reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Witajcie dziewczęta,
dzisiaj trochę późno zawitałam, ale wszystko nadrobiłam:-):-)
dzidzia jejku, ja nie wiem co już ci pisać ale należy ci sie medal bo ty naprawdę jesteś bardzo silna kobietą. ja bym tak długo nie wytrzymała z takim mężczyzną. wcale nie jesteś słaba psychicznie, więc trzymaj się ,jak urodzi się dzidzia zobaczysz zmienia się sytuacja.
na grzybkach nie byłam bo mężuś zachorował, coś ma z migdałkami, ale do lekarza nie chciał iść.
ja na 4d idę dopiero po następnej wizycie u gina to juz będę w 24 tc, bo teraz wg mnie zaczął sie 19.
ale miałam dzisiaj straszny sen:no::no:, boże nie spałam pól nocy. Śniło mi się , ze dzidzia strasznie sie wierciła w brzuszka aż do tego stopnia, ze nie miało już miejsca i zaczęła mi sie skóra na brzuchu rozciągać ale do masakrycznych rozmiarów:szok::szok:. w końcu napięcia nie wytrzymała skóra i pękła, potem dzidzia wyskoczyła przez pękniecie i była taka malutka. ale juz nie mogłam nic zrobić bo dzidzia juz nie była w brzuszku. Strasznie potem płakałam.:-:)-:)no:
Nie wiem może to już moja psycha płata mi figle, bo wczoraj strasznie miałam twardy brzuszek po prawej stronie na całej wysokości i tak mnie jakoś dziwnie ciągnął.:sick: Potem na wieczór sytuacja trochę się zmieniła i twardość przesunęła sie na lewy dól brzuszka i zorientowałam sie że to dzidzia taka sprytna:tak::tak: i zgrywa się z mamusi i sie przemieszcza. ale chyba w lewym dole jej najwygodniej bo dzisiaj mam taka gulę i teraz wiem , ze to dzidzia.:-):-):-)
ale się opisałam, ale muszę jeszcze dodać, ze zakupy Pumi jak zwykle słodkie.
A ja na razie umówiłam sie z koleżanką na zakupy, bo ona ma termin na początek grudnia i chce wybrać wózek
 
reklama
A ja mam i wybrałam mecz. :-)
To fajna zabawą jeśli jest sie sercem za którąś z drużyn i ogląda sie grupowo.
Ale ja za bardzo przezywam i boje się o dzidzię.:-(
ale jeszcze nie ma i trochę sie opóźnia:no:
 
czesc wszystkim mialam klopoty z kompem i po godzinie sie uporalam a zanim przeczytalam to wszystko od wczoraj :szok: dzidzia masz niebianski charakter ale wiem ze kosztuje cie to wiele nerwow dziekuje wszystkim ktorzy na mnie krzyczeli macie racje na szczescie nic nam sie nie stalo :zawstydzona/y: choc terapia szokowa przydala by sie mojemu mezulkowi
Bylam na zakupachale dla dzidzi kupilam tylko rajstopki i skarpetki nie wiem co kupowac czy to chlopiec czy dziewczynka najlepsze jest to ze wszedzie widze slicznosci dla dziewczynek to juz chyba paranoja na szczescie mam juz dziewczynke i kupilam jej tez rajstopki wiecie ze takie w rozm 128-134 koszt 20-25 zl te ladne z Woli lub Wojcik malutkie 62-68 tez ok 20 zl masakra
 
Sylka mecz zaczyna sie chyba o 18....
ja jalos slabiutka jestem... ide na chwile do wyrka....
u mnie dzis byla grzybowa- ale ja jakos nie jem ostatnio znowu nic....
oprocz slodyczy....
wstyd....
buziaki
 
chyba masz rację dzidzia.:tak::tak:
wczoraj upiekłam piernik.
mam śmieszny;-) przepis, bo zawsze wychodzi zakalec i jest taki pyszny.:tak:mój mąż oczywiście sie ze mnie śmieje ale przyznał mi rację kiedy przepis przeinaczyłam i nie wyszedł zakalec, ale nie był taki dobry. :no:Dlatego z góry wiem, ze będzie zakalec ale prywatnie w domu to mogę go sobie jeść :-):-)
tylko , ze zjadłam jeden kawałek i jestem strasznie zasłodzona,:wściekła/y::wściekła/y: ja za słodyczami nie przepadam, ale piernik to lubiłam:tak:

dzisiaj znowu spotkałam koleżankę i oczywiście dowiedziałam się , ze nie wyglądam jakbym w ciąży była. i ze w ogóle nie mam brzuszka i takie tam,:-:)-( a to juz koniec 5 miesiąca a tu brzuszek taki malutki:crazy:
 
No nareszcie w domu, ale się naoglądałam sukienek, po nocach będą mi się śniły:-D:-D.A moja przyjaciółka w końcu postanowiła że sukienkę uszyje bo ta która jej się spodobała najbardziej to kosztuję 4500tysiąca, szkoda kasy .A znajomej naszej krawcowa szyła i wyszla świetna.Będzie jąto kosztowc ok,1000.Jest rożnica, co?
A mecz właśnie włączyłam bo też lubię, mężusia nie ma.............nic się na razie nie dziej e więc popiszę trochę.
A ja się obkupiłam, kupiłam dwa sweterki, bluzke i spódnicę i 4 pary skarpetek dla dzidzi, są takie maciupcie i słodkie:-):-):-):-)
 
Sylka a wózeczek sobie też upatrzyłaś?
Dzidzia jak tam samopoczucie.Masz nauczkę za mycie okien, nie wolno w ciąży:angry::angry::angry::angry:, nakrzyczeć na Ciebie muszę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.Chcesz urodzić przed czasem albo może zappomniuałaś jak to jest jak bolą śliniuanki?Już jest zimno i łatwo może przewiać, nieładnie, oj nieładnie:no::no::no:
 
reklama
Do góry