to mam sobie kota wpakowac do srodka i isc na spacer
sylka_k
mama styczniowa 2008
ja na razie przytyłam kilogram:-)
Pumi ty nie szalej tak z zakupami, przyjemności trzeba stopniować, żeby być wciąż szczęśliwym:-):-)
a ja byłam w markecie i miałam już coś kupić. Były śliczne body przecenione po 4 zeta sztuka, a normalnie trzeba dać powyżej 10 zeta. I zawołał mnie na chwilę mój mężulek , nie wiem po co ,ale sie odwróciłam ale body trzymałam w ręku i na chwilkę odstawiłam. A tu mi wredna baba prawie wydarła z ręki i ukradła przed moim zakupem. No przecież to sie w głowie nie mieści.Co za wychowanie?
Pumi ty nie szalej tak z zakupami, przyjemności trzeba stopniować, żeby być wciąż szczęśliwym:-):-)
a ja byłam w markecie i miałam już coś kupić. Były śliczne body przecenione po 4 zeta sztuka, a normalnie trzeba dać powyżej 10 zeta. I zawołał mnie na chwilę mój mężulek , nie wiem po co ,ale sie odwróciłam ale body trzymałam w ręku i na chwilkę odstawiłam. A tu mi wredna baba prawie wydarła z ręki i ukradła przed moim zakupem. No przecież to sie w głowie nie mieści.Co za wychowanie?
sylka_k
mama styczniowa 2008
Pumi wózeczek naprawdę fajny i firma niczego sobie.:-)
Ale mnie nie zadowolą małe kółeczka w lesie na spacerku:-( musze zakupic model z duzymi
Ale mnie nie zadowolą małe kółeczka w lesie na spacerku:-( musze zakupic model z duzymi
taaa Sylka- ja wlasnie slyszalam ze w Polandii male kolka sie nie sprawdzaja. A tu zupelnie na odwort. Nie kupuje gondolki - juz rozpracowalam jak sie go rozklada na plasko- i tylko trzeba dokupic taki Cover na nozki i gondolka gotowa!
szwagier chodzi kolo wozka i mowi ze Dominik bedzie mial niezla fure a ja juz mam dosc powtarzania ze ja nie wiem czy bedzie on czy ona.
dzieki wogole za slowa uznania- mi sie tez podoba wozio. ciekawe jak dzidzi ?
szwagier chodzi kolo wozka i mowi ze Dominik bedzie mial niezla fure a ja juz mam dosc powtarzania ze ja nie wiem czy bedzie on czy ona.
dzieki wogole za slowa uznania- mi sie tez podoba wozio. ciekawe jak dzidzi ?
reklama
sylka_k
mama styczniowa 2008
u mnie może nie było by wielkiego problemu z małymi, ale mieszkam 5 minutek od lasu i bijącego źródełka i zaznaczam , ze mieszkam w mieście na obrzeżach.:-):-)
ale spacer w lesie z szyszkami i zwalonymi konarami to tylko duże koła. Zresztą obawiam się , ze nastanie maj a ja zamieszkam w lesie i mój mężulek będzie mi musiał szałas zbudować hihih
ale spacer w lesie z szyszkami i zwalonymi konarami to tylko duże koła. Zresztą obawiam się , ze nastanie maj a ja zamieszkam w lesie i mój mężulek będzie mi musiał szałas zbudować hihih
