reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Ach!i cieszy mnie,że nie tylko ja mam nawrót spania gdzie popadnie jak z 1 trymestru :) Już się mężuś znów ze mnie nabija....Że jak tylko na papierosa na balkon wyjdzie to po powrocie już zwiniętą w kulkę gdzie popadnie zastaje tylko z poduszeczką i czymś do przykrycia.....Wczoraj najpierw kazałam mu się ubierać,zaciągnęłam go do cukierni kupiłam sobie wieeeelkie ciacho,wróciłam do domku,zjadłam i lulu od razu :-)
 
reklama
Witajcie mamuśki:-D.Ja dzsiaj znowu na 14 do pracy, ach jak cudownie jest sobie spać ile się chce, mogłabym tak codziennie ale niestety od jutro znowu na rano.:-(Chyba zrezygnuje z pracy wcześniej i będę pracować tylko do końca października a nie jak planowałam na początku do końca listopada.
A to o bananach to slyszalam pierwszy raz w życiu, ja w ciąży polubiłam i zajadam się nimi codziennie, ale żadnych skurczy nie zauważyłam u siebie.Muszę się jeszcze zapytać lekarza a do tego czasu nie będę lepiej ich jadła:sick:
A ja czekam na przyjaciółkę, mamy iść wybierać suknię ślubną, ale fajnie, przyponę sobie jak to było jak ja wychodziłam za mąż:happy2:
Dobra na razie lecę do sklepu po śniadanko bo mam ochotę na jajecznicę a jajek brak.
A wy piszcie żebym miała potem co czytać:tak::-)
 
Ehhhh....suknię ślubną....:-) Ja w prawdzie niecierpię zakupów ale suknię mogłabym kupować.Zwłaszcza nie sobie :cool: Zresztą my z mężusiem czekamy na ślub aż wrócę do normalnych rozmiarów....Ale ponieważ właściwie odkąd się poznaliśmy wiedzieliśmy,że spędzimy ze sobącałe życie to już od dawien dawna nazywam go mężusiem to i tu przy Was kochane również tak samo go ochrzciłam...:rofl2: Zreszta ja od poczatku mówiłam,że mi wszystko jedno czy wyjdę za nigo za 2 tygodnie czy za 10 lat bo wiem,że i tak to jest on.Mnie jakoś specjalnie papierki do szczęścia niepotrzebne....Zwałaszcza,że kościelny to on już niestety ma za sobą....Ale teraz zależy mi bardzo żebyśmy w miarę szybko mieli takie same nazwiska całą trójką!A że tatuś chrzestny mieszka w Niemczech i trudno u niego o terminy to się zapisałam na wakacje następne i zrobimy w jednym tygodniu ślub i chrzciny :-) Jedno przyjęcie i rodzinka 2 razy fatygować się nie będzie.No i czasu tyle,że można się zastanowić skąd wziąć kasę bo jak remont w końcu teraz skończymy to nie wiem ile będziemy go spłacać....

No nieeeee.......Ja tu zaczęłam odpisywać i znów się o sobie rozpisałam....Wiecie bo jakos się tym wszystkim emocjonuję :-) W końcu mam nareszcie swoją własną rodzinę....To chyba można mi wybaczyć?....

Po suknię ślubną przyjaciółki to ja chętnie jak już wspominałam....Mój przyjaciel teraz się żeni.Za 2 tygodnie.Ale ta jego narzeczona jakaś dzika i mnie nie znosi....Zazdrosna.Czy coś...
 
Asiu ja Ci dokładnie nie powiem gdzie we Wrocławiu jeszcze mozna zrobić.Nie wiem też ile dr.Szewczuk by od Ciebie wziął bo on mnie prowadzi to ja nie wiem czy mam jakieś względy czy też nie...W każdym razie on robi USG 4D na klinikach I zaraz Ci prześlę nr do niego na komórkę :-) Z tego co ja sie orientowałam to on mi zaproponował najkorzystniejszą cenę.Jeszczew niktórych poradniach prywatnych jest aparatura ale mnie było najbliżej i najwygodniej iść do niego :)
 
Dr.Szewczuk 606 940 954
Lojalnie uprzedzam,że mój doktorek ma specyficzne poczucie humoru i nie każdemu odpowiada.Ale jeśli chodzi o USG to jest naprawdę dobry i wszystko Ci opowie,wszystko dokładnie sprawdzi i oczywiście dostaniesz filmik na DVD.Polecam wizytę z tatuśkiem.Mój mężuś jak zobaczył buzię dziecka na pierwszym USG to aż mu się oczka zaszkliły.
USg jest robione w Szpitalu Klinicznym na ul.Chałubińskiego 3
 
No i nie idę dzis na to usg:-(. Bylismy zapisani na normalne, a 3D zajmuje więcej czasu, więc nie da rady już dzisiaj. Mamy termin na czwartek w przyszłym tyg. To juz będzie 22 tc, więc myślę że nie za wcześnie.

Ależ Wy macie z tymi ex i teściowymi osiem światów. Zupełnie ni umiem sobie tego wyobrazić. Żadnych byłych żon a ni mężów nie mamy w biografii. Teściowa i świekra daleko, więc c o najwyżej telefonicznie mogą irytować:happy2:.
 
Asiu tak na klinikach.Bo mam najbliżej a znajoma tam ostatnio rodziła i bardzo zadowolona była.Zresztą mój lekarz tam pracuje to zawsze to troszke inaczej nawet jeśli na jego dyżur nie trafię...Ale przyjdzie,zapyta co i jak i jakoś mi lepiej będzie.Dlatego też myślę żeby się tam do szkoły rodzenia zapisać.No i planujemy oczywiście poród odzinny bo ja już powiedziałam,że ja sama tego dzieckanie zrobiłam to rodzic też sama nie będę!:baffled:

Pandorax ja do tej eks to nawet nic nie miałam na początku.Zreszta pozdrawiałyśmy sie przez niego powiedzmy....Tylko dopiero jak sie z nią spotkałam to zrozumiałam,że te pozdrowionka to jakaś ściema była....Jak przejeżdżaliśmy niedaleko to do niej na kawę pojechaliśmy bo mężuś jeszczej akieś rzeczy ze strychu chciał.I ona,że tylko skończy brać prysznic....Jak dojechaliśmy to pani miała tapetę,mini,dekolt po pępek i szpile....Ja nie wiem jak wy ale ja tak o domu nie chodzę ...No i zachowywała się jakby mnie w ogóle nie było.Dobrze,że byliśmy z koleżanką bo miałam przynajmniej z kim się pośmiać z tego..."ależ pomóż mi kawkę przynieść....Ależ siadaj....A wiesz bo ciocia Frania....." i ten dekolt w jego twarz jak mu kawkę podawała...I stwierdziłam,że więcej moja noga tego progu nie przekroczy.A póżniej się smski zaczęły,telefony....
 
reklama
Witajcie Kochane... ja obudzilam sie dopiero przed 11 wiec jutro pojade do szkoly....
Szczypawko no ja Twojemu mezusiowi tez nie dalabym rozwodu.... hihihi... dziwna kobita, ale widzisz doceniasz to co masz, mailes, albo mogles miec, jak to tracisz na zawsze... mysle, ze eks naszych "mezulkow" dopiero uswiadomilys sobie to , jak okazlo sie, ze jestemy w ciazy i ze bedziemy rodzina.....
ja o ile wszystko sie ulozy tez zamierzam razem slub(Koscielny) z chrzcinami robic, bo przyszla chrzestna daleko.... wies zauwazylam ,ze giny czesto maja specyficzne poczucie humoru- moj tak samo... u mojego to nie raz smieje sie cala wizyte... jest zlosliwy w tym co mowi, ale to jego specyficzne poczuciehumoru jest bardzo podobne do mojego, wiec mi odpowiada.... ;-)ja tak jak Ty chcialabymsie cieszy tym, ze bede miala swoja rodzine, ale D przeszlosc mi na to nie pozwala.... oze w koncu sie cos zmieni....
Esti ale Ci dobrze, ze idziesz wybierac sukienke... ja nie wiem, czy bede miala sukienke czy czy jakis komplet, wiem, ze musi to byc zrobione najtanszym kosztem, bo pozniej raczej tego nie ubiore.... narazie odkaldam to na jak najpozniej, bo teraz czekam, az sie ulozy.....
 
Do góry